Masterful Magazine

Acrostichon chyba większość pamięta choćby za sprawą Corinne Dobry był to zespół, a 'Engraved In Black' wciąż słucham z przyjemnością ('Sentenced' też nawet lubiłem). Nie ma się co rozpisywać. Temat zakładam, bo...

http://www.myspace.com/acrostichon



Następni Ciekawe czy pani C. w wieku 40 lat będzie darła paszczę jak za starych czasów?

No nie złe jaja, ale oczywiście nie mam nic przeciwko ich re-union i to w oryginalnym składnie bo się wie... Engraved in Black to już klasyka:)

Teraz pozostaje jeszcze reunion Phlebotomized

Maleficio pisze:Teraz pozostaje jeszcze reunion Phlebotomized :D

Dokladnie o tym samym pomyslalem natknawszy sie na niusa o Acrostichon. :wink:

14.5.2012
ACROSTICHON Engraved In Black

Doomentia is extremely proud to announce we have secured the rights to re-release ACROSTICHON First album 'Engraved In Black' later this summer to coincide with its 20th anniversary in a 'deluxe' LP version worthy of this thrash/death masterpiece, originally unleashed at the height of the genre's golden era."

żródło: http://www.doomentia.com/news.html

Maleficio pisze:No nie złe jaja, ale oczywiście nie mam nic przeciwko ich re-union i to w oryginalnym składnie bo się wie... Engraved in Black to już klasyka:)

Teraz pozostaje jeszcze reunion Phlebotomized :D

I niech wznowią krążki na CD, bo w latach 90. jako kasetowiec, nie kupowałem kompaktów, a trzech stów nie wydam na pierwsze bicie.