Strona 1 z 2
ORTHODOX
: 21-08-2009, 21:04
autor: Wódz 10
Doom doomowi nierówny, a i łatwo się w pozornej prostocie tego gatunku zagubić i klepać bez sensu w sabbathowych klimatach licząc na poklask wielbicieli kolejnych inkarnacji Szabatów. Oto zespół, który wychodząc z doomowej koncepcji zapuścił się w nieco odległe rewiry i wyszło mu to tylko na plus. Na początku był debiut. Na początku zwykle są debiuty. Ludzie i debiuty...Na debiucie Hiszpanie nie wyszli poza standardowe wolne łupanie pokroju Electric Wizard czy też Sleep, ale bez tej magii, zjarania czy też odniesień do strasznych filmów. Poprawnie i tyle.
Dopiero na drugim albumie o tytule którego spisanie nierzadko stanowi dla mnie problem (zaryzykujmy - Amanecer Es Puerta Oscura) pokazali, że oni nie w ciemię bici i poza rżnięciem z wyżej wymienionych mają SWÓJ pomysł na muzykę. Pomysł jest wprosty - wpierdzielmy do doomu jazzu. Dobry jazz nie jest zły, a dobry doom jest dobry, więcej efekt jest oczywiście pozytywny
Do tego interesujący koncept ideologiczny - ortodoksyjne podejście do pewnych kwestii i mało oryginalny (mnisi

) image, oraz jak zwykle świetna okładka Seldona Hunta dają piorunującą, opętaną mieszankę tonącą w psychodelicznym szlamie.
http://www.myspace.com/orthodoxband
Towar posiada znak jakości SOUTHERN LORD
Re: ORTHODOX
: 21-08-2009, 21:12
autor: Wódz 10
Drone pisze:Bardzo dobry zespół, debiut też był ok!
Zbadajta też GLOW z Hiszpanii, warto.
Zbadamy. Debiut jak najbardziej OK, ale czuć jeszcze nieokrzesanie. Na dwójce już się dzieją rzeczy o których nie śniło się...
Psychodeliczne połamane cuda i dopiero po jakimś czasie wchodzą wokale, robi się rozpierdziel, jakieś chore inkantacje...Dobre, dobre.
Re: ORTHODOX
: 21-08-2009, 22:00
autor: Nerwowy
Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Na dwójce już się dzieją rzeczy o których nie śniło się...
Psychodeliczne połamane cuda i dopiero po jakimś czasie wchodzą wokale, robi się rozpierdziel, jakieś chore inkantacje...Dobre, dobre.
W chuj dobre

, Jedna z lepszych płyt w 2007, wrzuciłbym to gdzieś między Minsk a DsO. Pięknie się snuje ten początek zanim spadnie pierwszy CIOS, potem znowu wyciszenie przy ambientowym Templos, ale to tylko cisza przed burzą którą jest ostatni utwór będący momentem kulminacyjnym całego dzieła (świetne jest to dawkowanie napięcia). Wokale iście nawiedzone, genialnie podkreślają, chory, rytualny charakter tego albumu. Bardzo religijne granie

Re: ORTHODOX
: 21-08-2009, 22:08
autor: grot
Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Amanecer Es Puerta Oscura
Bardzo blisko;)
Amanecer En Puerta Oscura
Jedynka OK, dwójka bardzo OK, trójka (jak będzie) zabije?
Re: ORTHODOX
: 21-08-2009, 22:10
autor: Nerwowy
Re: ORTHODOX
: 21-08-2009, 22:15
autor: grot
To ładnie. BTW na Metal Archives czytam, że nagrali jeszcze jakiś split, słyszał to ktoś?
Re: ORTHODOX
: 22-08-2009, 00:06
autor: Baton
Słyszałem "Gran Poder" jeno (znaczy debiut) - w głowie zostało mi przede wszstkim tylko ogólne wrażenie, raczej pozytywne, ale absolutnie bez podniety. Porządne granie, ale brakuje ognia, który jest np. we wspomnianym SLEEP (był juz temat? aż sobie zaraz może zapuszczę Sleep's Holy Mountain na sen). W skrócie: jakiś potencjał jest, ale generalnie nudzi.
Opis dwójki brzmi za to interesująco, obadam niedłuo.
Re: ORTHODOX
: 22-08-2009, 00:20
autor: longinus696
Też znam tylko "Gran Poder". Materiał co najmniej dobry, ale musiałbym sobie odświeżyć żeby powiedzieć coś więcej, bo już dawno nie słuchałem. Zupełnie nie wiem, czemu porównujecie to do SLEEP. Jak dla mnie, to było zupełnie inne granie.
Re: ORTHODOX
: 22-08-2009, 00:29
autor: Wódz 10
Obadajcie dwójkę. Jest kosmos, jest chaos, echa Coltrane'a też sie znajdą (chyba nawet gdzieś go w inspiracjach wymieniali jeśli mnie pamięć nie myli...)
Re: ORTHODOX
: 04-09-2009, 18:53
autor: grot
Na razie jestem dopiero po pierwszym przesłuchaniu, ale już czuję jaka świetna jest ta nowa płyta. Pierwszy utwór czaruje partią trąbki jak ze spaghetti westernów a potem zaczyna się nieśpieszne budowanie napięcia i mnóstwo spontanicznych, urzekających fragmentów w tle. A na zakończenie jeszcze trochę organów i już wiadomo, że do tej płyty trzeba będzie jeszcze powrócić.
Re: ORTHODOX
: 05-09-2009, 21:04
autor: Menel
Nowa płyta mniej mnie wciąga niż 'GRAN PODER' ale jeszcze sobie popuszczam

Re: ORTHODOX
: 05-09-2009, 22:31
autor: Nerwowy
Intrygująca rzecz, ale jednak za krótkie to zdecydowanie.
Re: ORTHODOX
: 17-09-2009, 10:58
autor: Wódz 10
Nerwowy pisze:Intrygująca rzecz, ale jednak za krótkie to zdecydowanie.
No zobaczymy w swoim czasie. Ciekawe czy nagrali ciekawszą, krótką płytę niż OM

: 29-01-2010, 00:07
autor: Skaut
Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Nerwowy pisze:Intrygująca rzecz, ale jednak za krótkie to zdecydowanie.
No zobaczymy w swoim czasie. Ciekawe czy nagrali ciekawszą, krótką płytę niż OM

właśnie sobie słucham "Sentencia" i stwierdzam, że nagrali ciekawszą

Generalnie, ostatni OM przy tym wydaje się jakiś taki poprawny, zbyt wyrachowany, a tutaj są piwniczne zakamarki, pozorny spokój, doomowa zgnilizna, kameralna niepokojąca atmosfera no i momentami mam nawet skojarzenia z E.S.T. (ale to już tak na wyrost nieco)

Aż dziw, że nikt nawet słowem nie wspomniał o tym w zeszłorocznych podsumowaniach.
Re: ORTHODOX
: 19-03-2011, 12:54
autor: Nerwowy
Re: ORTHODOX
: 19-03-2011, 16:06
autor: grot
nie ruszył mnie ten nowy, wolałem dwójkę.
Re: ORTHODOX
: 19-03-2011, 16:12
autor: Nerwowy
No, dwójka jest bezkonkurencyjna, ale ten też daje radę.
Re: ORTHODOX
: 09-02-2016, 00:50
autor: Drone
Płyta jeszcze z grudnia. Słucham od dwóch dni i nie dowierzam. Przekroczyli kilka Rubikonów. Chyba najlepsza rzecz z mocnego uderzenia AD 2015.
Re: ORTHODOX
: 09-02-2016, 20:33
autor: Nerwowy
Trzeba sprawdzić zatem, znaczy udało się przełamać klątwę zespołu jednej płyty?
Re: ORTHODOX
: 09-02-2016, 21:08
autor: Drone
Mi tam pasuje wszystko, co nagrali. A ta nowa to mały cud, choć nie dla każdego. Odeszli zupełnie od metalu, co w tym wypadku jest bardzo na plus.