ARCKANUM

[Cthulhu]

ARCKANUM “ÞÞÞÞÞÞÞÞÞÞÞ” ALBUM 2009

Soundtrack to Wintry Death of the worlds!

Released by Debemur Morti Productions.

http://blogs.myspace.com/index.cfm?fuse ... =482957757

http://www.myspace.com/officialarckanummyspace

[atr]

Shamaatae coś rozpieszcza ostatnio

[DCI Hunt]

Jak ma być przynajmniej tak dobre jak 'Antikosmos' to już zaczynam się ślinić

[Cthulhu]

na myspace jest jeden kawałek z nadchodzącej płyty

[Cthulhu]

na myspace jest jeden kawałek z nadchodzącej płyty

[DCI Hunt]

na myspace jest jeden kawałek z nadchodzącej płyty

Bardzo dobry! Bardziej w stylu 'Boka Vm Kaos' czy 'Kaos Svarta Mar' niż 'Antikosmos', ale bardzo mi się podoba.

[Skaut]

ARCKANUM “ÞÞÞÞÞÞÞÞÞÞÞ” ALBUM 2009

Soundtrack to Wintry Death of the worlds!

Released by Debemur Morti Productions.

i to jest kurwa zajebisty news!!

na myspace jest jeden kawałek z nadchodzącej płyty

Bardzo dobry! Bardziej w stylu 'Boka Vm Kaos' czy 'Kaos Svarta Mar' niż 'Antikosmos', ale bardzo mi się podoba.

kawałek faktycznie zalatuje powyższymi - aż tak wielkiej podniety u mnie nie wywołał, ale jest ok. Mam nadzieję, że Shamaatae do Antikosmos też nawiąże.

[COFFIN]

winyl poprzedniego albumu



a co do nowego :

"DIGIFILE CD" - jak to rozumieć...?

[Morph]

"DIGIFILE CD" - jak to rozumieć...?

Rȯżnie to można rozumieć, dla jednych jest to składany kartonik na CD (coś na kształt teczki na dokumenty w odpowiednim formacie), coś takiego jak ostatni Fleshpress, czy pozycje z FA. Dla innych będzie to digi bez tacki, coś a'la gatefold, znając DM będzie to druga opcja (ostatni podwójny album HORNA był tak wydany).

[DCI Hunt]

Jakby kurwa nie można było zrobić w normalnym żydelkejsie

[COFFIN]

No właśnie, już nie mówię, że np Antikosmos nie prezentuje sie ok, ale mogliby wydać w kilku formatach, bo osobiście mam tak samo

[DCI Hunt]

No właśnie, już nie mówię, że np Antikosmos nie prezentuje sie ok, ale mogliby wydać w kilku formatach, bo osobiście mam tak samo

Antikosmos jest git, zajmuje więcej miejsca niż powinien, ale taki format mi odpowiada. Do digi też nic nie mam, ale jak widzę digi wydane jak promówki to mi się odechciewa kupować płyty w takiej formie, np. ostatni Khold.

[Morph]

ostatni Khold.

O tak chyba właśnie wygląda "digifile by Debemur Morti".

[DCI Hunt]

ostatni Khold.

O tak chyba właśnie wygląda "digifile by Debemur Morti".

To wygląda prawie jak promo Jak mam kurwa płacić 35-45zł za płytę to mogłaby przynajmniej jakoś się prezentować. Na poligrafii oszczędzają czy co?

[COFFIN]

Jakie mniej więcej są rozmiary 'opakowania'? Jeśli odpowiednio duże, to chuj, dotnę sobie do rozmiarów jc

[Tymothy]

Philippe z DM napisal mi ze to ma byc szesciopanelowy digifile

[COFFIN]

Trochę pizdowato to wygląda ( jak digi bez traya ), ale widać na oko, że rozmiar pasuje do jewelcase'a

[DCI Hunt]

'Antikosmos' to moim zdaniem najsłabszy punkt w dyskografii Arckanum - czekam na powrót w glorii i chwale !

Ja na początku też byłem zawiedziony, bo oczekiwałem czegoś zupełnie innego, ale teraz uważam go za jeden z najjaśniejszych punktów w dyskografii Arckanum.

[Morph]

Wczoraj rozpakowałem paczkę z Rockers Publishing o na bodaj 5 CD, wszystkie to digi Masakra!

Kupuj muzykę w formie downloadu, wrzucisz wszystko w jednakowe plastikowe bezduszne pudełka i będziesz happy. Nie rozumiem ludzi kupujących płyty a lejących na estetykę wydania

[Morph]

Nie rozumiem ludzi kupujących płyty a lejących na estetykę wydania

gdybym lał na estetykę wydania to te digi by mi nie przeszkadzały - staram się utrzymywać płyty w stanie idealnym - niestety żadne digi po kilku tygodniach normalnego użytkowania w takim stanie już nie jest. Nie mówiąc już o tym, że zdarza się, że nie jest już w chwili gdy zdejmuje z niego folię. Estetycznie wydana płyta powinna być w plastikowym pudełku, które po jakimś czasie jak mi się porysyje, powyciera czy pęknie mogę wymienić na nowe. Przerabialiśmy już ten temat 1000 razy i doszliśmy do wniosku, że digi są dla dzieciaków

Lol. Zgrywam płytę na dysk, digi do folii, książeczka ewentualnie wyjęta i włożona w kopertę w celach poglądowo-poznawczych, nic się nie rysuje i nic nie trzeba wymieniać. Masz po prostu mentalność hurtownika