FURIA

[Ascetic]

Coś czuję, że znowu będzie pierdolenie o OZE.

[Believer]

FURIA - "Huta Luna" - nowy album i jeszcze więcej... jesienią 2023. Szczegóły wkrótce.

Ciekawe co znaczy jeszcze więcej, trasa czy jakaś epka?

Trasę obstawiam bo mają być na Summer Dying Loud np.

[Believer]

Pagan Records

FURIA - "Huta Luna" PRE-ORDER
[PL] "Huta Luna" - nowy album Furii. Dziesięć premierowych piosenek nagranych w Czyściec Studio w składzie: Nihil, Namtar, Sars, Artur. Płyta wydana jako standardowy, pudełkowy CD z książeczką, oprawą graficzną zajął się Sars.
[EN] "Huta Luna" - the new album from Furia. Ten brand new songs recorded at Czyściec Studio by Nihil, Namtar, Sars and Artur. Jewelcase CD with booklet. Layout by Sars.
Tracklist:
1. Zamawianie trzecie
2. Swawola niewola
3. Na koń!
4. Wracaj
5. Idź!
6. Spanie polskie
7. Zamawianie wirujących Sarmatów (czwarte)
8. Maska masce
9. Gore!
10. Księżyc, czyli Słońce
Premiera / release date: 10.10.2023
PRE-ORDER: https://tinyurl.com/426w6ds9

[vicek]

Tytuły w formie

[Stoigniew]

Tytuły w formie

potwierdzam
Too Extreme !

[Raagoon]

FURIA - "Huta Luna" - nowy album i jeszcze więcej... jesienią 2023. Szczegóły wkrótce.

Ciekawe co znaczy jeszcze więcej, trasa czy jakaś epka?

Trasę obstawiam bo mają być na Summer Dying Loud np.

Nawet do Anglii się wybiorą. A w ich przypadku to już coś znaczy.

[Fanatyk]

Dobra okładka i chwytliwe tytuły.
Ale chuj z tym. I tak nie sprawdzę.

[Bohdan]

11. Zamawianie sranie.

[Rejwan]

Pagan Records

FURIA - "Huta Luna" PRE-ORDER
[PL] "Huta Luna" - nowy album Furii. Dziesięć premierowych piosenek nagranych w Czyściec Studio w składzie: Nihil, Namtar, Sars, Artur. Płyta wydana jako standardowy, pudełkowy CD z książeczką, oprawą graficzną zajął się Sars.
[EN] "Huta Luna" - the new album from Furia. Ten brand new songs recorded at Czyściec Studio by Nihil, Namtar, Sars and Artur. Jewelcase CD with booklet. Layout by Sars.
Tracklist:
1. Zamawianie trzecie
2. Swawola niewola
3. Na koń!
4. Wracaj
5. Idź!
6. Spanie polskie
7. Zamawianie wirujących Sarmatów (czwarte)
8. Maska masce
9. Gore!
10. Księżyc, czyli Słońce
Premiera / release date: 10.10.2023
PRE-ORDER: https://tinyurl.com/426w6ds9

Dobre. Ciekawe kiedy winyl

[Peebuls]

Ciekawe co znaczy jeszcze więcej, trasa czy jakaś epka?

Trasę obstawiam bo mają być na Summer Dying Loud np.

Nawet do Anglii się wybiorą. A w ich przypadku to już coś znaczy.

Trasa jest już ogłoszona od kilku dni.

[Blackult]

Pagan Records

FURIA - "Huta Luna" PRE-ORDER
[PL] "Huta Luna" - nowy album Furii. Dziesięć premierowych piosenek nagranych w Czyściec Studio w składzie: Nihil, Namtar, Sars, Artur. Płyta wydana jako standardowy, pudełkowy CD z książeczką, oprawą graficzną zajął się Sars.
[EN] "Huta Luna" - the new album from Furia. Ten brand new songs recorded at Czyściec Studio by Nihil, Namtar, Sars and Artur. Jewelcase CD with booklet. Layout by Sars.
Tracklist:
1. Zamawianie trzecie
2. Swawola niewola
3. Na koń!
4. Wracaj
5. Idź!
6. Spanie polskie
7. Zamawianie wirujących Sarmatów (czwarte)
8. Maska masce
9. Gore!
10. Księżyc, czyli Słońce
Premiera / release date: 10.10.2023
PRE-ORDER: https://tinyurl.com/426w6ds9

Dobre. Ciekawe kiedy winyl

Pagan gdzieś wspominał że jakoś później w tym roku

[est]

Dlaczego Artur nie ma jakiejś fajnej ksywki?

[10,5]

Arthür?

[Wódka i Piwo]

Dlaczego Artur nie ma jakiejś fajnej ksywki?

Są to tajemnice

[dzik]

11. Zamawianie sranie.

Bdb tytułe.

[Raagoon]

Trasę obstawiam bo mają być na Summer Dying Loud np.

Nawet do Anglii się wybiorą. A w ich przypadku to już coś znaczy.

Trasa jest już ogłoszona od kilku dni.

Ale nie ma na niej nic poza Polską

[tomekw48]

Właśnie przypomniałem sobie ogólnie dostępną dyskografię tego zespołu w ramach treningu przed ich trasą.
Chciałbym, żeby zagrali coś ze starych utworów, ale nie wiem jak to będzie.
Muszę powiedzieć, że podszedłem drugi raz do Śnialni i tym razem mi ta płyta pykła Słuchałem sobie tego o ciemku i z nastawieniem, że ta muzyka to teatr i niesamowicie mną to wstrząsnęło... Po prostu to taka psychodelia w chuj i jak jest odpowiedni nastrój to to wchodzi. Ale do tripa nie chciałbym takiej muzyki
Ciekawe jak na Summer Dying Loud zagrają, bo to będzie taki trochę wyznacznik ich nowej trasy.
Ciekawe jest również to, że W Śnialni w drugim utworze prezenterka zapowiada pierwszy raz Furię na godzinę 23.30, a u mnie podczas odsłuchu była właśnie 23.30 Co za synchroniczność

[ozob]

Wmawiasz sobie.

[Anzhelmoo]

I jak te nowe utwory Furii. Ktoś z SDLowiczow zrecenzuje? Jest na co czekać?

[Ascetic]

I jak te nowe utwory Furii. Ktoś z SDLowiczow zrecenzuje? Jest na co czekać?

Wyjątkowo dla Ciebie robię (ten) wyjątek. Doceń, proszę. Bo bez tego nie byłoby tego kilku zdaniowego pisania.




- Transowe, gitarowe, w sensie zamknięte w kilku riffach. Mi w tym repetytywnym podejściu przypominają Mgłę, z jednej z faz ich grania. Określiłbym je jako "trudne" i "nieprzyjemne" <dla mnie przez to dobre, bo dawały, po zwojach i zmuszały "do wysiłku", w asymilacji, a nie odpalały "chodzącą nóżkę & baniak") w odbiorze (zgrzytliwe, nałożone na siebie, arytmiczne, pewnie specjalne "rozjechane" i niezborne) i przez to w całym tym przelocie przez ich twórczość na koncercie na SLD, wybijające się na/ in plus. Sam koncert, jprld, momentami było to tak żałosne, że aż bolało. Momentami było świetne*. Czyli w kratkę, ale akurat ostatnie kawałki, chyba 3, bdb. Aczkolwiek odniosłem wrażenie, że są niezgrane, w sensie, nie przećwiczone (i to pewnie zakłóci końcowy odbiór), O! jakby z biegu ten dżam został odpalony. Bo i ponieważ, kawałki powyższe mają coś z właśnie lotu zaaranżowanego w trakcie sesji, na zasadzie, improwizujemy. Gatunkowo? To co słyszałem, nie wiem na ile to jeszcze był b.metyl, nicram skomentował - blek połączony z grajndem. Dla mnie było coś tam z noise rocka. Za plecami słyszałem komentarze ..... "eeee, co to było", ale tym typom pewnie podobało się granie pod Vreid, które w jednym kawałku na Furii, weszło, i było to k. mocno średnie. Podsumowując, najprawdopodobniej jakiś tam twist na płycie będzie, dla mnie zapowiada się, że interesujący, ten twist.






* Nie widziałem ich wcześniej na żywo. Wykonawczo przednie to było. O soundzie, tak genaralenie na SLD już było w kilku miejscach. Rewelacja (na małej też, choć jakiś typ co zamieścił film z Sedimentum, czy Autophagy, coś mielił, że tam dźwięk nie siedział. A siedział, że kurwa, urywało, wszystko. Zajebiste 2 koncerty, które jeszcze siedzą we mnie). To się tylko dołożyło do całościowo dobrego, bardzo dobrego koncertu.




Tak, ja bym czekał. I z uwagą wypatrywał głosu/ów wieszcz(a)ych -

















Na koniec, tego ancymona bym zobaczył na SDL. Zacha'a. Najnowsza płyta wybitna, a, że odwagi coraz więcej, w tym pięknie rozwijającym się feście, to może i kiedyś nastąpi czas, na neokantry pod nelsona, kasza i tych wszystkich, którzy mieli smutek w serduszku, tam zagości.

Kończąc lato i nie tylko, wskazane jest kończenie kawałkami pokroju "Summertime's Close" od Zach'a Bryan'a: