Masterful Magazine

: **31-12-2008, 09:17**

Szukałem na forum (żeby nie było). A więc Panie Panowie Exhumed, ten który przed laty wypuścił na świat krwawego bękarta pt "Gore Metal" (to już 10 lat). Rusza Was, łykacie wszystko bez popity ???? Pisać, bazgrać ...........

: **31-12-2008, 09:23**

Popełnili bardzo interesujący cover najlepszego utworu Led Zeppelin, rżnęli też Metallikę i Madonnę. Innych studyjnych nie znam.

: **31-12-2008, 09:38**

Łykam wszystko - od chaotycznych buldozerow sprzed "Gore Metal" po melodyjne oblicze "Anatomy is Destiny".

Najbardziej jednak cenie bezlitosny "Slaughtercult" i split z HEMDALE (kolejni mistrzowie) "In the Name of Gore). W ogole "Gore Metal" i "Slaughtercult" to parada hiciorow, NIE MA tam slabych numerow.

Szkoda ze sie zwiesili, chetnie przyjalbym na uszy nowy krazek.

: **31-12-2008, 09:43**

każda zajebista. Nie słyszałem tego splitu z Hemdale. Slaughtercult to swego czasu najczęściej słuchana przeze mnie płyta w aucie, nie wiem czy nie rozjechałem przy tym kilka osób

. Ogólnie dobry zespół z przyjemnymi hiciorami.

: **31-12-2008, 11:20**

Anatomy In Destiny - miszcz

: **31-12-2008, 11:23**

jester pisze:Popełnili bardzo interesujący cover najlepszego utworu Led Zeppelin

"No Quarter" może być najlepszym utworem Led Zeppelin tylko dla kogoś, kto zna jedną płytę tego zespołu. Generalnie jednak cover jest zajebisty.

EXHUMED usłyszałem po raz pierwszy w 1999 r. na składaku z Relapse. To był "Open The Abscess" z "Gore Metal", po którą jakiś czas później sięgnąłem. No i co ja mogę powiedzieć... ? Kupa radochy. Przecież to takie energetyczne granie (poza tym lubię Carcass). W zasadzie można powiedzieć, że jakoś tam śledzę ich kolejne dokonania. Najlepsze to "Gore Metal" i "Slaughtercult".

: **31-12-2008, 11:28**

Nie mam żadnej ich płyty, ale słyszałem kiedyś "Slaughercult" i mi sie podobał. Bardzo żałuję, że nie kupiłem "Anatomy is Destiny", widziałem w promocyjnej cenie w MM, ale sie nie skusiłem.

: **31-12-2008, 11:39**

Grindead pisze:Łykam wszystko - od chaotycznych buldozerow sprzed "Gore Metal" po melodyjne oblicze "Anatomy is Destiny".

: **31-12-2008, 11:42**

longinus696 pisze: "No Quarter" może być najlepszym utworem Led Zeppelin tylko dla kogoś, kto zna jedną płytę tego zespołu

bo ja wiem? na pewno jeden z kilku najlepszych numerów Led Zeppelin.

a w temacie: lubię, ale bez jakiś większych emocji podchodzę do muzyki Exhumed. i generalnie, podobnie jak w wypadku Carcass najbliżej mi do Necroticism, tak tu do Anatomy Is Destiny.

: **31-12-2008, 11:50**

longinus696 pisze:
jester pisze:Popełnili bardzo interesujący cover najlepszego utworu Led Zeppelin
"No Quarter" może być najlepszym utworem Led Zeppelin tylko dla kogoś, kto zna jedną płytę tego zespołu. Generalnie jednak cover jest zajebisty.

Zdecydowanie mój ulubiony kawałek Led Zeppelin! Swoją drogą płytka Exhumed z coverami jest bardzo fajna.

: **31-12-2008, 11:56**

Zdecydowanie covery im "wyjszły" . Howgh!

: **31-12-2008, 12:27**

twoja_stara_trotzky pisze:
longinus696 pisze: "No Quarter" może być najlepszym utworem Led Zeppelin tylko dla kogoś, kto zna jedną płytę tego zespołu
bo ja wiem? na pewno jeden z kilku najlepszych numerów Led Zeppelin.

W wykonaniu Exhumed na pewno

Tak poważnie: pewnie jeden z tych najlepszych. Ja akurat wolę te bardziej klasyczne, a w szczególności "Since I've Been Loving You".

: **31-12-2008, 14:36**

longinus696 pisze: "No Quarter" może być najlepszym utworem Led Zeppelin tylko dla kogoś, kto zna jedną płytę tego zespołu. Generalnie jednak cover jest zajebisty.

HAHAHAHA! No to tu się jakoś nie sprawdziła ta brednia. A lepiej od Exhumed cover ten wykonała pewna polska wokalistka, aż się zachłysnąłem ze zdziwienia...

: **31-12-2008, 14:53**

jester pisze:HAHAHAHA! No to tu się jakoś nie sprawdziła ta brednia.

To nie brednia, tylko zwykłe przypuszczenie, całkiem uzasadnione przy bredniach, które Ty zazwyczaj wypisujesz.
W ogóle mówienie, że jakiś tam kawałek jest najlepszy pośród tylu wybitnych, jakie zespół nagrał, to zwykłe szczeniackie pierdolenie, więc FOAD.

: **01-01-2009, 13:57**

Sam o nich temat zakładałem ze 2-3 lata temu. Nie wiem czemu wyleciał.

Bardzo lubię wszystko co słyszałem (również pod szyldem DEKAPITATOR).
Metal to oni mają we krwi.
Zauważyłem, że płyty mieli w zwyczaju kończyć mocnym akcentem ("Deadest of the dead", "Vacant grave").
Żałuję, że nie dane mi było obejrzeć na żywo.

Jeden z wyróżniających się zespołów. Dla mnie najlepszy z tych co czerpały z CARCASS. Zresztą ci ostatni to dla mnie tylko płyty 2 i 3, natomiast EXHUMED nagrał więcej rzeczy mną targających.

: **02-01-2009, 13:28**

lubie wszystko z NACISKIEM na Anatomy Is Destiny

: **02-01-2009, 14:59**

Wszystko co nagrali biore w ciemno.Obok Impaled najlepsze carcasso podobne granie ze Stanow. Szkoda, ze chyba zawiesili dzialalnosc.

: **02-01-2009, 22:43**

Znam i posiadam jedynie "gore metal" i "slaughtercult", przepotężne płyty. A ogólnie zespołem zainteresowałem się po przeczytaniu wywiadu w przezajebistym Messerschmit' zine. Zryci goscie, zryta muzyka...MOC!!!

: **02-01-2009, 22:59**

Najlepszy Carcass jaki znam

. Najmilej robią mi Anatomy is Destiny i Gore Metal.

: **02-01-2009, 23:57**

ze ścierwo worship wolę cadaver i general surgery

Masterful Magazine

EXHUMED - piewcy krwawej kiszki

EXHUMED - piewcy krwawej kiszki

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re:

Re:

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re:

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki

Re: Exhumed - piewcy krwawej kiszki