Strona 1 z 16

Glenn D.

: 07-09-2005, 01:53
autor: Kilmister
tak własnie mnie naszło na słuchanie jego czwartego albumu, i pomyślałem że założe temat o tym zacnym artyście wraz z sondą (tym razem niekoniecznie analną)... Oddajcie swoje głosy na ulubiony album, niczym na wyśnionego kandydata w zbliżających sie wyborach...
No i możecie tez jakieś uzasadnienie napisać swego wyboru, no i nawet jakąś dyspute rozpętać....

Stawiam na czwórke... wybór cięzki, ale jednak ta płyta ma w sobie coś niezwykłego, co powala na kolana, łamiąc serce, miażdząc wątrobe i powodując zator w płucach oraz mózgu...

no to teraz wy...

wiem wiem, moja stara i mam wpierdol...

: 07-09-2005, 07:32
autor: BadBlood
4p

: 07-09-2005, 07:39
autor: panthyme
Ja się łamię między 3 i 4...
Kiedyś namiętnie słuchałem pierwszych czterech płyt, ale z 1 i 2 mają po kilka dobrych piosenek, a 3 i 4 są dla mnie pełne, z odpowiednim klimatem, aż człowiek miałby ochotę samobiczować się dla przyjemności. Późniejszy czas to okres błędów i wypaczeń...

: 07-09-2005, 09:48
autor: MacieX
Wybór niełatwy zwłaszcza ze lubie większośc ich płyt, Oprocz I - IV lubie równiez bardzo ostatnią "Circle of Snakes...." Wybor padanie pomiedzy II, III, a IV. Rownie dobrze mogłbym oddac głos na te 3 płytki, ale niech bedzie III.

: 07-09-2005, 20:25
autor: longinus696
Widzę, że POPowy motyw robienia 30 ton 'lista-lista' rozprzestrzenia się wśród metalowej gawiedzi niczym grypa hiszpanka.
Może napiszemy coś o muzyce????
Chciałem zauważyć, że dosyć niedocenionym krążkiem jest 6.66. Świetny feeling, ciężkie brzmienie, b. dobre 'hiciory' - ja wiem, że trochę to inne niż to, do czego nas Danzig przyzwyczaił, ale jak słyszę taki "Belly Of The Beast" albo "The Unspeakable" to napierdalam łbem i udaję gitarzystę z perkusistą na zmianę.

: 07-09-2005, 22:09
autor: stary
danzig jest przereklamowany.ostatni album to dośc fajna muza i pedalskie wycie.za to super okładka i jeszcze lepszy booklet.swietne zdziry.

: 08-09-2005, 03:01
autor: Edinazzu
swój cenny głos oddałem na "4"...Ale wybór był ciężki .Równie dobrze mogło być "2" lub "1"."Satan's Child " to także świetny album ,ale jednak daeko mu do pierwszych czterech...

: 08-09-2005, 09:11
autor: sadistic pussy
Wybór jest ciężki, dlatego nie oddam głosu, jakoś nie mogę się zdecydować- u mnie to norma. Lubię go słuchać, ma taki sexy wokal jak na bardzo niskiego człowieczka;) Ponoć kobitki na niego lecą ale mi się jakoś tak niespecjalnie się podoba hehehe. Jednakże ma gość lep do muzy, wokal i jak juz wspomnial Stary- zawsze niezłe żdźiry koło siebie.


Koniecznie obejrzyjcie!!!!!!! http://www.danzig-verotik.com/verotik/

: 08-09-2005, 11:02
autor: Najprzewielebniejszy
postawilem na 4, chociaz swego czasu krolowala u mnie 3... ale 4 jest ciemniejsza, mroczniejsza i praktycznie absolutnie pełna.

: 08-09-2005, 11:40
autor: longinus696
[quote][i]Wysłane przez Analripper[/i]
postawilem na 4, chociaz swego czasu krolowala u mnie 3... ale 4 jest ciemniejsza, mroczniejsza i praktycznie absolutnie pełna. [/quote]
No i tu bym się całkowicie zgodził. Też oddałem głos na 4.
Ale i tak cała dyskografia jest świetna (może poza 7).

: 08-09-2005, 11:50
autor: BadBlood
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Chciałem zauważyć, że dosyć niedocenionym krążkiem jest 6.66.[/quote]
A ja chciałem zauważyć, że bardzo niedocenionym krążkiem jest "Blackacidevil"

: 08-09-2005, 11:51
autor: antigod
Postawilem na III. Najlepszy, najbardziej kopiacy po ryju i najbardziej bezkompromisowy.

: 16-03-2006, 19:31
autor: twoja_stara_trotzky
do 5 wszystko genialne.

najlepsza IV, minimalnie za nią III, później II i V (przez 3 lata się do nie przekonywałem hehehe), na koniec jedynka... od 6 w górę słabiej...

oczywiście Misfits i Samhain też kocham bezgranicznie.

: 16-03-2006, 20:06
autor: Aron
Trójka moim zdaniem najlepsza, zaraz za nią dwójka, a tak w ogóle najlepsze to są płyty od jeden do... , ale nie będę powtarzał truizmów, sami zresztą wiecie.

: 16-03-2006, 20:16
autor: mistrzsardu
Nie słucham Danziga, ale jedynka niszczy bez dwóch zdań.

: 16-03-2006, 20:35
autor: DELETED
DELETED

: 16-03-2006, 20:36
autor: twoja_stara_trotzky
[quote][i]Wysłane przez AUDIOPAIN[/i]
Czworka niszczy w calosci, "I dont mind the pain" to jeden z lepszych kawalkow jakie slyszalem. Reszty wlasciwie nie slucham [/quote]

dziwne podejście, bo większych różnic jakościowych i stylistycznych między IV a III nie ma... no ale kto co lubi ;)

: 16-03-2006, 21:58
autor: lordfekal
A ja nie zagłosuje, ponieważ nie słucham:-))

: 17-03-2006, 00:59
autor: Ihasan
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
do 5 wszystko genialne.

najlepsza IV, minimalnie za nią III, później II i V (przez 3 lata się do nie przekonywałem hehehe), na koniec jedynka... od 6 w górę słabiej...[/quote]

Bezapelacyjnie IV i III, choć muszę się przyznać że mam ogromną słabość do "Satans Child", cholernie ten album mi się podoba ... i praktycznie od pierwszych dźwięków niszczy!

Ostatnia płytka niestety wg mnie jest chyba najsłabszym wydawnictwem

: 26-03-2006, 10:53
autor: P.
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
do 5 wszystko genialne.

[/quote]
Gratuluje zjebanego gustu. Zapijaczone piosenki piejącego steryda. Pozostań przy glenie d. i nie wypowiadaj się na inne tematy.