ONDSKAPT

[COFFIN]

+666

To po cholerę Ci ich płyty?

[maciek z klanu]

ONDSKAPT to padaczka. Jedynka to przeciętniactwo - jeden albo dwa naprawdę natchnione riffy, reszta to mielenie nudnych i zwyczajnie banalnych patentów + nieudolne zrzynanie z MAYHEM. Między tym a DMDS jest różnica dziesięciu klas jakości kurwa. Żałowałem, że kupiłem to w ciemno te 6 lat temu gdy był hajp na religijny BM. Dwójkę już pożyczyłem z internetów - na szczęście, bo jest jeszcze gorsza :) Trójki nie słyszałem, ale podejrzewam, że jest co najmniej równie chujowa.

1dynka jest genialna, 2jka bardzo dobra, 3 srednia. czyli jak widac tendencja spadkowa, wiec na nowy album nie czekam, ale chcialbym sie mile rozczarowac.

[DCI Hunt]

1dynka jest genialna

Weź przestań ;)

[hcpig]

Maciek wie co dobre no ale dla was pewnie rządzi Infernum, Ildjarn i inne takie.

[Morph]

Poprawna wykładnia:
1ka jest świetna, 2ka przyzwoita, 3ka chujowa.

Jester - Ildjarn się czepiasz a Artrosis słuchasz .

[hcpig]

Artrosis przynajmniej słychać co grają i że potrafią trzymać swoje instrumenty, poza tym Inferno nie robi garów dla byle gówna

[maciek z klanu]

Maciek wie co dobre no ale dla was pewnie rządzi Infernum, Ildjarn i inne takie.

Ale Infernum i Ildjarn tez rządza. :))

[Realista]

brawo Maćku!

[Morph]

Artrosis przynajmniej słychać co grają i że potrafią trzymać swoje instrumenty, poza tym Inferno nie robi garów dla byle gówna

Jeszcze ich broni...

[Ihasan]

Pięknie kurwa!

III - to tez dobry album, nie rozumiem jebania tej płyty.

[Realista]

Artrosis przynajmniej słychać co grają i że potrafią trzymać swoje instrumenty, poza tym Inferno nie robi garów dla byle gówna

:D weź się Tato

[Lykantrop]

+666

To po cholerę Ci ich płyty?

No, ale że osochozi? Mam "Dodens Evangelium" raptem, kupione kiedyś tam przez losu przypadek i losu zrządzenie. Jak będę kiedyś w końcu robił wiosenne porządki to złożę ofertę. :-) Pisałem już gdzieś tutaj, że dla mnie Ondskapt czy Malign (chociaż tych to jeszcze czasami zarzucę na ruszt, bo mają jednak to "coś") to trochę przereklamowane twory, ergo: mi nie dane jest poznać i dostrzec "wielkości" tych nazw. Pewnie zabluźnię srodze, ale już w tych klimatach wolę taki Ascension.

[Ihasan]

ale ASCENSION to wg mnie inna para kaloszy

[Heretyk]

no, przereklamowany zespół ten Ondskapt. wprawdzie nie aż tak bardzo jak Watain, ale jednak.

[maciek z klanu]

No, ale że osochozi? Mam "Dodens Evangelium" raptem, kupione kiedyś tam przez losu przypadek i losu zrządzenie. Jak będę kiedyś w końcu robił wiosenne porządki to złożę ofertę. :-) Pisałem już gdzieś tutaj, że dla mnie Ondskapt czy Malign (chociaż tych to jeszcze czasami zarzucę na ruszt, bo mają jednak to "coś") to trochę przereklamowane twory, ergo: mi nie dane jest poznać i dostrzec "wielkości" tych nazw. Pewnie zabluźnię srodze, ale już w tych klimatach wolę taki Ascension.

Dla mnie kolo Malign to malo co stalo. Idealny twor. :)

[Lykantrop]

ale ASCENSION to wg mnie inna para kaloszy

Nic nie jest takie same, ale nie da się ukryć, że jedni i drudzy z tego samego kotła wpierdalali. :-)

no, przereklamowany zespół ten Ondskapt. wprawdzie nie aż tak bardzo jak Watain, ale jednak.

Może przereklamowane w przypadku Ondskapt to trochę niewłaściwe słowo, ale Watain jednak miał w dyskografii takie pociski jak "RDC" i "CL", więc im mogę wybaczyć ten nadmuchany splendor na stare lata. :D

[Morph]

Tak Ondskapt jak i Watain to przypadki spektakularnego pierdolnięcia o glebę.

[Lykantrop]

Co jak co, ale jednak "Sworn to the Dark" czy "Lawless Darkness" to nie są takie nudy jakie zaserwowali Ondskapt na dwóch ostatnich krążkach. Watain po prostu nauczyli się robić przeboje, a Ondskapt nie za bardzo wiedząc czego chcą nagrali albumy, które świetnie usypiają.

[Heretyk]

mnie się chyba ostatni Ondskapt podobał bardziej niż ostatni Watain :D ale w sumie musiałbym to zweryfikować, a nie chce mi się. wolę motorhead włączyć :D

[ultravox]

Ondskapt bardzo fajny, tylko debiut mi się nie podoba.