Masterful Magazine

Wreszcie sobie kupiłem ich ostatni album „Salvation” (wiem bardzo szybko :] ).
Zawsze coś musiałem kupić innego, zawsze coś było na daną chwilę ważniejsze i dopiero teraz udało mi się uzupełnić dyskografię CULT OF LUNA.
Zespół, z którym pierwszy raz zetknąłem się przy okazji ukazania się ich dopiero drugiego albumu „The Beyond” … ale pamiętam to nie on mną potrząsnął, lecz debiutancki, zatytułowany po prostu „Cult of Luna”, który ze szlagierowym „To be Rememberd” jest dla mnie majstersztykiem w najwyższej postaci. Wiele człowiek już przesłuchał w swoim życiu, ale nie ma wielu zespołów, które z miejsca potrafią wbić w podłogę swoim potężnym brzmieniem, energią i … pomysłem. Możliwe, że inaczej mi się ich wtedy słuchało, będąc pod ogromnym wrażeniem NEUROSIS, wciągnąłem ich muzykę „lekko i przyjemnie” (mimo że do takowych nie należy) prosząc o jeszcze.

Tematu nie widziałem o COL, więc postanowiłem sobie strzelić czekając na Wasze opinie.

Porządny zespół wydający interesujące plyty. Nie sluchałem ich chyba z rok.

A przypadkiem ostatnia plyta nie jest "Somewhere along the highway" ? Dobry zespol, ok plyty jak Pazdzioch napisal, ale osobiscie wole Neurosis.

[quote][i]Wysłane przez Mol[/i]
A przypadkiem ostatnia plyta nie jest "Somewhere along the highway" ? Dobry zespol, ok plyty jak Pazdzioch napisal, ale osobiscie wole Neurosis. [/quote]

Wydaje mi się, że "Salvation", chyba że coś przegapiłem ... co jest możliwe, tu już musiał bym sprawdzić na necie, czy rzeczywiście tak jest.

Też wolę NEUROSIS ... ale tu bardziej chodzi mi o zespół Cult of Luna a nie o to, co kto od niego woli.

[quote][i]Wysłane przez Ihasan[/i]
[quote][i]Wysłane przez Mol[/i]
A przypadkiem ostatnia plyta nie jest "Somewhere along the highway" ? Dobry zespol, ok plyty jak Pazdzioch napisal, ale osobiscie wole Neurosis. [/quote]

Wydaje mi się, że "Salvation", chyba że coś przegapiłem ... co jest możliwe, tu już musiał bym sprawdzić na necie, czy rzeczywiście tak jest.

Też wolę NEUROSIS ... ale tu bardziej chodzi mi o zespół Cult of Luna a nie o to, co kto od niego woli. [/quote]

Somewhere Along The Highway jest z tego roku, Salvation z 2004 ...więc coś Ci umknęło.

[quote][i]Wysłane przez panthyme[/i]
[quote][i]Wysłane przez Ihasan[/i]
[quote][i]Wysłane przez Mol[/i]
A przypadkiem ostatnia plyta nie jest "Somewhere along the highway" ? Dobry zespol, ok plyty jak Pazdzioch napisal, ale osobiscie wole Neurosis. [/quote]

Wydaje mi się, że "Salvation", chyba że coś przegapiłem ... co jest możliwe, tu już musiał bym sprawdzić na necie, czy rzeczywiście tak jest.

Też wolę NEUROSIS ... ale tu bardziej chodzi mi o zespół Cult of Luna a nie o to, co kto od niego woli. [/quote]

Somewhere Along The Highway jest z tego roku, Salvation z 2004 ...więc coś Ci umknęło. [/quote]

na to wygląda

No, to do kolekcji Cult of Luna. Zespol to na pewno mniej zasluzony niz Neurosis czy Godflesh, ale bez watpienia jest to jedna z najbardziej obiecujacych grup we wspolczesnym metalu, przynajmniej moim zdaniem. Ciekawi mnie, ktory album najbardziej cenicie - w moim przypadku bedzie to zdecydowanie "Somewhere Along the Highway" - mamy tam do czynienia z rozwinieciem formuly uzytej na poprzednich wydawnictwach i daleko idacym wzbogaceniem stylu (dodam, ze bardzo sie tej plyty balem, gdyz obawialem sie zamkniecia sie Cult of Luna w jednej konwencji, zwlaszcza ze poprzednia plyta ("Salvation") przemowila do mnie stosunkowo najmniej - obawy byly plonne i bardzo poszli do przodu).
Coz dodac jeszcze, cholernie zaluje ze nie udalo mi sie zobaczyc ich tegorocznego koncertu w Paryzu, akurat do Polski jechalem. :/

fajny zespół, ale jakoś specjalnie nic nie wnosi. co nie zmienia faktu, że lubie sobie posłuchać - chyba najbardziej Salvation... z tym, że nowej nie znam jeszcze...

Zespół bardzo dobry; dla mnie najlepszych ze wszystkich, którym dziś załozyliście tematy.
Inna sprawa, że już jest taki temat.

ja tam lubię wszystkie 3.
Z z takich Neurosisowo/Isisowo/CultOfLunowych klimatów to warto posłuchać 5ive no i koniecznie Red Sparowes. A i zespolik Rosetta też daje radę

Fakt, na razie z tuzami gatunku (wlasnie - jakiego? ciezko ich zaszufladkowac w sumie, co jest oczywiscie zaleta) trudno im konkurowac, ale na pewno jest to jeden z lepszych "mlodszych" zespolow obecnie. Caly czas licze, ze w koncu zamiota jakos solidniej i ze stac ich na jeszcze wiecej. W kazdym razie ich najnowsze dokonanie uwazam za jedna z najmocniejszych pozycji biezacego roku i o ile dalej beda sie tak rozwijac to czeka nas od nich jeszcze sporo dobrego.

[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
dla mnie najlepszych ze wszystkich, którym dziś załozyliście tematy.
[/quote]

a myślałem, że z plombą rozum nie wypada

W środę o 12.00 mam wizytę u pani dentystki. Może po będzie inaczej:)

wstawi ci od razu plugin do Godflesh

DELETED

OLD MAN GLOOM!!
o to to!!

Ale tego, co trzeba, jak z tego widac, nie kupujesz.

bo Maria kupuje wydawnictwa równie pasjonujące jak czajnik Jolanty Kwaśniewskiej, zresztą opisuje je potem z takąż samą atencją, jak rzeczony czajnik LOL

no mi też - po raz kolejny powtórzę, że to znakomita zabawa jest

:piwko: