Masterful Magazine

Jak sie zapatrujecie na twórczość tej greckiej hordy?Ulubiony materiał/najsłabszy/najlepszy/ waszym zdaniem ?

Co Cię tak na grecką scenę wzięło :>?

Morph pisze:Co Cię tak na grecką scenę wzięło :>?

przyznam szczerze;nie wiem.od ponad tygodnia leci non stop Rotting Christ,Necromantia,Septic Flesh,Swan Chrsity,Varathron,Kawir,a to przecież tylko te bardziej znane zespoły..wciąz np.nie znam takiego Legion Of Doom, Naer Mataron i innych bardziej undergroundowych wyziewów..

takl czy siak Grecja rządzi u mnie w ostatnich dniach niepodzielnie..

A jak się widzi ten Order of the Ebon Hand?

Ostatnia płyta wybitnie mi nie weszła (odsprzedam, digi 30 zł ) Najlepsza jest chyba ich 2 cd.
A ogolnie z Greckiej sceny najbardziej ludzie Nocternity.

Nif pisze: A ogolnie z Greckiej sceny najbardziej ludzie Nocternity.

A dlaczego Nocternity są bardziej człowiekami od innych?

Morph pisze:A jak się widzi ten Order of the Ebon Hand?

poprawnie.słucham raz na jakiś czas z przyjemnoscią.

7/10

vulture pisze:wciąz np.nie znam takiego Legion Of Doom, Naer Mataron i innych bardziej undergroundowych wyziewów..

w sumie nic nie stracileś... to pierwsze to jakieś joke-band, drugie norge-wannabie

boroowa pisze:

vulture pisze:wciąz np.nie znam takiego Legion Of Doom, Naer Mataron i innych bardziej undergroundowych wyziewów..

w sumie nic nie stracileś... to pierwsze to jakieś joke-band, drugie norge-wannabie

taa?słyszałem o mocno prawicowych sympatiach tych pierwszych ( muzyka jest mi obca) a jeśli chodzi o drugi band to poza imagem ala pisanka i jakimś newsem że ktoś z Ved Buens Ende coś tam u nich robił (chyba puścili cover norwegów) to również nic więcej na dzien dzisiejszy powiedzieć nie mogę...

vulture pisze:

boroowa pisze:

vulture pisze:wciąz np.nie znam takiego Legion Of Doom, Naer Mataron i innych bardziej undergroundowych wyziewów..

w sumie nic nie stracileś... to pierwsze to jakieś joke-band, drugie norge-wannabie

taa?słyszałem o mocno prawicowych sympatiach tych pierwszych ( muzyka jest mi obca) a jeśli chodzi o drugi band to poza imagem ala pisanka i jakimś newsem że ktoś z Ved Buens Ende coś tam u nich robił (chyba puścili cover norwegów) to również nic więcej na dzien dzisiejszy powiedzieć nie mogę...

Nawet Nordvargr im pomagał, ale nie mogę się do ich nowszych płyt przekonać właśnie za tą niewytłumaczalną obsesję na punkcie północnego BM. W ogóle nie rozumiem jak zespoły z Grecji mogą śpiewać i wyć o runach i Ragnaroku. Aha, stary Naer Mataron OK.

vulture pisze:taa?słyszałem o mocno prawicowych sympatiach tych pierwszych

no cóż, jak dla mnie mogliby wyśpiewać cały "Kaptał" Karola Marksa; co z tego, kiedy muzyka jets chujowata

vulture pisze:[qujeśli chodzi o drugi band to poza imagem ala pisanka i jakimś newsem że ktoś z Ved Buens Ende coś tam u nich robił (chyba puścili cover norwegów) to również nic więcej na dzien dzisiejszy powiedzieć nie mogę...

Vicotnik, Czral i Apollyon ponagrywali jakieś gościnne wokale i sola na ich przedostatniej płycie.

vulture pisze:

boroowa pisze:

vulture pisze:wciąz np.nie znam takiego Legion Of Doom, Naer Mataron i innych bardziej undergroundowych wyziewów..

w sumie nic nie stracileś... to pierwsze to jakieś joke-band, drugie norge-wannabie

taa?słyszałem o mocno prawicowych sympatiach tych pierwszych

To akurat żadna tajemnica nie jest. Poza tym nie marnuj czasu. Lepiej sprawdź np. (stary) Nergal, Lemegethon, Disharmony. Nie są to może nagrania z najwyższej półki, ale swój urok mają. Poza tym Agatus czy Deviser były całkiem niezłe.

a bardzo chętnie,niektóre z nazw widze po raz pierwszy..

legion of doom to porażka.

Najlepsze co nagrali to 7'ep "Eumenides",notabene okładke ktorej ma Vulture w avatarze,z pozniejsze to tylko słyszałem "Epoptia: i "to the kawirs",ale nie było to nic nadzwyczajnego,taka kopia starego Varathron,monotonne to i jakies kwadratowe takie...ale jak juz pisałem,epka "Eumenides" zajebista!

Kawior jest dobry, szczególnie ten czarny

Zapowiada się smakowity kąsek.

Ja uwielniam Eumenides i split z Zemial. Zreszta Zemial i Agatus to dla mnie najlepsze greckie hordy.

Fajny ten Kawir. Mam ostatnie dwie płyty i mCD "To Uranus" zawierające kilka starszych numerów jako bonus. Nie żebym kochał bezgranicznie, ale polubiłem ich na tyle, że jak wyjdzie nowy album to za rozsądną cenę (np. 20zł) kupię.

Z każdą płytą idzie im coraz lepiej, na To Uranvs zaprezentowali świetny kop po uszach, a Titanomaxia jest jeszcze brutalniejszym obliczem. Warto posłuchać na dobrym sprzęcie, bo MCD brzmi wspaniale. Co do klipu z garami to jestem zaskoczony, że Bornyhake, który napierdala w Enoid i zdaje się ma kolosalnie wielkie zestawy perkusyjne i je odpowiednio wykorzystuje, tutaj tłucze jeden bęben, nie znam się, więc może ktoś bardziej kompetentny sie wypowie?