Masterful Magazine

Nowy, świeży zespół z Norwegii, dość tajemniczy - muzycy kryją się za maskami i używają numerów jako pseudonimów. Ale spokojnie, nie będzie to kopia Slipknot. Dzisiaj odebrałem ich jedyny materiał - krótkie, czteroutworowe demo. Bardzo fajnie to brzmi - jeśli ktoś lubi klimaty Thorns\nowszy Satyricon to powinno mu podejść.
http://www.myspace.com/konsortiummetal

Niestety, też się dałem nabrać i odebrałem ich demo kilka dni temu. I pytam, po co komu kolejna kopia Satyricon?

My chciec byc oryginalne na sile? Gowno przeokrutne.

syf.zaorać

Jakby to kogoś interesowało to nakładem Agonii ukazał się debiutancki album The Konsortium.

Właśnie słucham sobie i jest git. Nie jest to nic odkrywczego, ale słucha się naprawdę dobrze. Skojarzenia z kilkoma ostatnimi wydawnictwami Moonfog i norweskim post-black metalem jak najbardziej na miejscu. Tu jakieś echa Satyricon, tam DHG, trochę kholdowej motoryki... Jak ktoś lubi takie granie to The Konsortium powinno przypaść mu do gustu. Mi przypadło.

coz za absolutne gowno

Ano gówno, gówno. Agonia coś ostatnio obniża loty.

Ale Agonia w zasadzie od zawsze umieszcza perełki wśród absolutnego kału albo nikomu niepotrzebnych płyt.

A tam gówno. Ten sam poziom co Angst Skvadron.

A ten Angst Skvadron to niby dobry jest ;)?

Conflagrator pisze:A tam gówno. Ten sam poziom co Angst Skvadron.

czyli gówno ;P

Nie wiem co wy wszyscy chcecie od tego Angst Skvadron. Przeciętne, ale fajne. Bez uniesień, ale lubię.

Wszelakiej maści wynalazki wchodzą mi z trudem. Wszelkie objawenia i inne uniesienia traktuje jak reklamę w tchu czyli omijać i nie słuchać nie dać się nabrać a przypadkiem kiedyś jak się trafi to posłuchać bez nacisku. Tak samo mam z the konsortium.


Co do angst to posłuchałem na bierzaco i nigdy nie wróciłem.

rozczarowujący ten debiut niestety. liczyłem na znacznie więcej.

Sam spodziewałem się czegoś bardziej pokręconego, ale jest ok. Oczywiście przy ostatnim Furze jest to takie malutkie :)

Niezłe. Wokalnie wypas! Muza trochę zachowawcza. Spodziewałem się więcej "awangardy" czy innej choroby. Ot takie 7/10 :)

skuszony składem zamówiłem w ciemno w Agonii i czekam, czekam, czekam.....

Z Agonia teraz jest tak ze trzeba wywierac presje. ja poscilem im ze potrzebuje plyt na prezent i wyslali i w ciagu 4 dni dostalem :) no ale cisnolem maile z 4 razy ;]

Doskonała muza. Zebrali trochę z poprzedników i zaaranżowali po swojemu. Oby grali koncerty.

Okazało się, że to wcale nie jest żadne gówno - ale niestety też nic specjalnego - przesłuchałem chyba z 5 razy w samochodzie i już prawie o tej płycie zapomniałem. Dziś na stronie Agonii znalazłem takie info:

THE KONSORTIUM NOMINOWANY DO ALBUMU ROKU

Debiutancki album THE KONSORTIUM został nominowany do albumu roku przez jedną z największych norweskich gazet NATT og DAG. Głos na nich można oddać tutaj: http://www.nattogdag.no/artikler/5242/a ... anger-2011.


http://www.agoniarecords.com/index.php?pos=site&lang=pl