Masterful Magazine

Kawałek z najnowszej płyty:

http://www.myspace.com/nocturnalthrash

Fajny.

całkiem OK numer.
czekam na całą płytę - debiut był bardzo OK.

polecam też kapelę byłego członka Nocturnal i obecnego basisty tj. OLD :

http://www.myspace.com/oldhellmetal

Hellhammer/Slaughter worsphip - można obecnie dostać za gorsze na allegro (promocja Peaceville) tj. za ok. 20 zł.

Kurwa,tu nie ma miejsce na wielkie filozfyje i jakieś cipowate nie wiadomo co; jest za to strzał prosto w pysk.Nowy album NOCTURNAL po prostu rozpierdala. Bezkompromisowy old schoolowy wymiot,od poczatku do końca, z tnącymi zapierdalającymi wiosłami, rewelacyjnymi "melodiami" i charakterystycznym wokalem,tylko podkęcić gałę volume do oporu,otworzyć piwo i napierdalać.Nic więcej nie piszę,powiem tylko że nie mogę nacieszyć się ta plytą,teraz jeszcze tylko czekam na Onward To The Pits,ciekaw jestem czy norwegowie przypierdolą rownie mocno..
Obok nowego WITCHMASTER, jedna z lepszych plyt ostatnio wydanych,jeśli chodzi o tego typu skurwysyńskie barbarzyństwo
no i ŚWIETNA okładka

Płyty jeszcze nie słuchałem, aczkolwiek czekam, gdyż poprzedniczka była bardzo OK.

Pewnie będzie bardzo dobrze, na poprzedniej było.

nooo, bardzo fajny ten nowy Destruction

ryszard pisze:nooo, bardzo fajny ten nowy Destruction

wyjebany album,nowe kawałki są chwytliwe,pełne świetnych melodii ale też bardzo jadowite,agresywne,kopią dupę aż miło.
jedna z najczęsciej słuchanych przeze mnie pozycji w tym roku.aż dziw bierze że w tym miejscu ten album cieszy się raczej znikomym zainteresowaniem..

[V] pisze:aż dziw bierze że w tym miejscu ten album cieszy się raczej znikomym zainteresowaniem..

Bo wciąż część ludzi słucha niektórych płyt dopiero jak je kupi

Conflagrator pisze:

[V] pisze:aż dziw bierze że w tym miejscu ten album cieszy się raczej znikomym zainteresowaniem..

Bo wciąż część ludzi słucha niektórych płyt dopiero jak je kupi

a,znowu ten drażliwy temat.. nie zapominaj jednak ze jest również spora liczba osób która najpierw woli zapoznać sie z materiałem zanim wyda cięzko uciułane grosiki

[V] pisze:

Conflagrator pisze:

[V] pisze:aż dziw bierze że w tym miejscu ten album cieszy się raczej znikomym zainteresowaniem..

Bo wciąż część ludzi słucha niektórych płyt dopiero jak je kupi

a,znowu ten drażliwy temat.. nie zapominaj jednak ze jest również spora część ludzi która najpierw woli zapoznać sie z materiałem zanim wyda cięzko uciułane grosiki

Pewnie, ja akurat nie jestem przeciwnikiem mp3. Po prostu słyszałem sample i stwierdziłem, że nie będę sobie psuć radochy.

całkiem poprawnie, ale żebym się tak miał spuszczać jak Vulture to jednak nie. Osobiście bardziej wolę granie w stylu Aura Noir i pochodnych.

Skaut pisze:całkiem poprawnie, ale żebym się tak miał spuszczać jak Vulture to jednak nie. Osobiście bardziej wolę granie w stylu Aura Noir i pochodnych.

ale panie kierowniku co pan,

Okładka chujowa ze względu na ten jednolite wypełnienie kolorem (w dodatku zielonym - a fuj !).

[V] pisze:

Skaut pisze:całkiem poprawnie, ale żebym się tak miał spuszczać jak Vulture to jednak nie. Osobiście bardziej wolę granie w stylu Aura Noir i pochodnych.

ale panie kierowniku co pan,

no ten typ tak ma

longinus696 pisze:Okładka chujowa ze względu na ten jednolite wypełnienie kolorem (w dodatku zielonym - a fuj !).

nie wierzę że Ty to mówisz..przecież ten cover jest zrobiony ze znakomitym wyczuciem,jest kurewsko malarski,plastyczny, a co najważniejsze adekwatny względem zawartosci stricte muzycznej..

[V] pisze:

longinus696 pisze:Okładka chujowa ze względu na ten jednolite wypełnienie kolorem (w dodatku zielonym - a fuj !).

nie wierzę że Ty to mówisz..przecież ten cover jest zrobiony ze znakomitym wyczuciem,jest kurewsko malarski,plastyczny, a co najważniejsze adekwatny względem zawartosci stricte muzycznej..

ten rogaty, w tej zieleni wygląda jak jakiś dziad borowy

Nie przeczę, że rysunek fajny. Nie kumam tylko wypełniania okładek jednolitym kolorem. Szczególnie zielonym i w dodatku ciemnym. Nie ma szans przyciągnąć wzroku w większości przypadków.

longinus696 pisze:Nie przeczę, że rysunek fajny. Nie kumam tylko wypełniania okładek jednolitym kolorem. Szczególnie zielonym i w dodatku ciemnym. Nie ma szans przyciągnąć wzroku w większości przypadków.

wg. mnie właśnie tym się wyróżnia spośród innych innych wydawnictw pełnych ognia piekielnego,diabłów ,pentagramów itp

biorac pod uwage muzyke jaka graja to pewnie strasznie im zalezy aby okladka przyciagala uwage wsrod innych plyt na sklepowej polce