Strona 1 z 1

SKYCLAD

: 13-11-2008, 23:51
autor: Revenant
SKYCLAD

Martin Walkyier - słowo, klucz. Po tym, jak rozeszły się drogi jego i Sabbat powołał do życia kapelę, która by była odzwierciedleniem jego fascynacji ludowością, pogaństwem i historią. I tak powstał Chocapic ... eee ... Skyclad. Sabbat stracił to coś, ale za to zyskaliśmy kolejną świetną kapelę. Kapelę, która nabrała potężnego charakteru, wyrazu i smaku. Której teksty uważam za jedne z najlepszych, jakie dane mi było poczytać. Piękne operowanie i gra słowami, masa emocjonalnego ładunku i ekspresji, która powoduje, że aż ciary przechodzą... Uważani za jednych z prekursorów folkowego nurtu w metalu. Zresztą nie muszę się silić na ich przedstawiane, bo doskonale ich znacie.

Nie wiem jak Wy, ale ja jestem ogromnym fanem ich trzech pierwszych płyt. Kolejne w moich oczach (i uszach) też są co najmniej dobre, ale to właśnie "The Wayward Sons of Mother Earth", "A Burnt Offering for the Bone Idol" oraz "Jonah's Ark" powodują, że z ekstazy cieknie mi ślina i mam ochotę chwycić gęśle, płaszcz z mchu i kory, płyty Skyclad, wieżę i kuresko długi przedłużacz i pobiec do najbliższego lasu. Niesamowite połączenie energicznej muzyki, tnących powietrze riffów, smakowicie powstawianych folkowych nutek, przyjemnej perkusji oraz NIE-SA-MO-WI-TE-GO wokalu Martina czynią z tych płyt wręcz ołtarz mego uwielbienia :wink:

"Christianity was apparent as a fallacy
The Devil take your Father, Son and Holy Ghost.
The ones who have the answers
Are they who pipe the dancers
Earth Mother, the Sun and the Furious Host. "

Miód, cud i powidła. Ta muzyka niesie ze sobą tyle emocji, wrażeń i doznań... wspaniała rzecz...

"Out of the East a prince shall rise
To summon fire from the skies..."

Kolejne płyty też są bardzo, bardzo przyjemne, ale w pewnym momencie Skyclad jak dla mnie zatracił ten pazur i zaczął tworzyć bardziej stonowaną, atmosferyczną muzykę. Z tych późniejszych płyt najbardziej cenię "Irrational Anthems", chyba najlepsze co zrobili w tej "nowszej" stylistyce.

A że historia lubi się powtarzać... Martin odszedł... magia uleciała ... co takiego jest w Walkyierze, że jego obecność jest równoważna świetnej muzyce, a jego odejście jest zbyt bolesne do przyjęcia? Czy możliwe jest życie po Walkyierze ? :wink:

Uzewnętrzniać mi się tu bez krępacji, jakie uczucia i emocje wzbudza w Was Skyclad? Bo sądzę, że nie jest to muzyka wobec której można przejść obojętnie...

Re: SKYCLAD

: 14-11-2008, 00:23
autor: Revenant
A prawda, prawda, Ramsey wycina wspaniałe rzeczy na gitarce.

O ile zgodzę się, że teksty na"Semblance Of Normality" także prezentują wysoki poziom, to jednak wokalowi brakuje tej charyzmy, tej magii, tej zadziorności. Ridley jest dla mnie za bardzo ugrzeczniony, za łagodny i za "miękki". Nie podobały mi się bardzo stare utwory Skyclad nagrane z nowym wokalistą, czyli "No Daylights Nor Heeltaps". Dobrze, że nie porwali się na te klasyczne utwory z początku działalności (choć przerobili zarówno "The Widdershins Jig", jak i "Spinning Jenny", ale te akurat utwory odstawały "spokojnością" od pozostałej zawartości wczesnych płyt). Nie jestem w stanie sobie wyobrazić takiego "Thinking Allowed?" czy "Sky Beneath My Feet" bez tej niesamowitej maniery Martina. A np wykonanie klasyka, jakim jest bez wątpienia "Inequality Street" przez Ridleya to dla mnie zwykłe zarżnięcie. No po prostu nie przekonuje mnie on kompletnie.

Re: SKYCLAD

: 14-11-2008, 12:16
autor: Revenant
Maria Konopnicka pisze:
Drone pisze: Nawet te rzeczy wydane po odejściu Walkyiera ("No Daylights Nor Heeltaps", "Jig-a-jig", "Semblance Of Normality") są ok, Riddley sprawdza się jako wokalista, rzecz jasna nie ma tej charyzmy, śpiewa bardziej płynnie, ale nadal jest to SKYCLAD.
zgadzam się jak rzadko kiedy .... :)
No a ja się wciąż zgodzić nie mogę ;p
Drone pisze:
Maria Konopnicka pisze:mam ich całą dyskografię
Ciekawy jestem, czy masz "Jig-a-jig" i split z LEMMING PROJECT? Bo ja się pochwalę, że mam :D
A ja jestem bardzo ciekaw tego splitu z Lemming Project - bo to w sumie dwa różne muzyczne światy. Co na nim jest? I wiesz może jak doszło do tego, że niemiecki zespół grający klasyczny death metal dzieli płytę z angielskim thrash/folkowym bandem ? :)

Re: SKYCLAD

: 16-11-2008, 12:27
autor: Block69
Słyszałem pare lat temu na jakieś składance kawałek "Think Back and Lie of England" z płyty Folkemon. Na początku mi sie nie podobało, potem było lepiej ale na tym sie skończył mój kontakt z tym zespołem. Będzie okazja to se posłucham czegoś starszego.

Re: SKYCLAD

: 16-11-2008, 15:12
autor: wolf
o kurwa ta płyta Obrazekto krok milowy w muzyce metalowej ,dziwie się ,ze ludzie się jarają nowymi płytami satyricon i darkthrone,zamiast pławic swe uszy w dźwiękach np "The Silent Whales of Lunar Sea "

Re: SKYCLAD

: 03-03-2015, 11:57
autor: Drone
Walkyier powrócił ze swoim nowym projektem THE CLAN DESTINED i zapowiadaną od lat płytą. Czegoś takiego się nie spodziewałem. Dno, chujoza, klawiszki i power metal. Coś strasznego.

Dla zainteresowanych kawałek z nowej płyty. Włączać na własną odpowiedzialność:
" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: SKYCLAD

: 03-03-2015, 12:08
autor: hcpig
Skyclad to przez przesady genialny zespół, bardzo wysoki poziom wszystkich wydawnictw jakie słyszałem (wszystkich nie znam bo jest tego od tzw zajebania, najbardziej lubię jedynkę). Możne się tu dopatrywać rozwinięcia Sabbat ale tak naprawdę nikt tak nie gra, zresztą to chyba jedyny zespół folk metalowy który nie kojarzy się chociażby w minimalnym stopniu z wieśniactwem, może dla tego że bazuje na utalentowanych muzykach sceny hejvi/thrash zamiast pisanek uzbrojonych w topory.

Re: SKYCLAD

: 03-03-2015, 12:15
autor: Drone
Przede wszystkim ich siłą napędową jest duet Ramsey/English, starych wyjadaczy z SATAN (ostatni SATAN to najlepsza płyta heavy ostatnich 20 lat - nie żartuję!). Czekam zatem na nowy SKYCLAD, bo coś tam podobno w planach jest.

Re: SKYCLAD

: 03-03-2015, 12:17
autor: kenediusze
Ała. Cukrzycy można dostać.

Re: SKYCLAD

: 03-03-2015, 12:20
autor: Drone
Od tego nowego Walkyiera? Jeśli tak, to delikatnie powiedziane. Jestem w ciężkim szoku, że gość, który nagrał takie klasyki z SABBAT i SKYCLAD, poszedł w jakąś sztukaterię dla otłuszczonych Niemców.

Re: SKYCLAD

: 03-03-2015, 12:30
autor: Silent_Sea
Niestety Martin zjebał sprawę odchodząc ze Skyclad - właśnie mija 15 lat od tego wydarzenia, a on został z palcem w dupie. Nie wiem o co poszło ale szkoda, że po kilku latach nie przyszło opamiętanie, bo może jeszcze by podnieśli się z kolan...

Re: SKYCLAD

: 03-03-2015, 12:33
autor: Drone
Ale przecież te płyty SKYCLAD bez Martina są naprawdę bardzo dobre, nie ma się do czego przyczepić!

Re: SKYCLAD

: 03-03-2015, 12:49
autor: Silent_Sea
Chodziło mi bardziej o to, że wytracili gdzieś ten impet z dziewięćdziesiątych lat, gdzie właściwie co 1-2 lata wydawali świetne płyty i w okresie wydania "Folkemon" byli gwiazdami pierwszego formatu. ... na a Martin został zupełnie w czarnej dupie ...

Re: SKYCLAD

: 03-03-2015, 13:45
autor: Drone
Fakt, że "Folkemon" wyszedł w barwach NUCLEAR BLAST (fajnie wydany digipack, tak przy okazji) i można było odnieść wrażenie, że będą dalej iść tym tempem. Stało się inaczej. Ale powtórzę: na dwóch ostatnich płytach bez Walkyiera jak najbardziej dali radę, nie tylko muzycznie, ale wokalnie i tekstowo też. Także zawodu nie ma. A Walkyier faktycznie przepadł, zapowiedzi były szumne, kombinował przecież z gościem z IMMORTAL, po czym rozstali się w wielkiej zniewadze, a teraz taki upadek. Artystyczna klapa, ale może i ma to jakiś potencjał komercyjny, wcale bym się nie zdziwił.

Re: SKYCLAD

: 03-03-2015, 13:55
autor: kenediusze
Drone pisze:Od tego nowego Walkyiera?
No tak. SKYCLAD znam jedną płytę i złego słowa na nią nie powiem, a reszty nie znaju. Może by trzeba się w końcu zapoznać.
Drone pisze:Artystyczna klapa, ale może i ma to jakiś potencjał komercyjny, wcale bym się nie zdziwił.
Myślę, że ma, tego typu granie jest ogólnie rzecz biorąc dosyć popularne, dużo ludzi słucha takich cukierkowych power-patatajców.

Re: SKYCLAD

: 14-01-2016, 16:01
autor: Silent_Sea
Taka ciekawostka.
SKYCLAD - Oui Avant-garde á Chance DLP ORANGE verfügbar 29.01.2016 | PRE-SALE
http://www.hrrshop.de/SKYCLAD-Oui-Avant ... DLP-ORANGE
Night Of The Vinyl Dead, for the very 1st time on vinyl! ltd 350, handnumbered, special double orange "eaten by the bug" vinyl, insert
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: SKYCLAD

: 03-07-2017, 22:28
autor: InAGaddaDaVida
Nowa płyta jest świetna. Bardzo progresywna, mało skoczna. Na gitarę wrócił Dave Pugh. Jak dla mnie lepsze niż powrotne Satan-y
[youtube][/youtube]

Re: SKYCLAD

: 03-07-2017, 22:37
autor: Drone
Niesłychane przeoczenie. Muszę natychmiast mieć tę płytę!

Re: SKYCLAD

: 17-08-2017, 14:44
autor: Drone
Ależ zajebisty jest ten nowy SKYCLAD!