
FLUX - Protoplasmic
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: FLUX - Protoplasmic
Nie znam, ale po takim opisie grzech nie sprawdzić 

- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1298
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: FLUX - Protoplasmic
Sugestywnie napisane, powinni Cię awansować 
Obadam co lepsze, muza czy Twój jej opis

Obadam co lepsze, muza czy Twój jej opis

- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Re: FLUX - Protoplasmic
Nie bede sie zbytnio rozpisywał bo mi z piwa gaz ucieka.
Swietny album, u mnie sie kreci regularnie, odpoczywam przy nim.
Ale ja z gatunku tych ktorzy wszystko w czym sie paparał Plotkin wciagaja nosem bez gadania. Jak dla mnie stoi w jednym szeregu z paroma innymi Midasami.
Swietny album, u mnie sie kreci regularnie, odpoczywam przy nim.
Ale ja z gatunku tych ktorzy wszystko w czym sie paparał Plotkin wciagaja nosem bez gadania. Jak dla mnie stoi w jednym szeregu z paroma innymi Midasami.
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re:
ktos Ci juz mowil, ze to Twoje "mnie" w srodku zdania jest wkurwiajace?Skaut_Kwatermaster pisze:śmierdzi mnie to zbyt przeegzaltowanym opisemno, ale z chęcią obadam ten VoiPop

a opis jest tak kolorowy, ze albo plyta mnie mocno rozczaruje, albo zachwyci. sie zobaczy.
this is a land of wolves now
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
cieszy mnie toRiven pisze:ktos Ci juz mowil, ze to Twoje "mnie" w srodku zdania jest wkurwiajace?Skaut_Kwatermaster pisze:śmierdzi mnie to zbyt przeegzaltowanym opisemno, ale z chęcią obadam ten VoiPop
![]()
a opis jest tak kolorowy, ze albo plyta mnie mocno rozczaruje, albo zachwyci. sie zobaczy.

Coś tam było! Człowiek!
- Menel
- postuje jak opętany!
- Posty: 385
- Rejestracja: 01-03-2006, 21:07
- Kontakt:
Re: FLUX - Protoplasmic
Takie 'mnie' i inne ciekawostki w wypowiedziach to stosują wszelkiego rodzaju baby wiejskie i panowie co na tokarkach pracują.
Ludzie, dbajcie o to jak używacie ojczystego języka. Kurwa wasza mać
Ludzie, dbajcie o to jak używacie ojczystego języka. Kurwa wasza mać

- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
To jest forum, dopóki nie używam tego w języku mówionym bądź pisanym w raportach/referatach/itympodobnych jest ok. Z pewnością jest to bardziej czytelne i mniej wkurwiające niźli przeegzaltowane KOCHAM BARDZIEJ NIŻ BEZGRANICZNIE, 666/88, moja girlfriend, czy twojastara. Kurwa wasza maćMenel pisze:Takie 'mnie' i inne ciekawostki w wypowiedziach to stosują wszelkiego rodzaju baby wiejskie i panowie co na tokarkach pracują.
Ludzie, dbajcie o to jak używacie ojczystego języka. Kurwa wasza mać

Odnośnie tematu: zakupiłem sobie ostatnio dwie płytki: Slab! - Descension oraz Flux - Photoplasmic, więc jak tylko się pojawią i się z nimi osłucham, z pewnością coś skrobnę o wrażeniach.
Coś tam było! Człowiek!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: FLUX - Protoplasmic
zgadzam sie.Menel pisze:Takie 'mnie' i inne ciekawostki w wypowiedziach to stosują wszelkiego rodzaju baby wiejskie i panowie co na tokarkach pracują.
Ludzie, dbajcie o to jak używacie ojczystego języka. Kurwa wasza mać
'kocham bardziej niz bezgranicznie' wskazuje ze pisalem to raz - po piwie, dwa - z pewna ironia wobec samego zwrotu. i na pewno wkurwia mniej niz zwyczajny blad jezykowy kojarzacy sie z robolami.
edit: co do 'moja girlfriend' - zgadzam sie, to juz jest totalne dno

this is a land of wolves now
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: FLUX - Protoplasmic
Opis jednak lepszy od muzyki. Gdyby jeszcze całość trzymała poziom trzech pierwszych kompozycji....
Niektóre aranże perkusyjno-basowe ewidentnie kojarzą się z Atrocious Filth, wręcz identyczne.
Niektóre aranże perkusyjno-basowe ewidentnie kojarzą się z Atrocious Filth, wręcz identyczne.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: FLUX - Protoplasmic
Bardzo interesująca rzecz. Jeśli chodzi o klimat, to jako pierwszy Scorn mi się napatoczył, ale jeśli tu Harris działał, to nie dziwota. W niektórych utworach są fajne basowe pulsacje (coś jak w Tangerine Dream, zapętlone partie), ja tu jeszcze słyszę My Bloody Valentine i nieco Orbital, ale to takie luźne skojarzenia. Na pewno chętnie wrócę do tego stuffu, a i CD też chętnie nabędę.
Swoją drogą równie ciekawym projektem, choć lżejszym jest Seefeel - Quique - zapętlone, minimalistyczne granie, też gdzieniegdzie kobiece wokale się przewijają. Wkręca.
Swoją drogą równie ciekawym projektem, choć lżejszym jest Seefeel - Quique - zapętlone, minimalistyczne granie, też gdzieniegdzie kobiece wokale się przewijają. Wkręca.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: FLUX - Protoplasmic
Właśnie jestem po pierwszym przesłuchaniu i napewno będę wracał. Chyba najmniej ponura rzecz jaką nagrał Plotkin a przynajmniej najbardziej optymistyczna jaką słyzałem choć i tak nie barkuje tej specyficznej, charakterystycznej dla niego chorzyzny. Piętno Harrisa jakby mniej słyszalne tym razem. W dalszej części faktycznie płyta jakby traci rozpęd, ale nic to. A wokale Ruth Collins kojarzą mi się niekiedy z tym co robi Toyah Willcox, ale to takie bardzo luźne i niczym nieuzasadnione skojarzenie.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: FLUX - Protoplasmic
dokładnie TAK! ta płyta jest cudownie udramatyzowana, każdy następny utwór jest kolejnym krokiem w kierunku abstrakcyjnego, niepokojącego amalgamatu dźwięków. jej zakończenie jest dokładnie katarktyczne - ta muzyka naprawdę porusza, ale jako całość, trzeba przesłuchać całą płytę, od początku do końca, a nie pojedynczych utworów. ten układ z pewnością nie jest przypadkowy, Plotkin jest chyba najlepszym kompozytorem jakiego znam.Drone pisze:A wg mnie końcówka płyty jest najlepsza. Te podobieństwo aranży to się raczej wywodzi z O.L.D.Kingu pisze:Opis jednak lepszy od muzyki. Gdyby jeszcze całość trzymała poziom trzech pierwszych kompozycji....
Niektóre aranże perkusyjno-basowe ewidentnie kojarzą się z Atrocious Filth, wręcz identyczne.
co zaś do podobieństw z O.L.D. Ja zawsze uważałem Protoplasmic za ostatnią w gruncie rzeczy płytę O.L.D., tyle że bez Alana Dubina, ale za to z doskonałym głosem Ruth Collins i Mickiem Harrisem za konsoletą. Formula i Protoplasmic są jak dwie części składające się na coś większego. Trzeba ich słuchać razem, by pojąć ten genialny zamysł jaki się kryje za tymi dźwiękami. Nie potrafię myśleć o tych płytach w oderwaniu od siebie. Słuchając jednej, potrzebuję posłuchać również drugiej. Formula i Protoplasmic to cały Plotkin, a Plotkin to GENIUSZ.
Formula i Protoplasmic to jedne z kilkunastu najlepszych płyt jakie kiedykolwiek słyszałem.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: FLUX - Protoplasmic
a wymienisz te kilkanaście pozostałych? ;)
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: FLUX - Protoplasmic
Peel Sessions (ND), FETO, Mentally Murdered, World Downfall, Purity DiIlusion, Arise!, Overkill, Why Do They Call Me Mr. Happy?, Live and Cuddly, Frankenchrist, Mental Funeral, Cold Summer, Streetcleaner, Killing Joke (debiut), Evanescence, Horror of the Zombies, Fallen Angel of Doom, Obsidian Shaking Codex, Pathogenesis
to tylko z regału, który mam w zasięgu wzroku ;)
to tylko z regału, który mam w zasięgu wzroku ;)
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: FLUX - Protoplasmic
z tych płyt to ja maksa chyba tylko jednej bym dał, chociaż kilka bardzo zacnych ;)
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: FLUX - Protoplasmic
Overkill?
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: FLUX - Protoplasmic
no dobra, dwie bym na maksa ocenił ;)
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: FLUX - Protoplasmic
Formula lepsza, co od zawsze powtarzam.