Masterful Magazine

Co sądzicie o poszczególnych albumach i kapeli ogólnie?

Trochę się zdziwiłem, że jeszcze nie ma tematu.

pierwszy album bardzo lubię, drugi jest niezły, trzeci jest chujowy, a nowy mnie ani ziębi ani grzeje. słyszałem też ostatnio ich demówki, które dobitnie pokazują, gdzie należy szukać korzeni death metalu

pierwszy jest bardzo ok, drugi jest mniej ok, trzeciego nie pamiętam, ostatni jest bardzo ok

Gore_Obsessed pisze:Co sądzicie o poszczególnych albumach i kapeli ogólnie?

Trochę się zdziwiłem, że jeszcze nie ma tematu.

było o nich przy okazji wydania ostatniego albumu:
Power from hell- nie przepadam
The force - lubię posłuchać, dobra płyta
In search of sanity - nie znam
Killing peace - bardzo dobry krążek, udany powrót

Killing Peace - kopią dupsko niejednym obszczynogom jak na dziadków weteranów po prawie 20 letniej przerwie

1985 Power From Hell - teoretycznie jest wszystko co powinno być, ale moim zdaniem, z perspektywy xx lat później i w porównaniu do reszty, nieznacznie odstaje poziomem - tylko dobra.
1986 The Force - rozwalała kiedyś, rozwala i dziś. Małe przetasowanie w składzie, nowy label, a efektem jest klasyk gatunku, którego po prostu nie wypada nie znać - bardzo dobra.
1989 In Search of Sanity - względy komercyjne spowodowały usunięcie z nagrania ścieżek Keelera i zastąpienie ich Grimmettem. Poza tym trochę jakby im jaja odcięto, ale można posłuchać, momenty są - dostateczna.
2007 Killing Peace - co tu dużo pisać, powrót w bardzo dobrym stylu. Nikt chyba nie spodziewał się, że ta płyta będzie aż tak dobra, do tego stopnia, że mam wątpliwości czy to ich nie najlepsze dzieło. Myślę, że już dziś można napisać, że to klasyk - bardzo dobra.

4m pisze: 2007 Killing Peace - co tu dużo pisać, powrót w bardzo dobrym stylu. Nikt chyba nie spodziewał się, że ta płyta będzie aż tak dobra, do tego stopnia, że mam wątpliwości czy to ich nie najlepsze dzieło. Myślę, że już dziś można napisać, że to klasyk.

prośba...

twoja_stara_trotzky pisze:prośba...

Odrzucona

masz wirusa, trzeba ci formata zrobić

twoja_stara_trotzky pisze:masz wirusa, trzeba ci formata zrobić

Przypomnij lepiej w którym roku thrash się skończył - 1991?

4m pisze:

twoja_stara_trotzky pisze:masz wirusa, trzeba ci formata zrobić

Przypomnij lepiej w którym roku thrash się skończył - 1991?

rok później.

twoja_stara_trotzky pisze:

4m pisze:

twoja_stara_trotzky pisze:masz wirusa, trzeba ci formata zrobić

Przypomnij lepiej w którym roku thrash się skończył - 1991?

rok później.

Rocznik 1993, co tak na szybko tam jest:
Believer - Dimensions
Invocator - Weave the Apocalypse
Anacrusis - Screams and Whispers
Coroner - Grin
Mekong Delta - Visions Fugitives
Chyba za dużo nowatorskich teorii tworzysz, a za mało słuchasz Killing Peace to zajebista płyta, śmiało można postawić ją obok powyższych klasyków. A po 1993 też trochę fajnych płyt w gatunku nagrano, których oczywiście nie będziesz doceniał, bo thrash się skończył w 1992 roku

Power From Hell i koniec tematu

Power From Hell- dobra
The Force - bardzo dobra
In Search Of Sanity - dlaczego jej nie słyszałem jeszcze? Chyba że nie pamiętam
Killing Peace - zajebisty kom bak

Oryginalny nie będę...
PfH - 8/10
TF - 7/10
ISoS - nie słyszałem, ale chyba nic nie straciłem
KP - na początku mocno się nią jarałem - dałbym 10/10, teraz emocje trochę opadły i jest jakieś 8.5/10

a teraz trochę kontrowersji: "Death Metal" by ONSLAUGHT > "Death Metal" by POSSESSED

4m pisze: Rocznik 1993, co tak na szybko tam jest:
Believer - Dimensions
Invocator - Weave the Apocalypse
Anacrusis - Screams and Whispers
Coroner - Grin
Mekong Delta - Visions Fugitives

Z tych zajebistych płyt to pamiętam ino "Grin" i "The Outer Limits". Niby w tym roku ukazały sie płyty ANNIHILATOR, VIO-LENCE, SEPULTURA, NUCLEAR ASSAULT czy OVERKILL ale każda z tych kapel swoje najlepsze rzeczy wydała wcześniej.

Jedynkę i dwójkę bardzo lubię, trójki nie słyszałem, a płyta po reaktywacji w ogóle mi się nie podoba.

boroowa pisze: a teraz trochę kontrowersji: "Death Metal" by ONSLAUGHT > "Death Metal" by POSSESSED

Nigdy w życiu.

A może "Death Metal" HELLOWEEN >>>>>>>>>>>>> cała reszta ?

4m pisze: Rocznik 1993, co tak na szybko tam jest:
Believer - Dimensions
Invocator - Weave the Apocalypse
Anacrusis - Screams and Whispers
Coroner - Grin
Mekong Delta - Visions Fugitives
Chyba za dużo nowatorskich teorii tworzysz, a za mało słuchasz Killing Peace to zajebista płyta, śmiało można postawić ją obok powyższych klasyków. A po 1993 też trochę fajnych płyt w gatunku nagrano, których oczywiście nie będziesz doceniał, bo thrash się skończył w 1992 roku

swoją drogą, to wymieniłeś (prawie) same zajebisty płyty i w sumie żadna z nich nie jest IMO krążkiem stricte thrash metalowym.

Idzie posłuchać, ale bez rewelacji... Mówię o wszystkim co nagrali, no, może prócz "In Search..", które jest wybitną kupą.