
CONFESSOR
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: CONFESSOR
nie dodałeś, że dużo słabsze od jedynki i nie spełniły pokładanych w nich nadziei, na kolejny kamień milowy, jakim była jedyneczka
ale bereciki z głów...

Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17370
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4025
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: CONFESSOR
Genialny zespół. Wokale rzeczywiście na początku ciężkostrawne, ale po jakimś czasie okazują się idealnie pasować do całości. Steve Shelton robi niesamowite rzeczy za garami. Osobiscie wolę 'Unraveled', ale 'Condemned' również w jakimś większym stopniu nie ustępuje miejsca. Charakterystyczną cechą tego zespołu jest potężne brzmienie które poprostu zabija z każdą sekundą. Świetny band, jedyny w swoim rodzaju
support music, not rumors
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Hmmm... Wydawało mi się, że był już temat o nich.
No "Condemned" to kawał zajebistej muzy, która w ogóle się nie zestarzała. I mówię to z pełną odpowiedzialnością, bo poznałem ich wchuj późno, ale i tak zrobili wrażenie. Pozostałych materiałów nie znam.
No "Condemned" to kawał zajebistej muzy, która w ogóle się nie zestarzała. I mówię to z pełną odpowiedzialnością, bo poznałem ich wchuj późno, ale i tak zrobili wrażenie. Pozostałych materiałów nie znam.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: CONFESSOR
w rzeczy samej.poza tym znam wszystko i wszystko chuja warte.Triceratops pisze:Te wokale wkurwialy niemilosiernie.
Re: CONFESSOR
nie.wtedy to było dla mnie 2/10 a teraz to już w ogole cepelia i generalnie wieś straszna.ale mną sie nie przejmuj bo klimaty progressive doom, stoner/doom i inne temu podobne wywołują u mnie odruch wymiotny.
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: CONFESSOR
Mam jeden kawałek na składaku z Peaveville i jak mnie kurwa pozamiatał to nie wiedziałem gdzie mam adapter, przecież te wokale to jakaś masakra rozpierdalająca mózg, niech się tylko ten nudny Ritual Carnage skończy to przypierdolę Confessora!
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: CONFESSOR
Muszę sobie odświeżyć, strasznie dawno tego nie słuchałem. W każdym razie nieźle niszczyło psyche.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4025
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: CONFESSOR
już to gdzieś niedawno wklejałem. Oni niszczą nawet na basenie 
KUREWSKA MOC!!!
Edit: byliście kiedyś na takim koncercie?

KUREWSKA MOC!!!
Edit: byliście kiedyś na takim koncercie?

support music, not rumors
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2297
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: CONFESSOR
Zespol, ktory chyba juz zawsze bedzie dla mnie niezrozumialym fenomenem.Czasem moge tego sluchac trzy razy pod rzad i jest swietnie, innym razem w chwili kiedy pojawia sie wokal musze natychmiast wylaczyc ich plyte bo zagrozone jest istnienie wiezy 

- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4025
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: CONFESSOR
O i to jest fajny nius z rana. Bardzo mnie cieszy, że takie wydawnictwo powstanie.

"Uncontrolled" track listing:
01. Collapse Into Despair
02. Alone
03. Condemned
04. Uncontrolled
05. Prepare Yourself
06. Suffer
07. The Secret
08. Deception
09. Eve Of Salvation
10. Uncontrolled ("Vile Vibes" version)
11. The Secret ("Metal Massacre X" version)
"Die-Hard" Bonus Tracks
12. Words Of Praise (Live at Fame City)
13. Addictive Bind (Live In Raleigh)
http://legacy.roadrunnerrecords.com/bla ... rolled.jpg

"Uncontrolled" track listing:
01. Collapse Into Despair
02. Alone
03. Condemned
04. Uncontrolled
05. Prepare Yourself
06. Suffer
07. The Secret
08. Deception
09. Eve Of Salvation
10. Uncontrolled ("Vile Vibes" version)
11. The Secret ("Metal Massacre X" version)
"Die-Hard" Bonus Tracks
12. Words Of Praise (Live at Fame City)
13. Addictive Bind (Live In Raleigh)
http://legacy.roadrunnerrecords.com/bla ... rolled.jpg
support music, not rumors
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: CONFESSOR
I to jest bardzo dobra wiadomość, ten rok zapowiada się cholernie dobrze. Wszyscy chcą zdążyć przed końcem świata, czy co?
Okładka dobra, bez bohomazów komputerowych, taka letko pankoska.
Okładka dobra, bez bohomazów komputerowych, taka letko pankoska.
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2181
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: CONFESSOR
Znakomity news..... :)
- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: CONFESSOR
O, bardzo miła niespodzianka :) Chociaż fajnie by było, jakby w końcu wypuścili coś nowego.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1156
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: CONFESSOR
Dlugo dozuja napiecie, chociaz w ich cyklu wydawniczym to raczej norma ;) Zreszta cos sie znowu po drodze zmienilo, bo jesli dobrze pamietam to w tym roku miala byc juz cala plyta, a wychodzi na to, ze bedzie w przyszlym, ale ep:


-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: CONFESSOR
Bez zmiany wokalisty to nie ma sensu.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1156
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: CONFESSOR
Zdaje sie, ze wokalista ma najdalej geograficznie do reszty skladu, ale nie zanosi sie, zeby nowy material byl nagrany bez niego. No i jak mozna przewidziec w temacie Confessor pojawia sie argument dotyczacy wokalisty, ale ja nie mam z nim problemu ;)
Ostatnio zmieniony 26-09-2019, 22:17 przez helpme, łącznie zmieniany 1 raz.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: CONFESSOR
Nie wyobrażam sobie tego zespołu z innym wokalistą.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1156
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: CONFESSOR
That's right. A jak ktos potrzebuje namiastke Confessor bez wokalu, pozostaje Loincloth ;)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: CONFESSOR
Łezka się w oku kręci. Sam zakładałem ten temat, choć śladu już po tym nie ma :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.