Strona 1 z 2

CRIMSON RELIC

: 23-12-2008, 23:46
autor: Sineater
Chyba każdy miłośnik grobowego, walcowatego death metalu zna zespół Divine Eve, twórców kapitalnego MCD "As the angels weep". Pod koniec 1994 lub w 1995 zespół ten się rozpadł, chyba w średnio sympatycznej atmosferze. Ich gitarzysta i wokalista - Xan Hammack następnie założył sobie pospołu z perkusistą niemniej kultowego Morgion - Rhettem Davisem zespół Crimson Relic; pod tym szyldem wydali jeden album - "Purgatory's Reign" w 1996. Jest to pozycja o której nie pamięta w tej chwili chyba nikt, konsekwentnie pomijana we wszystkich dyskusjach, podsumowaniach i tak dalej. To wielki błąd! "Purgatory's Reign" to jedna z najciekawszych płyt jakie wydały z siebie Stany Zjednoczone. W porównaniu do Divine Eve jest nieco szybsza, ale dalej głównym punktem odniesienia jest Celtic Frost; poza tym riffy czasem jak z najlepszych płyt Massacra czy jedynki Merciless; kapitalne, bardzo naturalne brzmienie, wokale przypominające trochę Dona z Nunslaughter. Największe wrażenie wywierają riffy, które sa bardzo oryginalne; nie mają nic wspólnego z odgrywaniem standardów albo kradzieżą z Hellhammer oraz klimat całości, który może konkurować z samym "To Mega Therion". Jak juz pisałem to pozycja nawet lepsza niż Pentacle. Polecam!!

Re: CRIMSON RELIC

: 23-12-2008, 23:52
autor: Block69
"Purgatory's Reign" chyba nawet bardziej mi sie podoba od DIVINE EVE. Dla fanów death/doom jest to pozycja obowiązkowa.

Re: CRIMSON RELIC

: 23-12-2008, 23:53
autor: Sineater
Szczerze się przyznam, że jak uwielbiam Divine Eve tak mi też się bardziej podoba Crimson Relic.

Re: CRIMSON RELIC

: 23-12-2008, 23:54
autor: ultravox
Na pewno kilka osób pamięta. O ile się nie mylę wyszło to nawet na licencyjnej kasecie swego czasu. Niezbyt mi to wtedy podeszło, ale teraz może byłoby inaczej. O wiele lepie kojarzę wspomniany Divine Eve, ich demówka od czasu do czasu trafia do mojego magnetofonu ;)

Re: CRIMSON RELIC

: 23-12-2008, 23:57
autor: Block69
ultravox pisze:O ile się nie mylę wyszło to nawet na licencyjnej kasecie swego czasu.
Wyszło, wyszło bo właśnie mam przegrywke z tej kasety.

Re: CRIMSON RELIC

: 23-12-2008, 23:58
autor: Sineater
Obrazek

To? Bardzo chętnie odkupię. Mogę np. zapłacić i nie wiem, bonusowo np. przegrać składaka "upon these ashes scorn the world"...

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 00:04
autor: Set
Tą kasetkę to i ja sam chętnie bym nabył. D.E. znam tylko z wywiadu w Infernal Death, muzy nic, pozostałych wymienionych również :(

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 00:05
autor: ultravox
Sineater pisze:Obrazek

To? Bardzo chętnie odkupię. Mogę np. zapłacić i nie wiem, bonusowo np. przegrać składaka "upon these ashes scorn the world"...
Kiedyś rozprowadzało to Infernal distro i z ich pieczątką mam to demko. Tak czy siak raczej nie sprzedaje rzeczy, które mi się podobają.

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 00:11
autor: Sineater
Set pisze:Tą kasetkę to i ja sam chętnie bym nabył. D.E. znam tylko z wywiadu w Infernal Death, muzy nic, pozostałych wymienionych również :(
Divine Eve niedawno (w tamtym chyba roku) wypuściło składaka (chyba z okazji reaktywacji - zespół znowu działa!) zawierającego mini album "as the angels weep" (którego zawartość jest chyba tożsama z demem, którego okładka jest wyżej), materiał promo, kawałek ze składanki Nuclear Blast i cover Celtic Frost - czyli cały materiał jaki Divine Eve wydało. Bardzo polecam. Z resztą MCD warto nabyć też swoją drogą bo jest fajnie wydane i ma super okładkę Bosha. Z resztą posłuchać można w necie, bo mają nawet myspace.
Crimson Relic to raczej rzadka pozycja, chociaż jak się pojawia na allegro to schodzi tanio i cieszy się minimalnym zainteresowaniem. Również bardzo polecam.

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 00:14
autor: Set
Się poszuka. Wiem, że Przemo to miał ale jakoś zawsze coś innego brałem, i D.E. po prostu mi skiełzło.

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 00:18
autor: Sineater
Na pewno tę składankę miał Radek Szastok. Pierwsze wydanie "as the angels weep" z resztą też (43zł bodaj).

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 00:23
autor: ultravox

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 00:23
autor: Set
Dzieki

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 01:34
autor: twoja_stara_trotzky
z chęcią bym posłuchał.

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 15:04
autor: twoja_stara_trotzky
no i posłuchałem. niezłe, ale bez żadnej rewelacji. wokal nieco psuje całość - nie to, że jakiś irytujący jest, po prostu nic nie wnosi i się z muzyką jakoś specjalnie nie komponuje. irytują za to koślawe solówki. generalnie to odbieram to podobnie, jak mini Divine Eve... no i powiem tak, jak mowa o amerykańskim Celtic Frost worship, to bardziej podoba mi się i Usurper i Scepter i High On Fire (trójka) i Lair Of The Minotaur.

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 15:54
autor: Sineater
Koślawe solówki dodają tej płycie wielkiego uroku, szczególnie w kawałku "the lust primeval" - trzy koślawe solówki pod rząd. Wokale są bardzo przyjemne. Usurper jest super, ale produkcję mają zawsze wybitnie nieadekwatną do muzyki; Scepter też uwielbiam, ale to momentami bardziej Motorheadzik niż Celtic. Crimson Relic jest natomiast w najlepszych tradycjach epickiego "to mega therion", moim zdaniem mało kto by się jarał średniawym "monotheist", gdyby ta płyta była szerzej znana...

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 20:05
autor: twoja_stara_trotzky
Sineater pisze:Koślawe solówki dodają tej płycie wielkiego uroku, szczególnie w kawałku "the lust primeval" - trzy koślawe solówki pod rząd. Wokale są bardzo przyjemne. Usurper jest super, ale produkcję mają zawsze wybitnie nieadekwatną do muzyki; Scepter też uwielbiam, ale to momentami bardziej Motorheadzik niż Celtic. Crimson Relic jest natomiast w najlepszych tradycjach epickiego "to mega therion", moim zdaniem mało kto by się jarał średniawym "monotheist", gdyby ta płyta była szerzej znana...
dziś jest Boże Narodzenie a nie Prima Aprilis :lol:

Re: CRIMSON RELIC

: 24-12-2008, 23:55
autor: AroHien
twoja_stara_trotzky pisze:
Sineater pisze:Koślawe solówki dodają tej płycie wielkiego uroku, szczególnie w kawałku "the lust primeval" - trzy koślawe solówki pod rząd. Wokale są bardzo przyjemne. Usurper jest super, ale produkcję mają zawsze wybitnie nieadekwatną do muzyki; Scepter też uwielbiam, ale to momentami bardziej Motorheadzik niż Celtic. Crimson Relic jest natomiast w najlepszych tradycjach epickiego "to mega therion", moim zdaniem mało kto by się jarał średniawym "monotheist", gdyby ta płyta była szerzej znana...
dziś jest Boże Narodzenie a nie Prima Aprilis :lol:
Ale przeciez to prawie to samo :wink:

: 28-12-2008, 00:23
autor: longinus696
Posłuchałem tego. Nie jest źle. Oczywiście nie ma szczególnego powodu dla istnienia takich zespołów i płyt, tym bardziej, że podobne rzeczy nagrano już milion razy z większym autentyzmem, ale.... jak już puściłem, to sobie leciało i nawet nie chciało mi się wyłączać. Za mało grobowej stęchlizny w tym materiale, za dużo melodii, ale jest też pewien plus: całość zyskuje odrobinę "epickiego" posmaku. Nie mam też negatywnych odczuć, co do rzekomo "koślawych" solówek (jak po kulcie Bathory można się czepiać jakiejkolwiek "koślawości" w metalu - szczególnie solówek?).
Co by nie mówić, mając na półce Asphyx, Cianide, czy inne klasyki doom/death nie będę za często odpalał Crimson Relic. A przy "Monotheist" tej płyty w ogóle nie widać, nawet jeśli się dysponuje mikroskopem elektronowym.

Re: CRIMSON RELIC

: 29-12-2008, 16:18
autor: Set
Właśnie odsłuchuję "purgatory's reign", jest bardzo fajnie i miło. Pasuje mi nawet wokal :D