Masterful Magazine

Zaloga z USA,w składzie paru koleżków mających swojsko brzmiące nazwiska,dwa demosy których nie dane było mi slyszeć i wreszcie w 1993 r znakomity debiutancki album Eroded Thoughts,który na rynek wypuścila Grind Core Records. Album utonął wówczas w powodzi death metalowych wydawnictw ,nie poswięcono mu należytej uwagi ani promocji a szkoda bo jest to materiał naprawdę bardzo dobry,i dzisiaj morduje tak samo skutecznie jak za dawnych lat.Szybkość,masakrujace zwolnienia,wspaniale pracujacy tłusty bas,nisko osadzony wokal,tnące jak brzytwa gitary no i najzwyczajniej w świecie - interesujace numery,w których cały czas coś dzieje,doskonale zaaranzowane,na pewno nie ma tu mowy o jakiejś bezmyślnym napierdalaniu dla ubogich,materiał ze wszech miar warty polecenia,no,a fani gatunku to juz na pewno powinni mieć rogala na gębie;)
znają państwo?

Oczywiście że tak.Zajebisty death z USA na najwyższym poziomie.Ktoś mógłby to wznowić teraz bo jest tego warte.

panowie,taka płyta,a tu taka cisza,a dajmy na to Adriany,Mole,Sineatery muszą to czcić innej możliwości nie widzę

Płyta bardzo słaba i przeciętna tak przynajmniej mi się kiedyś wydawało. Pamiętam, ze bardzo 10 lat temu chciałem sprzedać tą płytę i nikt tego nie chciał kupić ha ha

Ale MCD Utumno też nikt nie chciał kupić... a co teraz się stało?

hmm - przeoczyłem temat - nie słyszałem tego wieki, ale mi sie podobało - bo oni troche pod prąd szli na amerykańskiej scenie... bardziej techniczne, granie...

Jakoś wolałem Morpheus/Morpheus Descends oraz Baphomet/Banished:)

oj - te dwa a w sumie cztery zespoły tez mi robiły dobrze...

Osobiście uważam, że Morgue to wyśmienity zespół. Zdecydowanie wybitny, a wyrastanie tak znacząco ponad przeciętną na najlepszej scenie death metalowej, w najlepszym dla niej okresie, to było coś. Techniczny, pokombinowany materiał, ale jednak ze smakiem i bez przesady. Świetnie brzmi i wpada w ucho, taki np. "Plagued Birth" to hicior jak się patrzy. Z Bradem Buldakiem sobie swego czasu pokorespondowałem trochę, wyjątkowo sympatyczny gość; pisał, że strasznie by się cieszył na reedycję "Eroded Thoughts". Ja z resztą też, bo ta płyta powinna być wznowiona, gdyż zapomnieć o takim klejnociku to byłaby zbrodnia.

Maleficio pisze:Płyta bardzo słaba i przeciętna tak przynajmniej mi się kiedyś wydawało.

no to źle ci sie wydawało.chcialbym żeby dzisiaj pojawialy sie tak " słabe i przeciętne" płyty

az dzis to odkopie sobie - fajnie ze sie pojawiaja takie tematy, bo mozna sobie takie zapomniane dzieła przypomniec - jakby nie Vulture, to pewnie natknałbym sie na te płyte, przy przeprowadzce

Panowie chyba zapominacie, ze w tym roku zostało wydane C. I każda inna płyta death metalowa wydana w tym samym roku nagle jakoś straciła na wartości muzycznej.

Adrian696 pisze:az dzis to odkopie sobie - fajnie ze sie pojawiaja takie tematy, bo mozna sobie takie zapomniane dzieła przypomniec - jakby nie Vulture, to pewnie natknałbym sie na te płyte, przy przeprowadzce

a ja bym ja znalazł, podczas wyrzucania niepotrzebnych płyt na śmietnik:)

okladka jest genialna

Maleficio pisze:

Adrian696 pisze:az dzis to odkopie sobie - fajnie ze sie pojawiaja takie tematy, bo mozna sobie takie zapomniane dzieła przypomniec - jakby nie Vulture, to pewnie natknałbym sie na te płyte, przy przeprowadzce

a ja bym ja znalazł, podczas wyrzucania niepotrzebnych płyt na śmietnik:)

;)lepiej załóż temat o Baphomet,bo to naprawdę klawa kapela była a tych co znają mozna policzyć na palcach jednej ręki;)
DEATH SHALL INHERIT!!!

Maleficio pisze:Panowie chyba zapominacie, ze w tym roku zostało wydane C. I każda inna płyta death metalowa wydana w tym samym roku nagle jakoś straciła na wartości muzycznej.

fakt - ale byłem pewien, że Ty w kontekscie tego roku wspomnisz o innej płycie zespołu na M

Maleficio pisze:Panowie chyba zapominacie, ze w tym roku zostało wydane C. I każda inna płyta death metalowa wydana w tym samym roku nagle jakoś straciła na wartości muzycznej.

W 1993 w USA wyszły przynajmniej trzy płyty lepsze, niż C i kilka porównywalnie dobrych...

wymień, ciekawa teoria

Sineater pisze:

Maleficio pisze:Panowie chyba zapominacie, ze w tym roku zostało wydane C. I każda inna płyta death metalowa wydana w tym samym roku nagle jakoś straciła na wartości muzycznej.

W 1993 w USA wyszły przynajmniej trzy płyty lepsze, niż C i kilka porównywalnie dobrych...

znajac Ciebie juz troszke to obstawiam w ciemno -, Suffocation i Pyrexia z trzecim krazkiem miałbym problem...

edyta - Rottrevore jak trafiłem wszystkie 3 to stawiasz piwo

No właśnie, co z tym trzecim, bo Immolation nic w '93 przecież nie wydało

Aaaa, Morgue Nie mam kompletnie pamięci do nazw, ale włączyłem i w połowie drugiego kawałka już wszystko wiedziałem co i jak na tym albumie. Bardzo dobra, ale trochę zapomniana perełka. Naprawdę warto.