Strona 1 z 10

EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 09:01
autor: twoja_stara_trotzky
ja tylko na chwilę, aby poinformować was, że płyta roku anno domino 2008 nazywa się "The Man Closing Up" i wydali ją debiutanci (choć tak nie do końca z USA, co się zwą EHNAHRE. nic więcej nie zdradze, poza tym, że od kilku dni leżę na łopatkach i kwiczę. posłuchajcie "na dziewiczo", tak będzie zabawniej ;)

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 10:30
autor: grot
Nie wiem czy najlepsze w tym roku, ale dobre to cholerstwo.
Gdyby ktoś jeszcze chciał posłuchać mała podpowiedź - Kayo Dot.

EDIT: o, znikający post ;)

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 14:51
autor: hcpig
Miałem wkleić spoiler z PRALNI, ale chuj, nie będę taki wredny:))))))

A teraz poważnie. Początek płyty inkorporujący piwnicę/kryptę/studnię/brud/deathmetal/kaos/łamańce faktycznie jest MORDERCZY (dawno tak inteligentnej lawiny dźwięków w ramach metalu nie słyszałem) podobnie zbliżony doń zamykacz wzbogacony udziałem instrumentów dętych , przy dronach natomiast wymiękam i wybijają mnie z rytmu płyty, po mojemu zbędny balast. Całość genetycznie przypomina mi nawet nieco ostatnie Ruins, z tym że Ehnahre nagrało zdecydowanie ciekawszy stuff... ale czy płyta roku? Chyba jednak nie...

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 15:21
autor: Pelson
Jaka płyta roku? Dobre toto, ale bez przesady.
Kolaż 4xD (death, doom, drone, dęte) na jazzujących (czasem) podkładach z małymi wycieczkami w kierunku eksperymentów wokalnych.
W deathowych partiach mocno słychać Incantation, Gorguts i Dripping.

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 19:53
autor: twoja_stara_trotzky
jester pisze:Miałem wkleić spoiler z PRALNI, ale chuj, nie będę taki wredny:))))))

A teraz poważnie. Początek płyty inkorporujący piwnicę/kryptę/studnię/brud/deathmetal/kaos/łamańce faktycznie jest MORDERCZY (dawno tak inteligentnej lawiny dźwięków w ramach metalu nie słyszałem) podobnie zbliżony doń zamykacz wzbogacony udziałem instrumentów dętych , przy dronach natomiast wymiękam i wybijają mnie z rytmu płyty, po mojemu zbędny balast. Całość genetycznie przypomina mi nawet nieco ostatnie Ruins, z tym że Ehnahre nagrało zdecydowanie ciekawszy stuff... ale czy płyta roku? Chyba jednak nie...
drony są idealne - dają odetchnąć.

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 19:54
autor: twoja_stara_trotzky
Pelson pisze:Jaka płyta roku? Dobre toto, ale bez przesady.
co lepsze?

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 22:55
autor: Pelson
twoja_stara_trotzky pisze:
co lepsze?
Moje trzy, oczywiście mocno subiektywne strzały:
Have a Nice Life - Deathconsciousness
Mothlite- The Flax of Reverie
Leviathan- Massive conspiracy against all Life

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 22:58
autor: 4m
Pelson pisze:
twoja_stara_trotzky pisze: co lepsze?
Moje trzy, oczywiście mocno subiektywne strzały:
Have a Nice Life - Deathconsciousness
Mothlite- The Flax of Reverie
Leviathan- Massive conspiracy against all Life
Kurr, czyta mi w myślach :shock:

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 23:05
autor: Pelson
4m pisze:
Pelson pisze: Moje trzy, oczywiście mocno subiektywne strzały:
Have a Nice Life - Deathconsciousness
Mothlite- The Flax of Reverie
Leviathan- Massive conspiracy against all Life
Kurr, czyta mi w myślach :shock:
To nie czytanie w myślach, to się dobry gust nazywa 8) :wink:

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 23:12
autor: twoja_stara_trotzky
Pelson pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:
co lepsze?
Moje trzy, oczywiście mocno subiektywne strzały:
Have a Nice Life - Deathconsciousness
Mothlite- The Flax of Reverie
Leviathan- Massive conspiracy against all Life
1. emo gówno - nie byłem w stanie całego wysłuchać
2. nie znam - co to? z czym to się je?
3. MINIMALNIE słabsze, ale oczywiście doskonałe.

: 01-09-2008, 23:16
autor: Skaut
twoja_stara_trotzky pisze:
Pelson pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:
co lepsze?
Moje trzy, oczywiście mocno subiektywne strzały:
Have a Nice Life - Deathconsciousness
Mothlite- The Flax of Reverie
Leviathan- Massive conspiracy against all Life
1. emo gówno - nie byłem w stanie całego wysłuchać
2. nie znam - co to? z czym to się je?
3. MINIMALNIE słabsze, ale oczywiście doskonałe.
1. buahaha zartujesz? polaczenie Jesu z Joy Division (niech Ci Bonny będzie ;) ) to gówno?
2. jest topic tutaj : http://masterful-magazine.com/forum/vie ... t=mothlite
3. Nie ma szans - lepsze
4. dodaje Portishead - Third
5. Death in June - The Rule Of Thirds

to tak na szybko

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 23:20
autor: twoja_stara_trotzky
no 4 i 5 doskonałe pozycje, ale nie lepsze, bo generalnie brakuje im tego czegoś, co zaskakuje, jest nowe, inne i robi kuku.

: 01-09-2008, 23:31
autor: Skaut
twoja_stara_trotzky pisze:no 4 i 5 doskonałe pozycje, ale nie lepsze, bo generalnie brakuje im tego czegoś, co zaskakuje, jest nowe, inne i robi kuku.
no jak to 4 nie jest nowe? bo pod JAZZ nie da sie podpiac? przecież tym albumem wywrocili caly trip-hop do góry nogami - cała płyta to jedno wielkie zaskoczenie. Ament ;)
co do 5 to ok, może minimalnie słabsze, choc z drugiej strony - nie znam jeszcze dobrze lirykow "The Man Closing Up" ;)

no i przyszlo jeszcze 6. Slim Cessna's Auto Club - Cipher, ale to robi "kuku" w inny sposób

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 23:36
autor: twoja_stara_trotzky
no Cipher świetne, ale ma kilka mielizn ;)

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 23:38
autor: Pelson
twoja_stara_trotzky pisze:
1. emo gówno - nie byłem w stanie całego wysłuchać
2. nie znam - co to? z czym to się je?
3. MINIMALNIE słabsze, ale oczywiście doskonałe.
1. bez żartów, gdzie tam emo?
2. na dziś mój kandydat do numero uno.
3. jeśli oceniać wg tego kryterium
twoja_stara_trotzky pisze: brakuje im tego czegoś, co zaskakuje, jest nowe, inne i robi kuku.
to się zgodzę. Ehnahre kombinuje bardziej. Ale Leviathan poniewiera mnie mocniej.

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 23:41
autor: Pelson
Skaut_Kwatermaster pisze: Slim Cessna's Auto Club - Cipher, ale to robi "kuku" w inny sposób
Skaut_Kwatermaster pisze:

4. Portishead - Third
Wiedziałem, że czegoś jeszcze z tego roku nie słyszałem.

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 23:44
autor: twoja_stara_trotzky
zawężając do metalu - tu naprawdę ciężko o lepszy album. wyszło kilka zajebistych, ale żaden z nich nie jest oryginalny, nowatorski czy przekraczający kolejne granice (poniekąd Leviathan, ale tylko poniekąd)

: 01-09-2008, 23:54
autor: Skaut
twoja_stara_trotzky pisze:zawężając do metalu - tu naprawdę ciężko o lepszy album. wyszło kilka zajebistych, ale żaden z nich nie jest oryginalny, nowatorski czy przekraczający kolejne granice (poniekąd Leviathan, ale tylko poniekąd)
zawężając do metalu, to faktycznie ciężko znależć kontrkandydata, ale nie zawsze o to chodzi. Dorzucę jeszcze trójeczke Darkspace i pomimo braku przekracania granic, ten album mnie podpasował w 100%. Jeszcze Boris, no ale w sumie to nie metal... ok koniec off-topa z mojej strony. Odnośnie tytulowego krążka to pierwsze odsluchy są na plus, ale musze jeszcze się w to wgłębić, aby na chłodno to ocenić.

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 01-09-2008, 23:55
autor: twoja_stara_trotzky
mi Darkspace w ogóle nie pasuje. zero. null. nic.

Re: EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

: 02-09-2008, 00:09
autor: Pelson
twoja_stara_trotzky pisze:zawężając do metalu - tu naprawdę ciężko o lepszy album. wyszło kilka zajebistych, ale żaden z nich nie jest oryginalny, nowatorski czy przekraczający kolejne granice (poniekąd Leviathan, ale tylko poniekąd)
Oczywiście masz rację, tylko, że to nie jest kryterium, które dla mnie stanowi o CAŁEJ wartości muzyki. Stąd np nie uwzględniałem w takim mini podsumowaniu Hail of bullets, który zbiorowo gwałci wioski, ale nic nowego do gatunku nie wnosi. Wolę wybrać MCAAL, własnie za tą "innowacyjność".