EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 11-11-2008, 18:29
autor: vulture
Płyta/zespół z cyklu nie wiem/nie znam ale tak po pracy,,otworzyłem piwo ,włączyłem sobie muzę i zacząłem wertować
stare magazyny w poszukiwaniu jakiś cudaków czy innego szitu który być moze warto znać a mnie ominął.No i co mi sie rzuciło w oczy to bardzo entuzjastyczne recenzje powyższego materiału.Czy słuszne?Widzę jedynie że działają już długo ,trochę tego i owego wydali,a nawet jak wieść gminna niesie rozgrzewali publikę Mayhem podczas legendarnego koncertu w Lipsku.
Co sądzicie o tym zespole a w szczególnosci o wydawnictwie którego temat dotyczy?Czy te ochy i achy znajdują jakieś potwierdzenie w rzeczywistości?
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 11-11-2008, 19:15
autor: Scaarph
dla mnie w porządku.
co do w/w wydawnictwa to tytuł sobie wystrugali nie mientki
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 12-11-2008, 14:26
autor: vulture
Scaarph pisze:dla mnie w porządku.
to zdanie nic mi nie mówi.o co chodzi? prymitywnie,szorstko,brudno,piwnicznie,czy z klawiszami,babami,fletami bla bla bla a może jeszcze na inną nutę?
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 12-11-2008, 15:45
autor: Maleficio
Tej plyty nie znam, ale pamietam czasy kiedy Eminenz byla kapela dosyc kultowa w bylym DDR... znam ich demowki oraz pierwsza plyte Exorial ktora Pan Michael Piech z Lethal Records zapowiadal jako wielkie black metalowe wydarzenie:) A plyta niestety byla slaba jak nowa Metallica.
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 12-11-2008, 15:54
autor: vulture
Maleficio pisze:Tej plyty nie znam
a myślałem że jesteś jedyną osobą w Polsce która to ma i mi sprzeda za 200zł
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 12-11-2008, 16:02
autor: Maleficio
vulture pisze:
Maleficio pisze:Tej plyty nie znam
a myślałem że jesteś jedyną osobą w Polsce która to ma i mi sprzeda za 200zł
nie mam jej, ale moge popytac ludzi o nia bo nie wydaje mi sie zeby Eminenz drogo chodzil na czarnym rynku ale kto wie, moze sie okazac, ze sie myle i ich plyty chodza po 2000 euro:)
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 07-04-2009, 10:12
autor: DCI Hunt
Płyty tego tworu chyba dość tanio chodzą, nieraz widziałem na allegro jak aukcje kończyły się w okolicach 17-20zł. Ja mam tylko reedycję drugiej płyty w digi z dodaną czwartą demówką z jakiejś wymiany i w sumie tylko to znam. Muzyka najgorsza nie jest, co prawda nie słucham tego zbyt często, bo mam sporo ciekawszych rzeczy, ale przynajmniej nie brzmi to jak kopia norweskich kapel.
Acha, mam jeszcze LP z dwoma pierwszymi demówkami (kupiłem za kilkanaście zł), ale nigdy go nie słyszałem, bo nie mam gramofonu
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcrea
: 08-04-2009, 04:17
autor: Gore_Obsessed
Nie mam tylko ostatniej płyty tego zespołu. Jakoś nigdzie jej nie namierzyłem (nie szukałem zresztą). Tę zamieszczoną w tytule wątku lubię. Słucham rzadko, dawno nie miałem przyjemności, ale jak już złapię fazę, to potrafię męczyć przez kilka dni. Podoba mi się ich proste, oszczędne i przebojowe ("Praise the Death" i "Apocalypse" to dobre przykłady) granie. Klawisze, których tu bardzo dużo na pierwszym planie w ogóle mi nie przeszkadzają, są wręcz jedną z głównych zalet. Koleś, który na nich gra zna się na rzeczy.
Na wszelki wypadek zaznaczam, że "Anti-Genesis" to najspokojniejsza płyta Niemców.
A debiutancki "Exorial" to nie jest kolejna "jakaś tam płyta", tylko bardzo stylowe granie z własnym charakterem. Szczerze powiedziawszy nie znam drugiej takiej płyty. Jedyny drogowskaz, który wyłania się z mgły informuje: "MORTUARY DRAPE", ale wskazuje on tylko ogólny kierunek. Płyta przesiąknięta na wskroś fantastycznym, hipnotyzującym klimatem. W paru momentach kult wprost sączy się z głośników, a nozdrza zaczyna atakować istna piwniczna woń (wilgoć, chłód, stęchlizna, a przed oczami pajęcze sieci, pochodnie, łańcuchy, ściany lochów gdzieś w zapomnianym zamczysku na odludziu spływające krwią - te rejony, wicie rozumicie). Dla mnie to wręcz jedna z najciekawszych płyt z szeroko rozumianą czarną polewką jakie ukazały się w pierwszej połowie lat 90-tych. Na pewno załapała by się do zestawu best of zabranego na bezludną wyspę, tudzież do kawalerki 11 m².
Bardzo się cieszę, że jest to mało popularne, bo dzięki temu całą dyskografię nabyłem za kilkadziesiąt złotych.
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 01-01-2022, 02:38
autor: knaar
Nagrali nową płytę. Wg mnie niepotrzebną nikomu.
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 01-01-2022, 11:13
autor: vicek
Przeczytałem Eminem
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 01-01-2022, 11:50
autor: Ubzdur
Eminem>Eminenz
Choć to żadna nobilitacja, bo prawie wszystko > Eminenz
Re: EMINENZ - Anti-Genesis (On The 8th Day I Destroy Godcreation
: 01-01-2022, 15:29
autor: Gore_Obsessed
Ta ostatnia płyta to jakaś padlina, ale pisanie że prawie wszystko jest lepsze od Eminenz to kpina, bo cztery pierwsze płyty dają radę mocno, a debiut jest wręcz wykurwisty. W tym całym black metalu słyszałem może kilkadziesiąt lepszych tytułów.
Ta ostatnia płyta to jakaś padlina, ale pisanie że prawie wszystko jest lepsze od Eminenz to kpina, bo cztery pierwsze płyty dają radę mocno, a debiut jest wręcz wykurwisty. W tym całym black metalu słyszałem może kilkadziesiąt lepszych tytułów.