HELMET

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
vulture

HELMET

15-07-2008, 23:26

Nowojorska załoga o której świat usłyszał za sprawą bardzo dobrego "Meantime" ,który to w tamtym czasie zbierał naprawdę fantastyczne recenzje i pozyskał sobie wielu zwolenników zarowno wśród fanów metalu i muzyki hardcore.Uważam że dziś,po latach płyta broni sie znakomicie,jeśli chodzi o taką stylistykę oczywiście.To był dość specyficzny czas,jeśli miałbym sie pokusić o jakieś analogie,równolegle niemal ukazał sie Vulgar Display of power,rok później River Runs Red, a w 1994 światem wstrząsneły debiuty Machine Head i Korn i już wiadomo było że do głosu dochodzi zupełnie nowe pokolenie muzyków i łatwo nie da za wygraną...
i pytania do kumatych;
1.Ponoć debiut to kawał interesującego,ambitnego grania -prawda to?w kuluarach chodzą nawet sluchy o jakiś z lekka jazzujących patentach..
2.Jak wam sie widzi Meantime po latach?
3.Czy podobnie jak autor tego tematu uważacie ostatnie dokonania Helmet za nieporozumienie?
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5326
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: HELMET

15-07-2008, 23:54

Meantime jest jedyną płyta którą znam i posiadam. Jak dla mnie, ona nadal się broni. Nie sięgał bym o aż takie analogie bo osobiście uważam, ze Meantime jest bliżej sceny z Seattle w tamtych czasach. Do kapel, jak Sonic Youth, Melvins czy Tad.
vulture

Re: HELMET

15-07-2008, 23:56

jest jakieś powiązanie,fakt,ale raczej nikłe.zespól lawirujący między różnymi stylami,tak czy siak.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

30-07-2008, 01:33

LOL.... umknął mi taki temat.
vulture pisze: 1.Ponoć debiut to kawał interesującego,ambitnego grania -prawda to?w kuluarach chodzą nawet sluchy o jakiś z lekka jazzujących patentach..
2.Jak wam sie widzi Meantime po latach?
3.Czy podobnie jak autor tego tematu uważacie ostatnie dokonania Helmet za nieporozumienie?
1. Bardzo lubię "Strap It On". Jest to muzyka o niesamowitej energii, surowa, hałaśliwa. Tak, te przymiotniki najlepiej oddają jej naturę. "Jazzujące patenty"? Hmmm.... raczej nie. Wydaje mi się, że ktoś mógłby ewentualnie wziąć te wszystkie noise rockowe zgrzyty za próbę jazzowania. Z drugiej jednak strony, jest to dość poukładana płyta, jak na standardy tego gatunku, więc musiałby być to ktoś mało obyty z tymi dźwiękami.
2. Trzyma formę. Ja w ogóle mam lot na taką muzykę od jakiegoś czasu.
3. Ha! Oszczędziłem sobie bólu, bo znam tylko dwa pierwsze krążki.
Maleficio pisze:Meantime jest jedyną płyta którą znam i posiadam. Jak dla mnie, ona nadal się broni. Nie sięgał bym o aż takie analogie bo osobiście uważam, ze Meantime jest bliżej sceny z Seattle w tamtych czasach. Do kapel, jak Sonic Youth, Melvins czy Tad.
A mnie się wydaje, że jednak słychać tam sporo nowojorskiego łomotu. Nawet jakieś daaalekie reminiscencje Swans znajduję, co w sumie jest oczywiste w jakiś sposób. Sonic Youth to też taka klasyka, że zawsze jakieś podobieństwo się znajdzie. Natomiast Melvins nie słyszę. Tad nie znam.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Grindead
postuje jak opętany!
Posty: 654
Rejestracja: 03-01-2003, 15:03

Re:

30-07-2008, 13:05

Meantime nic a nic sie nie zestarzala, wciaz klimat i ciezar tej plyty robi wrazenie.
I duza sympatie mam dla "Betty"
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3060
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: HELMET

30-05-2013, 20:14

Znam tylko Meantime, ale za to na pamięć. Uwielbiam te cięte riffy niezmiennie od blisko 20 lat, bo płytę poznałem w LO, a wydana była albo w 1994, albo 1995 (na smartfonie klepię i nie chce mi się sprawdzać). Wiele razy polecano mi Betty i chyba dzisiaj coś z tym zrobię.
Maria Konopnicka

Re: HELMET

31-05-2013, 00:20

Meantime zajebista, inne ich płyty zupełnie mnie nie porwały.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3060
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: HELMET

31-05-2013, 08:49

No i przesłuchałem "Betty". O ile w pierwszej części było całkiem nieźle to potem zaczęły dziać się takie pierdoły, że ledwo dotrwałem. "Meantime" forever!
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 479
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: HELMET

01-06-2013, 10:33

Meantime to jest uberklasyk, piękna riffownia, moim zdaniem dużo lepiej zniósł próbę czasu niż jego równolatek - Vulgar display of power (a kiedy wyszły jarałem się nimi w takim samym stopniu). Pamiętam że te płyty były wtedy porównywane, ze względu na "pierwszorzutouchowe" podobieństwo riffów w Unsung i Walk (głupie zestawienie z perspektywy czasu:)).

Strap it On też jest genialne - wścieklizna, syf i garaż w pięknym wydaniu.

Późniejsze płyty już nie wchodziły :(
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: HELMET

01-06-2013, 10:48

Maria Konopnicka pisze:Meantime zajebista, inne ich płyty zupełnie mnie nie porwały.
A debiut? Zupełnie tego nie rozumiem, dlaczego tak często jest pomijany. W niczym nie ustępuje dwójce. Może nawet jest bardziej zwierzęcy.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
black jacket
zaczyna szaleć
Posty: 121
Rejestracja: 22-03-2011, 11:08

Re: HELMET

01-06-2013, 21:02

longinus696 pisze:
Maria Konopnicka pisze:Meantime zajebista, inne ich płyty zupełnie mnie nie porwały.
A debiut? Zupełnie tego nie rozumiem, dlaczego tak często jest pomijany. W niczym nie ustępuje dwójce. Może nawet jest bardziej zwierzęcy.

dokladnie, a ponizszy kawalek ma takie cisnienie, ze zawsze mam wrazenie, ze zaraz cos pierdolnie ;-)


meantime to wiadomo hit, pewnie jak wiekszosc i moj pierwszy kontakt z nimi.

betty uslyszalem juz pare ladnych lat po wydaniu i troche czasu zajelo mi oswajanie, ale to dojrzala i bdb plyta, dla mnie rownorzedna z meantime a moze nawet majaca wiecej do zaoferowania, to chyba tez ich szczytowe osiagniecie bo nic pozniej juz mnie tak nie powalilo.

aftertaste nie przeskakuje powyzszych, ale to ostatnia plyta w klasycznym skladzie, niestety hamilton pogonil zajebistych muzykow.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9874
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: HELMET

01-06-2013, 21:10

Przypomniejcie mi co to za film, w którym Helmet grają na scenie bodajże Symptom of the Universe?
black jacket
zaczyna szaleć
Posty: 121
Rejestracja: 22-03-2011, 11:08

Re: HELMET

01-06-2013, 21:16

est pisze:Przypomniejcie mi co to za film, w którym Helmet grają na scenie bodajże Symptom of the Universe?

http://www.imdb.com/title/tt0110189/
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9874
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: HELMET

01-06-2013, 21:20

O! Dzięki:)
Ja bardzo lubię też składankę Born Annoying i wersję tegoż kawałka z 1993 roku. Kowery też fajne. To byla pierwsza kaseta Helmet, którą miałem.
black jacket
zaczyna szaleć
Posty: 121
Rejestracja: 22-03-2011, 11:08

Re: HELMET

01-06-2013, 21:26

est pisze:O! Dzięki:)
Ja bardzo lubię też składankę Born Annoying i wersję tegoż kawałka z 1993 roku. Kowery też fajne. To byla pierwsza kaseta Helmet, którą miałem.
mam nawet na plycie ale polecalbym ja raczej osobom ktorych przekonala strap it on i nie zraza sie surowszymi wczesnymi nagrywkami.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9874
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: HELMET

01-06-2013, 21:29

Jak dla mnie to ta surowizna ma nieodparty urok, podobnie jak pierwsze wydawnictwa Neurosis.
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: HELMET

02-06-2013, 11:01

genialna kapela, z tych płyt co słyszałem była tylko jedna płyta mi nie podeszła, "Monochrome", Page Hamilton coś na niej cienko pierdzi i w ogóle
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: HELMET

19-10-2013, 10:31

Takie tam...

"The problem is that the internet IS some kid in a basement with an opinion. The fact that David Bowie and Elton John told me that they were fans of Helmet – or Neil Young – that means something to me because I grew up on their music and they’re great musicians... That means more to me than some guy who hates the fact that my hair is short." - Page Hamilton
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: HELMET

29-05-2015, 17:27

Total worship. Ja to łykam. " onclick="window.open(this.href);return false;
Niestety dużo lepsze niż to, co nagywa Hamilton po reaktywacji.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: HELMET

30-05-2015, 00:22

megawat pisze:Total worship. Ja to łykam. " onclick="window.open(this.href);return false;
Niestety dużo lepsze niż to, co nagywa Hamilton po reaktywacji.
Raptem jedna EP-ka na koncie i już worship? :)
The madness and the damage done.
ODPOWIEDZ