Strona 1 z 4
DISGORGE (US)
: 13-08-2008, 19:51
autor: Mort
Podniecony ostatnimi zakupami zakładam temat o kapeli która gra metal. Brutal death metal. Dokonania tego zespołu muzycznego powinny być znane przynajmniej części z Was. Lubicie amerykański Disgorge? Prawda, że to najbardziej intesywny nakurw na świecie? Moim zdaniem niewielu może się z nimi równać. Nie znam wszystkiego co wydali ale od jakiegoś czasu pałuję się znakomitym "Parallels of Infinite Torture" z 2005 roku a niedawno dołączył do moich skromnych zbiorów chyba jeszcze potężniejszy wydany w 2002 "Consume the Forsaken". Nie od razu zakumałem czaczę ale przez ostatnie dni ten bezlitosny napierd wciągnął mnie tak bardzo, ze juz tylko co drugi dzien mam czas na słuchanie ostatniego Hate Eternal. Jak znacie zespół to piszcie, jak nie znacie to poznajcie. Rządzą.
Re: DISGORGE (US)
: 19-08-2008, 12:21
autor: Grindead
Prawda, że to najbardziej intesywny nakurw na świecie?
Oczywiscie, ze nie prawda. Posluchaj ich pierwszego pelnego CD "Cranial Impalement". Nigdy pozniej tak nie kosili lbow, jedna z najbardziej zgniatajacych leb plyt w historii "nowego" betoniarkowego US death metalu. Na kolejnych plytach zaczeli sie scigac sami ze soba w kategorii "ile riffow mozna upchnac w jednym kawalku", ale dobrze sie ich slucha mimo bezdusznej atmosfery. Mimo wszystko, do "Cranial..." startu nie maja.
Re: DISGORGE (US)
: 19-08-2008, 12:38
autor: Mort
"Cranial Impalement" słyszałem, jest świetne ale bardziej podeszły mi dwie ostatnie płyty. Właśnie słucham "Parallels..."
Re: DISGORGE (US)
: 19-08-2008, 21:36
autor: Mol
Dla mnie Disgorge to esencja brutalnego death metalu. Muzyka dosc specyficzna, zdecydowanie nie dla kazdego. Maja swoj rozpoznawalny styl, o co w BDM dosc trudno. Uwielbiam, choc nie slucham codziennie.

Re: DISGORGE (US)
: 04-07-2010, 13:11
autor: Mort
Podbijam, bo od kilku miesięcy ich dyskografia w komplecie leży na mojej półce a ja nie moge przestać słuchać She Lay Gutted. 25 minut - właśnie tyle powinna trwać płyta z brutalnym death metalem.
Re: DISGORGE (US)
: 05-07-2010, 08:42
autor: Realista
Mort pisze:Podbijam, bo od kilku miesięcy ich dyskografia w komplecie leży na mojej półce a ja nie moge przestać słuchać She Lay Gutted. 25 minut - właśnie tyle powinna trwać płyta z brutalnym death metalem.
She Lay Gutted kruszy zęby podobnie jak Consume the Forsaken. oba albumy to miazga!
Re: DISGORGE (US)
: 07-07-2010, 01:50
autor: wolf
Miazga nie miazga słuchając tej kapeli mam wrażenie ,że obcuję ze zgrają przygłupów którzy napierdalając extremalny death chcą komuś udowodnic ,że to to oni są jedyni zacni,prawdziwi i niedoścignieni w tym co tworzą,dla mnie to kolejna łupanina ,dobra dla małolatów i mola

Re: DISGORGE (US)
: 07-07-2010, 02:33
autor: Scaarph
ja tam takiego wrażenia nie mam. disgorge jest zajebiste, nie ma to tamto.
Re: DISGORGE (US)
: 07-07-2010, 07:03
autor: Mol
wolf pisze:Miazga nie miazga słuchając tej kapeli mam wrażenie ,że obcuję ze zgrają przygłupów którzy napierdalając extremalny death chcą komuś udowodnic ,że to to oni są jedyni zacni,prawdziwi i niedoścignieni w tym co tworzą,dla mnie to kolejna łupanina ,dobra dla małolatów i mola

przyznaj, ze po prostu nie ogarniasz tej kuwety
edit:
mysle, ze ta recenzja wyjasnia wszystko
Re: DISGORGE (US)
: 09-07-2010, 23:11
autor: AroHien
wolf pisze:dobra dla małolatów i mola

Hehe widać łapię się do małolatów, bo cholernie lubię tę ich bezduszną (a jednak charakterystyczną) nawalankę. Bardziej nawet wchodzą mi dwie ostatnie płyty na których chyba już więcej riffów upchać się nie da, a jednak da się tego słuchać

Re: DISGORGE (US)
: 07-05-2011, 20:56
autor: Mort
wiele przesluchan plyt Disgorge minelo odkad ktos pisal w tym temacie, niech okazja do rozmow bedzie ponizszy news:
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=157805
Z wielka nadzieja i obawami czekam na ten krazek. Czy bez swojego flagowego napierdalacza Diego Sancheza dadza rade? Czy znowu bedzie nakurw na poziomie na ktorym do tej pory byl tylko Disgorge? Na te pytania odpowiedzi poznamy przy okazji premiery nowej płyty. Ale może nowi forumowicze napisza cos o Disgorge, moze starsi juz polubili?
Re: DISGORGE (US)
: 08-05-2011, 00:41
autor: Nasum
Bardzo lubię ten band - właśnie za te ich techniczne wygibasy, za chore wokale, za ten non stop napierdol który nie zostawia żadnego nieuszkodzonego nerwu w uszach. Tak jak napisał Mol, ich muzyka jest dość specyficzna, i na pewno nie dla każdego, ale jako fan kapel pokroju Devourment, Liturgy, czy Deeds of Flesh łykam ich bez popity. A jeśli chodzi o nową płytę - kolejna w którą trzeba się będzie zaopatrzyć...kurde, coraz więcej ciekawych płyt w tym roku:)
Re: DISGORGE (US)
: 09-05-2011, 12:20
autor: Scaarph
o, widzę moc disgorge przerosła wolfa do tego stopnia, że ten w końcu wypisał się z forum i wyjebał na disco :P
Re: DISGORGE (US)
: 09-05-2011, 12:23
autor: Heretyk
hahahah :D
Re: DISGORGE (US)
: 26-06-2011, 00:36
autor: Blackwinged
Wszystkie albumy są zajebiste szkoda,że basista zmarł (chyba miałraka czy coś takiego),w każdym razie czekam na 5lp.Z typowo amerykańskiej mielonki to lubię jeszcze tylko z debiutów Disordered,Devourment i Sik Fuk.Ze staroci polecam Blood Of Christ czy death/grindowy Human Remains.
Re: DISGORGE (US)
: 26-06-2011, 13:01
autor: Tarpaulin
"Consume the Forsaken" najlepsza, "She lay gutted" zaraz za nią. Goście nie znają litości w napierdalaniu, a poza tym zwyczajnie kleją bardzo dobre riffy. Bardzo cenię ten band.
Re: DISGORGE (US)
: 27-06-2011, 18:54
autor: Headcrab
Dziś pierwszy raz porządnie posłuchałem zakupionego wcześniej albumu Disgorge - Parallels of Infinite Torture. Całkiem zajebiste granie, nie brzmi to wprawdzie super oryginalnie ale zagęszczenie, ilość riffów robi wrażenie. Na pewno z przyjemnością wrócę do tego albumu i tej kapeli.
Re: DISGORGE (US)
: 27-06-2011, 20:06
autor: Nasum
Headcrab pisze:Dziś pierwszy raz porządnie posłuchałem zakupionego wcześniej albumu Disgorge - "Parallels of Infinite Torture". Całkiem zajebiste granie, nie brzmi to wprawdzie super oryginalnie, ale zagęszczenie, ilość riffów robi wrażenie. Na pewno z przyjemnością wrócę do tego albumu i tej kapeli.
Czyli dobrze zainwestowane 7 złotych o ile dobrze pamiętam?? :)
Re: DISGORGE (US)
: 27-06-2011, 20:34
autor: Headcrab
Zgadza się, pamięć cię nie zawiodła.
Re: DISGORGE (US)
: 20-10-2011, 14:44
autor: Nasum
Premiera "And the weak shall perish" przewidziana jest na 31 grudnia 2011. Początek 2012 rozpocznie się potężnym uderzeniem.