Strona 1 z 2

DEMOLITION HAMMER

: 22-11-2008, 16:39
autor: Gore_Obsessed
Ten temat ma jeden powód: Century Media wznowiła dwa pierwsze albumy. Można je teraz kupić w rozsądnej cenie, więc serdecznie namawiam. Kto nie miał jeszcze okazji usłyszeć takich petard jak ".44 caliber brain surgery" czy "Human dissection", że o najlepszym utworze w historii mariażu death/thrash ("Aborticide") nie wspomnę, nie ma się nad czym zastanawiać.

Re: DEMOLITION HAMMER

: 22-11-2008, 17:05
autor: 4m
Gore_Obsessed pisze: nie ma się nad czym zastanawiać.
Jest, bo wypuścili swoją składankę Demolition Hammer - The Greatest Hits, Necrology, gdzie wrzucili na 2 cd całe 3 albumy i dodali w promocji 2 kawałki demo.
http://www.cduniverse.com/productinfo.asp?pid=7700747

Re: DEMOLITION HAMMER

: 22-11-2008, 18:57
autor: Edinazzu
faktycznie Century Media rzucił trochę tych reedycji. Nie tylko "rozpierdzielającego młotka" ,ale także dwie pierwsze płyty Bloodbath, Forbidden widziałem także coś Unleashed. A ceny bardzo rozsądne

Re: DEMOLITION HAMMER

: 24-02-2009, 18:54
autor: DCI Hunt
4m pisze:
Gore_Obsessed pisze: nie ma się nad czym zastanawiać.
Jest, bo wypuścili swoją składankę Demolition Hammer - The Greatest Hits, Necrology, gdzie wrzucili na 2 cd całe 3 albumy i dodali w promocji 2 kawałki demo.
http://www.cduniverse.com/productinfo.asp?pid=7700747
Nie wiem jak to wygląda (podobno kiepsko), ale niespecjalnie lubię takie wydawnictwa. Najgorszy jest chyba podział 'Epidemic Of Violence' na dwie części - pierwsze 5 numerów na jednej płycie, kolejne 4 na drugiej. Nie wiem jaki debil to wymyślił...

Niedawno w sklepie 'nie dla idiotów' natknąłem się na reedycje 'Epidemic Of Violence' i 'Tortured Existence' w całkiem przyzwoitej cenie i z miejsca stałem się ich szczęśliwym posiadaczem. Obie te płyty to miażdżące pozycje i fajnie, że można je znów normalnie kupić. Demolition Hammer niszczył - intensywność tej muzyki po prostu mnie rozbraja.

Need a reprieve from my misery
Unrelenting anxiety
All I ask is one final plea
44 caliber brain surgery
Suuuurgeryyyyyyy!!!!!


Zniszczenie :wink:

Re: DEMOLITION HAMMER

: 25-02-2009, 12:33
autor: TORTURER
Epidemic of Violence to jedna z najbardziej agresywnych płyt jakie znam,rozpierdala!

Re: DEMOLITION HAMMER

: 25-02-2009, 12:49
autor: 4m
Warcrimer pisze: Najgorszy jest chyba podział 'Epidemic Of Violence' na dwie części - pierwsze 5 numerów na jednej płycie, kolejne 4 na drugiej. Nie wiem jaki debil to wymyślił...
Miałbyś Lp to byś się cieszył, że numery są rozdzielone i możesz przerzucić placka, ale wiadomo przerzucanie cd to nie to samo - za mało oldskulowe, nie ta radocha :wink:
Warcrimer pisze:Demolition Hammer niszczył - intensywność tej muzyki po prostu mnie rozbraja.
\m/

Re: DEMOLITION HAMMER

: 25-02-2009, 13:02
autor: DCI Hunt
4m pisze:
Warcrimer pisze: Najgorszy jest chyba podział 'Epidemic Of Violence' na dwie części - pierwsze 5 numerów na jednej płycie, kolejne 4 na drugiej. Nie wiem jaki debil to wymyślił...
Miałbyś Lp to byś się cieszył, że numery są rozdzielone i możesz przerzucić placka, ale wiadomo przerzucanie cd to nie to samo - za mało oldskulowe, nie ta radocha :wink:
Pewnie nie, ale ja akurat nie zbieram LP i nawet nie mam na czym ich słuchać. Jestem pozerem lubiącym CD w jewelcase'ach ;)

Re: DEMOLITION HAMMER

: 13-06-2013, 11:11
autor: Triceratops
TORTURER pisze:Epidemic of Violence to jedna z najbardziej agresywnych płyt jakie znam,rozpierdala!
Dokladnie, roSSpierdol

Re: DEMOLITION HAMMER

: 13-06-2013, 11:37
autor: Harlequin
Epidemic Of Violence - jedna z moich ulubionych płyt. Rozpierdol w drobny mak, ciężar, wściekłość, halucynacje z niedożywienia i zimniok

Re: DEMOLITION HAMMER

: 13-06-2013, 12:55
autor: Lykantrop
Obok "None Shall Defy" najbardziej wkurwiona płyta srasz metalowa.

Re: DEMOLITION HAMMER

: 20-03-2016, 00:10
autor: KAKAESIAK
The violence returns, the options few, the casualties many. You try to convince yourself to take cover, avoid the confrontation or pray for a glancing blow………negative, all attempts are futile.

Only one strategy remains….. embrace the intensity head on, resolute in the fact that you will suffer irrefutable damage. Come to terms with your decision and witness the brutality first hand.

A quarter century has passed while the amps have been on stand by. Demolition Hammer returns with a full armament of fist to face intensity and bludgeoning fury. Only one question remains……………………….can you withstand the violence?

Obrazek

Re: DEMOLITION HAMMER

: 20-03-2016, 07:20
autor: Lobas
Trudno było o lepszy news z rana. Prawie narobiłem w spodnie.

Re: DEMOLITION HAMMER

: 20-03-2016, 08:08
autor: Pacjent
Lobas pisze:Trudno było o lepszy news z rana. Prawie narobiłem w spodnie.
Rewelacja! Ale spodziewałem się tego, bo od jakiegoś czasu były kierowane petycje do członków zespołu, żeby sobie nie robili jaj i znowu dali czadu.

Re: DEMOLITION HAMMER

: 20-03-2016, 10:00
autor: Triceratops
Bajerancko, jeszcze jakby Devastation sie zeszlo to byloby super bajerancko

Re: DEMOLITION HAMMER

: 20-03-2016, 11:46
autor: Rattlehead
Wykurwistycznie!

Re: DEMOLITION HAMMER

: 20-03-2016, 12:16
autor: Maro
Rattlehead pisze:Wykurwistycznie!
powtórzę się zajebisty news

Re: DEMOLITION HAMMER

: 20-03-2016, 12:26
autor: ImP
Zajebiście, poproszę o koncert w Polsce. Kraków byłby optymalny.

Natomiast płyty ciut się obawiam.

Re: DEMOLITION HAMMER

: 20-03-2016, 12:34
autor: Pacjent
ImP pisze:Natomiast płyty ciut się obawiam.
Tak na chłopski rozum to grając w stylu jedynka/dwójka nie da się tego zepsuć.

Re: DEMOLITION HAMMER

: 20-03-2016, 14:24
autor: ImP
Pacjent pisze:
ImP pisze:Natomiast płyty ciut się obawiam.
Tak na chłopski rozum to grając w stylu jedynka/dwójka nie da się tego zepsuć.
Niby nie, ale z powrotami różnie to bywa. Dwie pierwsze płyty ustawiły ich w ścisłej czołówce moich ulubionych zespołów, więc mam nadzieję, że nie nadszarpną wizerunku...

Re: DEMOLITION HAMMER

: 21-03-2016, 09:36
autor: Harlequin
ImP pisze:
Pacjent pisze:
ImP pisze:Natomiast płyty ciut się obawiam.
Tak na chłopski rozum to grając w stylu jedynka/dwójka nie da się tego zepsuć.
Niby nie, ale z powrotami różnie to bywa. Dwie pierwsze płyty ustawiły ich w ścisłej czołówce moich ulubionych zespołów, więc mam nadzieję, że nie nadszarpną wizerunku...
Też podzielam obawy jeśli chodzi o płyte. Jesli mają nagrac cos w stylu 1 czy 2 to po chuj skoro jest 1 i 2. Będzie 'fajna' płyta tak jak z nowym Brutality. Ale na koncert nie obraziłbym sie :)