Strona 1 z 10
SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 24-04-2009, 20:57
autor: KelThuz
Zespół: Spiritual Demise
Kraj: Polska
Płyta: "Between The Lines" LP
http://myspace.com/onlyspiritualdemise
Tracklist:
1.
Intro - Birth As Sin
2.
Born To Lie
3.
I Still Pray
4.
Soviet Joke
5.
Between The Lines
6.
Release
7.
Mirror Friend
8.
Obsession
9.
Dusk of Faith
10.
Back To Thrash
4 utwory do odsłuchania na oficjalnym profilu w CAŁOŚCI!
Coverart:
Wkładka: 12 stron full colour, płyta tłoczona full colour
Cena: 20 zł + wysyłka
Kontakt: only.spiritual.demise@gmail.com
ode mnie:
karty rozdane, pozamiatane.
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 24-04-2009, 21:00
autor: Riven
coverband testamentu, ale pod wzgledem technicznym nie mam pytan
btw ochujaliscie z tym tekstem na samplach? bojicie sie ze ktos Wam ukradnie utowry z gejspejs? no bez przesady...
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 24-04-2009, 21:02
autor: KelThuz
paaanie, zeby tylko Testamentu

:D:D
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 24-04-2009, 21:05
autor: Riven
moze nie tylko, glownie Testament slysze. az razi w uszy, niektore riffy i linie wokalu prosto z ich plyt. z drugiej strony - ja lubie Testament, wiec slucha sie bardzo dobrze.
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 24-04-2009, 21:27
autor: Block69
Słyszałem jakieś sample i nie było to złe. Chętnie bym posłuchał całych kawałków, ale co chwile jest jakieś pierdolenie w tle i nie da sie tego słuchać. 2 gadki jeszcze uszły, ale po 10 sie wkurwiłem i wyłączyłem. Może jest to dobre, może nie, nie wiem, nie mam jak sprawdzić

Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 24-04-2009, 22:53
autor: KelThuz
Sprawdzić mozna łatwo, zamawiając płytę

poza tym 9 maja w kieleckim klubie Mundo Cafe oficjalna premiera, będzie lecieć bez gadek

Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 24-04-2009, 23:44
autor: Riven
kurwa, z calym szacunkiem, ale nie jestescie jakas metallica czy vaderem - po chuj robic te przeszkadzajki jesli dajecie tylko 3 czy 4 kawalki z plyty? wiecej ludzi zniechecicie niz zachecicie w ten sposob
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 25-04-2009, 00:06
autor: Block69
No właśnie. Jak mam zamówić płyte skoro nie moge przesłuchać próbek

Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 12:22
autor: KelThuz
Riven pisze:kurwa, z calym szacunkiem, ale nie jestescie jakas metallica czy vaderem - po chuj robic te przeszkadzajki jesli dajecie tylko 3 czy 4 kawalki z plyty? wiecej ludzi zniechecicie niz zachecicie w ten sposob
istotnie, materiał SD jest nieporównywalnie lepszy niż ostatnie dokonania wymienionych przez ciebie zespołów. Wystarczająco długo jestem na scenie, by wiedzieć jakie przekręty się dzieją, więc nie zamierzamy ryzykować, póki nie będą podpisane papiery.
A ludzi należy odsiać. Odsiać pozerów i internetowych moli, którzy wszystko chcieliby mieć na tacy! :>
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 13:16
autor: Deathless King
O kurwa!

:D:D:D:D Brzmi jak "nothing before"... Taaaa... Idz Rajthuz pospiewac o aryjskiej dumie i innych swarogach, nikomu nie potrzeba takiego pierdolenia. Muza ok, nawet nie zla, kopiujecie testament na potege, ale kurwa, jak widze tego goscia to mi sie <<spierdalaj mode>> załącza

Wklejcie sobie "Rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana"

Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 14:34
autor: Riven
KelThuz pisze:Riven pisze:kurwa, z calym szacunkiem, ale nie jestescie jakas metallica czy vaderem - po chuj robic te przeszkadzajki jesli dajecie tylko 3 czy 4 kawalki z plyty? wiecej ludzi zniechecicie niz zachecicie w ten sposob
istotnie, materiał SD jest nieporównywalnie lepszy niż ostatnie dokonania wymienionych przez ciebie zespołów. Wystarczająco długo jestem na scenie, by wiedzieć jakie przekręty się dzieją, więc nie zamierzamy ryzykować, póki nie będą podpisane papiery.
A ludzi należy odsiać. Odsiać pozerów i internetowych moli, którzy wszystko chcieliby mieć na tacy! :>
to ze to jest lepsze od ostatniej metallici albo nowych sampli vader to zadne osiagniecie, wiec nie masz sie z czego cieszyc. jest lepsze, ale jednoczesnie KUREWNIE wtorne , nie odroznilbym tego prawde mowiac od utworow Testamentu. z jednej strony to swiadczy dobrze - bo technika, produkcja i umiejetnosci sa na swietnym poziomie, z drugiej strony - na chuj komu drugi Testament? majac taki potencjal powinniscie wykrzesac choc odrobine wlasnego charakteru.
a co do tego ryzykowania - wez nie pierdol
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 14:55
autor: auflex
Riven pisze:kurwa, z calym szacunkiem, ale nie jestescie jakas metallica czy vaderem - po chuj robic te przeszkadzajki jesli dajecie tylko 3 czy 4 kawalki z plyty? wiecej ludzi zniechecicie niz zachecicie w ten sposob
Kurwa z całym szacunkiem... Nie obrażaj mnie wypisując takie zespoły i porównując tą muzykę do nich!
Odnośnie Testamentu... Nie pierdol!
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 15:01
autor: Riven
muzyki nie porownuje, jakbys nie zauwazyl chodizlo mi o cos innego, bystrzaku.
a mowie jak jest, jak chcecie byc coverbandem , prosze bardzo, fajnie gracie, jest ok. tylko nie wiem na huj marnowac mozliwosci - wasza sprawa.
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 15:06
autor: KelThuz
Czytając tego typu narzekania można odnieść wrażenie, że z thrashu to znasz tylko Testament, więc trzymasz się tego wątłej jakości argumentu, jako ostatecznego kryterium bycia na nie

Natomiast fakty muzyczne są takie, że Testament nigdy nie napisał takich kawałków, jak np. Born To Lie czy Between The Lines , które są oparte na zupełnie innych, rzadkich dla thrashu, skalach i motywach, nie mówiąc już o unikalnym
religious thrash metal klimacie

To, że wokalista SD ma jedną z najbardziej unikalnych barw i skal w tym smutnym jak pizda kraju, nie znaczy że automatycznie brzmi jak Chuck Billy

Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 15:10
autor: auflex
Riven pisze:muzyki nie porownuje, jakbys nie zauwazyl chodizlo mi o cos innego, bystrzaku.
a mowie jak jest, jak chcecie byc coverbandem , prosze bardzo, fajnie gracie, jest ok. tylko nie wiem na huj marnowac mozliwosci - wasza sprawa.
Coverbandem? Podaj przykład kawałków? Dla Ceibie jestem bystrzakiem bo działam w tej jebanej scenie metalowej od lat. Pedale.
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 15:14
autor: Riven
lol
kurwa, slucham np. wstepu do between the lines i patent z basem i melodyjne riffy potem - no wszystko to gdzies slyszalem na roznych plytach Testamentu, tutaj glownie The Gathering.
ale chuj - skoro piszesz do mnie w ten sposob mimo ze doceniam twoja muzyke, a przy tym uczciwie staram sie wykazac co moznaby zrobic lepiej - no to pierdole to, widze, ze akceptujecie tylko zachwyt. gtfo
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 15:19
autor: Husar
Ale nuda ja pierdole.
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 15:22
autor: auflex
Riven pisze:lol
kurwa, slucham np. wstepu do between the lines i patent z basem i melodyjne riffy potem - no wszystko to gdzies slyszalem na roznych plytach Testamentu, tutaj glownie The Gathering.
ale chuj - skoro piszesz do mnie w ten sposob mimo ze doceniam twoja muzyke, a przy tym uczciwie staram sie wykazac co moznaby zrobic lepiej - no to pierdole to, widze, ze akceptujecie tylko zachwyt. gtfo
Dalej nie podałeś przykładów... Mam nadzieje że się spotkamy kiedyś, a na pewno to nastąpi! I wtedy będę mógł rozmawiając z Tobą w cztery oczy, udowodnić Ci nie tylko pod względem teoretycznym ale i praktycznym jakim jesteś "metalowym" pedałem. Albo przynajmniej Ci przypierdole, bo nienawidzę takich pseudo metalowych dzieciaków jak Ty, które potrafią szczekać tylko po forach! Koniec z byciem Panem Nice Guy!
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 15:22
autor: auflex
Husar pisze:Ale nuda ja pierdole.
Ale pedał ja pierdole...
Re: SPIRITUAL DEMISE - Between The Lines
: 26-04-2009, 15:24
autor: KelThuz
Husar pisze:Ale nuda ja pierdole.
to nie wchodź. proste.
Jak ktoś jest fanem metalu, to jest fanem thrashu, czyli jest automatycznie fanem najlepszych dokonań Testament. A płyta "Between The Lines" jest jedynym polskim wydawnictwem, które można bez obciachu postawić obok najlepszych dokonań Testament, jak również np. Slayer. Czyli wniosek jest jeden - wstyd nie posiadać.