Strona 1 z 351
MORBID ANGEL
: 29-04-2008, 14:21
autor: długopisyyyyyyyyyy
Do chuja jaśnistego!?!? nie ma tu chyba topicu o kaepli, która jako pierwsza (razem z Cannibal Corpse) powinna mieć takowy tu założony. Wstydżcie się psychiczne atlety i normalne użytkowniki !! (no chyba że gdzieś tu jest ten topic, więc weżcie to przeniście)
BOGOWIE DEATH METALU... Co by kurwa nie patrzeć ciągle stoją na piedestale mimo że rózne i rózni stękają, że Heretic to, że Heretic sramto... Morbid Angel ciągle góruje i chyba są ciągle najwięksi! Każda ich płyta jest inna, ale zarazem genialna. Zawsze oataczała ich jakaś magia, coś tajemniczego jakby nie z tego świata...
Składać pokłony!!!
: 29-04-2008, 14:34
autor: Duvelor
Uwielbiam "Abominations of Desolations", "Altars of Madness" i "Covenant".
: 29-04-2008, 14:34
autor: jesterSS
Nie gada się o oczywistościach.
: 29-04-2008, 14:44
autor: lucass
Wszystkie albumy MA rozdaja karty w DM. Heretic zostal spisany na straty przez wielu ale tylko dlatego, ze oceniali chyba ta plyte przez pryzmat brzmienia bo muzycznie ciezko jest cos jej zarzucic. Czekam z niecierpliwoscia na literke I i mysle, ze sie nie zawiode.
BOW TO THEM FAITHFULLY
: 29-04-2008, 14:45
autor: Skaut
ale moze kilka pytan do tego?
1. Za co nienawidzice Rutana?
2. Czemu Heretic jest plyta zajebista, a 'Altars...' jeszcze lepsza?
3. Brzmienie ktorego albumu mozna uznac za absolutne i kompletne?
4. Dlaczego David Vincent ryczy lepiej od Tuckera?
5. Czy solowki Trey'a rzeczywiscie sa takie nowatorskie?
6. Najlepszy band DM w historii gatunku?
: 29-04-2008, 14:46
autor: jesterSS
"Heretic" to miazga. Czekam na "Incantation of Innnocent Incessant" z wywalonym jęzorem.
: 29-04-2008, 14:53
autor: jesterSS
Skaut_Kwatermaster pisze:ale moze kilka pytan do tego?
1. Za co nienawidzice Rutana?
2. Czemu Heretic jest plyta zajebista, a 'Altars...' jeszcze lepsza?
3. Brzmienie ktorego albumu mozna uznac za absolutne i kompletne?
4. Dlaczego David Vincent ryczy lepiej od Tuckera?
5. Czy solowki Trey'a rzeczywiscie sa takie nowatorskie?
6. Najlepszy band DM w historii gatunku?
1. Za to, że mu Darski do pięt nie dorasta
2. Bo nie jest pasożytem czerpiącym z uznanej marki, a znakomitą płytą deklasującą również współczesną konkurencję. Druga część pytania jest po prostu głupia.
3. Wszystki mają idealną produkcję.
4. Bo Vincent ogólnie jest najbardziej charyzmatycznym i rozpoznawalnym śpiewakiem Śmierć Metalu.
5. Były, dopóki nie przyszedł Nergal.
6. No lekko...
: 29-04-2008, 14:54
autor: boroowa
Skaut_Kwatermaster pisze:ale moze kilka pytan do tego?
1. Za co nienawidzice Rutana?
2. Czemu Heretic jest plyta zajebista, a 'Altars...' jeszcze lepsza?
3. Brzmienie ktorego albumu mozna uznac za absolutne i kompletne?
4. Dlaczego David Vincent ryczy lepiej od Tuckera?
5. Czy solowki Trey'a rzeczywiscie sa takie nowatorskie?
6. Najlepszy band DM w historii gatunku?
1. Za rude włosy. Wszystkie rudzielce są fałszywe
2. Wszystkie materiały od AoD do FFttF włącznie są przezajebiste, GtA zajebiste a H tylko dobre (wyciąłbym w pizdu kilka utworów - płyta byłaby krótsza, ale bardziej treściwa)
3. Covenant. Poza tym na tej płycie nie ma ani jednej zbytecznej nuty
4. Podoba mi się zarówno wokal Tuckera jak i Vincenta.
5. Riffy, riffy przede wszystkim !!!
6. Zdecydowanie tak. Jakby DEICIDE zakończył działalność po Legion, może zastanawiałbym się nad tym pytaniem
: 29-04-2008, 14:57
autor: lucass
Skaut_Kwatermaster pisze:ale moze kilka pytan do tego?
1. Za co nienawidzice Rutana?
2. Czemu Heretic jest plyta zajebista, a 'Altars...' jeszcze lepsza?
3. Brzmienie ktorego albumu mozna uznac za absolutne i kompletne?
4. Dlaczego David Vincent ryczy lepiej od Tuckera?
5. Czy solowki Trey'a rzeczywiscie sa takie nowatorskie?
6. Najlepszy band DM w historii gatunku?
1. To nie jego wina, ze ludzie uaptruja w nim "boga" DM tak naprawde tylko dlatego, ze pomagal MA. Ja do niego nic nie mam.
2. pytanie retoryczne
3. Covenant
4. Tucker mial potezny Growl ale David ma tego diabla w glosie
5. Mysle, ze nie sa nowatorskie. Uzylbym slowa kosmiczne, a to w zupelnosci wystarczy
i pasuje do numerów MA doskonale
6. kurwa mac, chyba Tak
: 29-04-2008, 14:58
autor: boroowa
jesterSS pisze:
1. ...Darski...
5. ...Nergal...
masz jakiś kompleks?
: 29-04-2008, 14:58
autor: Skaut
lucass pisze:
5. Mysle, ze nie sa nowatorskie. Uzylbym slowa
kosmiczne, a to w zupelnosci wystarczy
i pasuje do numerów MA doskonale
haha
Wierz mi, wahalem sie nad uzyciem tego wlasnie slowa, ale stwierdzilem, ze nikt by mnie nie zrozumial ; )
: 29-04-2008, 15:01
autor: lucass
Skaut_Kwatermaster pisze:lucass pisze:
5. Mysle, ze nie sa nowatorskie. Uzylbym slowa
kosmiczne, a to w zupelnosci wystarczy
i pasuje do numerów MA doskonale
haha
Wierz mi, wahalem sie nad uzyciem tego wlasnie slowa, ale stwierdzilem, ze nikt by mnie nie zrozumial ; )
Spróbowac zawsze warto
: 29-04-2008, 15:04
autor: jesterSS
boroowa pisze:jesterSS pisze:
1. ...Darski...
5. ...Nergal...
masz jakiś kompleks?
Ja mam podobno kompleks Trotzkiego, ale że to to wszystko wylazło z Trójmiasta, to być może;)
Nie wiem, dlaczego nikt nigdy nie poruszył tej kwestii - "Lord Of All Fevers And Plagues" zarówno w warstwie tekstowej, jak i muzycznej przypomina dziki, rytualny taniec. Pasowałby po prostu IDEALNIE jako soniczna ilustracja tańcu prymitywnego plemienia oddającego cześć Cthulhu, opisanego w opowiadaniu "Zew Cthulhu". Polecam przetestować abydwa arcydzieł NARAZ. Coś pięknego.
: 29-04-2008, 15:23
autor: wolf
Skaut_Kwatermaster pisze:ale moze kilka pytan do tego?
1. Za co nienawidzice Rutana?
2. Czemu Heretic jest plyta zajebista, a 'Altars...' jeszcze lepsza?
3. Brzmienie ktorego albumu mozna uznac za absolutne i kompletne?
4. Dlaczego David Vincent ryczy lepiej od Tuckera?
5. Czy solowki Trey'a rzeczywiscie sa takie nowatorskie?
6. Najlepszy band DM w historii gatunku?
ad1.nie znam człowieka
ad2.nie uważam "Heretic"za zajebistą płytę
ad3.ja preferuję AOM,BATS,GTA
ad4.Dave to Dave jest jedyny w swoim rodzaju ,dobrze ,że wrócił
ad5.
ad6.extraklasa
: 29-04-2008, 15:24
autor: Some serious shit?
jesterSS pisze:
1. Za to, że mu Darski do pięt nie dorasta
2. Bo nie jest pasożytem czerpiącym z uznanej marki, a znakomitą płytą deklasującą również współczesną konkurencję. Druga część pytania jest po prostu głupia.
3. Wszystki mają idealną produkcję.
4. Bo Vincent ogólnie jest najbardziej charyzmatycznym i rozpoznawalnym śpiewakiem Śmierć Metalu.
5. Były, dopóki nie przyszedł Nergal.
6. No lekko...
o LOL.
1. Za to, że gdyby nie jego gra w MA, nikt o by o nim nie słyszał, a HE, jeśli w ogóle by powstało, byłoby sobie 3-ligową kapelką.
2. Heretic jak na MA jest płytą przeciętną z chujowym smietnikiem pod koniec. Altars a Heretic to jak niebo i ziemia.
3. Heretic nie brzmi dobrze - zero cięzaru, zajebisty karton na garach i na maxa 'czerpiący z uznanej marki' Vincenta Tucker - gdzie jego styl znany z GoA?!
4. Dla mnie najlepsze wokale w MA są na Domination i Gateways własnie. Nie powiem, który jest lepszy
5. Są, a co do odpowiedzi jestera, to ROTFL. Od kiedy naśladowca odbiera innowacyjność pionierowi? Kurwa, twój kompleks behemotha, bercika i sraki z gazety zabija już powoli
6. Jak dla mnie, raczej tak
Re: MORBID ANGEL
: 29-04-2008, 15:24
autor: 4m
długopisyyyyyyyyyy pisze:Składać pokłony!!!
A-F \m/
\m/
: 29-04-2008, 15:25
autor: jesterSS
Some serious shit? pisze:
5. Są, a co do odpowiedzi jestera, to ROTFL. Od kiedy naśladowca odbiera innowacyjność pionierowi? [
LOL!
: 29-04-2008, 15:30
autor: Riven
Skaut_Kwatermaster pisze:ale moze kilka pytan do tego?
1. Za co nienawidzice Rutana?
2. Czemu Heretic jest plyta zajebista, a 'Altars...' jeszcze lepsza?
3. Brzmienie ktorego albumu mozna uznac za absolutne i kompletne?
4. Dlaczego David Vincent ryczy lepiej od Tuckera?
5. Czy solowki Trey'a rzeczywiscie sa takie nowatorskie?
6. Najlepszy band DM w historii gatunku?
1. Za to, ze zjebal solowki na Entangled in chaos
2. Jest niezla, ale bez rewelacji. A Altars to absolut, nie ma o czym mowic.
3. Nie wiem - ktoregos z ABC.
4.
"RISE UP AGAINST THE ENSLAVER"... i Tucker moze spierdalac
5. Tak, to najlepszy gitarzysta death metalowy. I nie chodzi wylacznie o solowki, ja go bardziej cenie za wklad w melodyke porzadnego death metalu. Wlasciwie to ja opracowal. Poza tym facet nigdy nie stal w miejscu, jak dotad kazda plyta jest zupelnie inna od poprzedniej. Mistrz i tyle.
6. Tak.
: 29-04-2008, 15:43
autor: esq
Nigdy nie rozumiałem do końca fenomenu Morbid Angel, ale ja guuupiiii jestem.
: 29-04-2008, 15:45
autor: 4m
W takim razie...wypierdalać