Strona 1 z 5

WARBRINGER (US)

: 10-06-2009, 00:16
autor: Gore_Obsessed
Zakładam wątek z niezwykle prozaicznej przyczyny: od niedawna świetnie mi się słucha mało odkrywczego, furiackiego, jadowitego Thrashu w wykonaniu tego kwintetu. W lutym 2008 roku zadebiutowali w barwach Century Media albumem "War without end", a, już w tym roku, zaledwie piętnaście miesięcy później, uderzyli po raz drugi "Waking into nightmares". W tym czasie wymieniona została cała sekcja rytmiczna, co, moim zdaniem, jeszcze bardziej wzmocniło siłę rażenia. Przy produkcji swoich albumów mieli już okazję współpracować z Billem Metoyerem i Garym Holtem, w obu przypadkach efektem brzmienie jak żyleta. Wiem, że wielu z Was ma już dość fali retro, ale, naprawdę, w tym przypadku warto (jeszcze, wciąż...) zrobić wyjątek. Czuć tu taką werwę, młodzieńczą energię, szczerą radość, że to się udziela słuchającemu. Ja tak mam, przynajmniej.

Na zachętę:




http://www.myspace.com/warbringer

Re: WARBRINGER (US)

: 10-06-2009, 10:14
autor: Triceratops
O nawet nie wiedzialem ze sie zmenil sklad ale faktycznie, zbadalem z przyzwyczajenia i jest duzo lepsza od poprzedniej ktora w sumie niczym szczegolnym sie nie wyrozniala i byla na jedno kopyto w zasadzie. Ta tez nie jest tez zbyt odkrywcza, bo co tu odkrywac ale slucha sie duzo fajniej. Z fali tego retrotraszyku fajna jest druga plyta portugalskiego Pitch Black.

Re: WARBRINGER (US)

: 10-06-2009, 23:18
autor: Triceratops
W ciemno zamawiasz??

Re: WARBRINGER (US)

: 10-06-2009, 23:20
autor: H-K44
Dla niego to żaden problem przecież...

Re: WARBRINGER (US)

: 10-06-2009, 23:21
autor: Triceratops
No racja, odfoliuje za rok, poslucha za 2 :lol:

Re: WARBRINGER (US)

: 10-06-2009, 23:30
autor: H-K44
Triceratops pisze:No racja, odfoliuje za rok, poslucha za 2 :lol:
:lol:

Re: WARBRINGER (US)

: 10-06-2009, 23:51
autor: DCI Hunt
Słyszałem debiut i było całkiem znośne. Problem w tym, że jak mam ochotę na takie granie to sobie puszczam Sodom, stary Kreator, Violent Force etc i siłą rzeczy taki Warbringer czy inny Avenger Of Blood, choć całkiem fajny, nie jest mi do szczęścia potrzebny. No, ale jak ktoś słucha głównie thrashu to mu pewnie dobrze robi wysyp takich kapel.

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 00:32
autor: H-K44
Maria Konopnicka pisze: a dlaczego nie? doskonale wiem czego mogę się spodziewać - energetyzującego thrashu z wykopem
A tu bach - power metal. :lol:

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 10:14
autor: gelO
Mi się nawet niechce tego słuchać, może i źle nie grają. Jak chce trash'u posłuchać to odpale Exodus czy Kreator. Zniechęcił mnie jecze koncert w tamtym roku przed Suffocation, nie mogłe patrzeć na tych chłopczyków :x

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 11:05
autor: Husar
^^ to samo u mnie. Poprostu jest tyle zajebistych kapel do posluchania ze jakies powielacze patataj mnie nie kreca. Moze jak bede starym 30 letnim prykiem i bede znal wiekszosc tego co trza to bede wglebial takich lepkow z ligi okregowej

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 11:17
autor: Block69
Husar pisze:Moze jak bede starym 30 letnim prykiem
To żeś dowalił kilku osobom... :mrgreen:

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 11:20
autor: Husar
:mrgreen: bez urazy panowie :wink: . Tak mi sie generalnie wydaje w tym wieku ze 30 to juz starosc. moze dlatego ze do tego wieku mi jeszcze ponad 8 lat brakuje :)

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 11:22
autor: hcpig
Husar pisze:bede znal wiekszosc tego co trza to bede wglebial takich lepkow z ligi okregowej
Nie jesteś maniax.

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 11:22
autor: Adrian696
Block69 pisze:
Husar pisze:Moze jak bede starym 30 letnim prykiem
To żeś dowalił kilku osobom... :mrgreen:
Husar to ostatnio sobie grabi :lol: :lol: :lol:
ale nawet przy zalozeniu ze 30 letni pryk poslucha to z nudy - to i tak racji nie ma - bo nowego warbringera przesluchalem dwa razy i tak jak napisalem na forum - nuda - jesli to jest czolowy przedstawicie tej genialnej nowej fali thrashu - to cala fala moze wypierdalac....

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 11:29
autor: Husar
jester pisze:
Husar pisze:bede znal wiekszosc tego co trza to bede wglebial takich lepkow z ligi okregowej
Nie jesteś maniax.

zalezy czego. Jak mam cala poleczke plyt i kaset do wyboru z porzadnym metalem to nei chce mi sie bawic w sciaganie jakichs popluczyn po amerykanskim thrashu. wole dojebac z grubej rury Possessed albo Darek Angel i niech napierdala z jajem a nie pyk pyk patataj patataj dzy dzy dzy dzy umcyk patataj

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 11:33
autor: hcpig
Przecież się zbijam Husar, zluzuj :)
Co do fali retro thrashu - nie znam Municipal Waste, a to ponoć coś więcej niż zwykłe popłuczyny po 80's, zbiera dość entuzjastyczne opinie. Prawda li to?

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 11:39
autor: Adrian696
jester pisze:Przecież się zbijam Husar, zluzuj :)
Co do fali retro thrashu - nie znam Municipal Waste, a to ponoć coś więcej niż zwykłe popłuczyny po 80's, zbiera dość entuzjastyczne opinie. Prawda li to?
MW fakt - jest najjaśniejszym punktem tej fali - ale crossover popularny był równiez w latach 80 - wiec jednak to nic odkrywczego... fakt moim zdaniem najlepsza kapela okołotharashowa po 2000 roku...

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 11:41
autor: Block69
Bo to już pod crossover podchodzi a tego zbyt dużo sie nie gra. Fajne.

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 13:29
autor: Gore_Obsessed
Myślę, że jednak troszkę krzywdząca większość przedstawionych tu opinii. Wydaje mi się, że coś tam jednak do pokazania WARBRINGER ma (pomijam fakt, że mi się tego, po prostu, słucha z wielką przyjemnością). Dowodem choćby "At the crack of doom" z debiutu. Do tego parę niezwykle przebojowych utworów (chciałbym, żeby wielcy tej muzyki nagrywali w ostatnich latach tak porywające kawałki jak "Combat shock"). Na nowej płycie Amerykanie dodatkowo okrzepli, uwidacznia się ich własny styl, a witalność i dawka energii nie zmalały, ani na jotę. Co prawda słyszałem tylko kilka tytułów wydanych w tym roku, ale z pewnością nie zaliczyłbym ich do poślednich: WITCHMASTER, ARMAGEDON, CANNIBAL CORPSE, SATHANAS. Na tym tle "Waking into nightmares" bynajmniej blado nie wypada.

Re: WARBRINGER (US)

: 11-06-2009, 13:43
autor: Czesław
W ogóle nie odkrywcze ale spoko łojenie, nasłuchali się bardzo dużo Exodus i tak jadą przez całą płytę. Przynajmniej tyle o debiucie (przy okazji jeśli ktoś by chciał to mam debiut w wersji pikczer LP). Muncipal Waste zdecydowanie grają crossover, thrashcora czy jak by to tam nazwać i ponoć są bardzo dobrzy w swojej lidze, ale mnie za chuja takie granie nie bawi, nigdy nie trawiłem DRI, SOD, MOD i podobnych.