Masterful Magazine

Nie bulgocze jak miliony innych, to chujowy.

Bo są za bardzo core. Taki troche niedożywiony DiSalvo. Jednak preferowałbym klasyczny growl.

Mi tam wokale pasują, nie wiem o co biega.

Harlequin pisze:Bo są za bardzo core. Taki troche niedożywiony DiSalvo. Jednak preferowałbym klasyczny growl.

corowe ? no co ty

Leci sobie ta nowa Pyrexia i tak se mysle, że faktycznie brzmienie mocno położyło całe smaczki tego wydawnictwa. Szkoda, bo dzieje sie tu dużo i muzycznie jest moim zdaniem lepiej niż na poprzedniej. Z drugiej strony ciesze się, że nie jest to tak wypolerowane jak "Feast...". Co by nie mówić - dobry album.

Czekam na cd.

Dla tych co nie słyszeli jeszcze pełnej płyty - czyli także dla mnie - kolejny utwór do odsłuchu.

[youtube][/youtube]

będzie to ktoś miał w pl oprócz tego schujałego emp?
https://www.emp-shop.pl/p/pyrexia-unhol ... 88083.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Fan.pl

No kurwa cena jeszcze lepsza niż na emp.

Mental pisze:No kurwa cena jeszcze lepsza niż na emp.

zerknij do dodax, przynajmniej wysyłka darmowa
https://www.dodax.pl/pl-pl/muzyka-cd-dv ... 46NPL8RUI/

bedzie u Karola

dzięki chłopaki, poczekam na smg.

http://wvmetronews.com/2018/09/12/tripl ... -sentence/" onclick="window.open(this.href);return false;

sobie chłopisko posiedzi do końca.

Mental pisze:http://wvmetronews.com/2018/09/12/tripl ... -sentence/

sobie chłopisko posiedzi do końca.

Gdyby Vikernes był amerykaninem to pewnie skończyłby na krześle elektrycznym.... ale nie powiem, rozjebała mnie ta informacja. Wokalista był z niego niezły, strzelec jak widać też.....

Nowy album to bardzo mocne pierdolnięcie w pacynę. Szkoda, że tylko 25 minut ale z drugiej strony lepszy niedosyt jak przesyt. Przy pierwszych odsłuchach brakowało mi 'snajpera' ale z każdym kolejnym nowy wokalista 'gada' coraz lepiej.

wczoraj dotarla do mnie plyta i w sumie dziwna sprawa bo mam nieodparte wrazenie, ze z CD ta plyta brzmi o wiele lepiej. Jest to tym bardziej dziwne bo do tej pory sluchalem tej plyty w bezstratnym formacie (no chyba, ze to byl transcode?). A moze to moj mozg plata figle, nie mam pojecia. W kazdym razie mocarny material, krotko, zwiezle i na temat.

Dlatego nowego Internal Bleeding nie słucham z sieci, poczekam na cd ( choć jebany amazon premiere przesunął na początek listopada) A co do bohaterów tematu, płyta z każdym kolejnym odsłuchem kopie lepiej. To chyba dobrze?

przesunal bo jest opoznienie w produkcji CD :) a plyta wiadomo, swietna.

To ich nie usprawiedliwia hehe