ROTTEN SOUND
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
ROTTEN SOUND
Jako, że nie ma na forum tematu, o tym zacnym fińskim zespole, postanowiłem to zmienić.
Przyznam, że nie znam dwóch pierwszych pełnych płyt tego zespołu. Z RS zaznajomiłem się od bardzo dobrego "Murderworks". Potem wydali fajne DVD "Murderlive" i wreszcie nadszedł czas na ich opus magnum czyli "Exit". Do dziś uważam, że to najlepsza rzecz jaką Finowie spłodzili. W 2006 roku wydali EPkę "Consume to Contaminate", na której zawarli nieco więcej przestrzeni w muzyce i trochę poeksperymentowali (choć oczywiście nadal w swojej stylistyce).
Rok 2008 przyniósł kolejny bardzo udany album "Cycles".
Ostatnio ROTTEN SOUND podpisali papiery z Relapse i w 2010 r. mają wydać, najpierw EPkę w marcu, a potem kolejny pełny album.
Warto wspomnieć, że nieocenioną rolę i wkład w zespół wniósł Mieszko Talarczyk (R.I.P.) z NASUM, który wyprodukował "Murderworks" i "Exit". Zwłaszcza na tym drugim CD, dał popis swoich umiejętności.
A teraz czekam na opinie szanownych użytkowników. Zwłaszcza tych, którzy narzekają na "demetalizację forum". A przede wszystkim tych, których tak ubodła obecność The Prodigy w moim podsumowaniu. Wykażcie się. Czekam.
Przyznam, że nie znam dwóch pierwszych pełnych płyt tego zespołu. Z RS zaznajomiłem się od bardzo dobrego "Murderworks". Potem wydali fajne DVD "Murderlive" i wreszcie nadszedł czas na ich opus magnum czyli "Exit". Do dziś uważam, że to najlepsza rzecz jaką Finowie spłodzili. W 2006 roku wydali EPkę "Consume to Contaminate", na której zawarli nieco więcej przestrzeni w muzyce i trochę poeksperymentowali (choć oczywiście nadal w swojej stylistyce).
Rok 2008 przyniósł kolejny bardzo udany album "Cycles".
Ostatnio ROTTEN SOUND podpisali papiery z Relapse i w 2010 r. mają wydać, najpierw EPkę w marcu, a potem kolejny pełny album.
Warto wspomnieć, że nieocenioną rolę i wkład w zespół wniósł Mieszko Talarczyk (R.I.P.) z NASUM, który wyprodukował "Murderworks" i "Exit". Zwłaszcza na tym drugim CD, dał popis swoich umiejętności.
A teraz czekam na opinie szanownych użytkowników. Zwłaszcza tych, którzy narzekają na "demetalizację forum". A przede wszystkim tych, których tak ubodła obecność The Prodigy w moim podsumowaniu. Wykażcie się. Czekam.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Re: ROTTEN SOUND
Kawał dobrej muzyki, w szczególności "Exit", który lubię zdecydowanie najbardziej. Przy okazji jest to chyba ich najlepiej brzmiący materiał, bo "Cycles" i "Consume To Contaminate" wydają mi się nieco przeprodukowane (przynajmniej takie odniosłem wrażenie). "Murderworks" też bardzo fajny, zresztą to jedyny materiał, który mam na półce (trochę przypadkowo zresztą). Warstwa pozamuzyczna, jak to zwykle bywa w przypadku kapel grindcore, mnie (delikatnie mówiąc) nie interesuje, ale od strony czysto muzycznej to rozpierdol pierwsza klasa.
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
Re: ROTTEN SOUND
Exit gniecie strasznie. Reszte znam bardzo pobieżnie. Dobra wiadomosc, że wystąpią na BA.
LEGALISE DRUGS & MURDER
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: ROTTEN SOUND
J.w, z tym że nie znam żadnego innego ich materiału. Powiem więcej, to jedyna płyta grindowa jaką znamlucass pisze:Exit gniecie strasznie.

“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: ROTTEN SOUND
Mi, oprócz Exit, podoba się również EP Still Psycho. Nie słyszałem nic wcześniejszego (tzn. przed tą EP) i warto by to nadrobić, bo reszta całkiem dobra.
A teksty: "Children are sarving to death leaving small with stinking breath"
A teksty: "Children are sarving to death leaving small with stinking breath"

- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: ROTTEN SOUND
A jakby ktoś ze 2 słowa o muzyce, bo nazwa znana ale twórczość zupełnie nie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: ROTTEN SOUND
Może po prostu odwiedź ich myspace. Masywny grindcore z lekkimi naleciałościami death metalu. Momentami może kojarzyć się z Nasum. Napierdalanie z jajem ogólnie 

- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: ROTTEN SOUND
jak na te rejony (krzyżówka grind core i brutalnego death metalu), to jest to zaskakująco słuchalna załoga, w sumie mogę nawet powiedzieć, że ich lubię.
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: ROTTEN SOUND
Mam "Exit" i to jest dobra płyta, Rotten Sound i Nasum to chyba jedyne kapele grające grind z tych powstałych po 90-roku które cenię i słucham.
ps. Rotten Sound zagra na Brutal Assault 2010.
ps. Rotten Sound zagra na Brutal Assault 2010.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: ROTTEN SOUND
Po dysbandzie Nasum Finowie są liderem w światowym... nie wiem jak to nazwać... bardziej mainstreamowym grindcore może? Kapela dla mnie przezajebista... ale warszawska Antigama tuż tuż za nimi.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: ROTTEN SOUND
myślę, że jednak Nasum jest lepsze, czy raczej było, no i jednak jest czystsze gatunkowo, więcej tam tego pierwotnego, opartego o punk rocka i h/c, grind core'a.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 353
- Rejestracja: 12-12-2007, 21:37
Re: ROTTEN SOUND
mysle, ze Antigama kolo Rotten Sound nawet nie stoi
RS to Still pSycho i Exit, ale mysle, ze takie Insect Warfare zjada ich na sniadanie

RS to Still pSycho i Exit, ale mysle, ze takie Insect Warfare zjada ich na sniadanie
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: ROTTEN SOUND
nie nie nie Insect Warfare to już bulgoty, trzeba być pepikiem w leginsach, żeby się nimi jarać 

-
- postuje jak opętany!
- Posty: 353
- Rejestracja: 12-12-2007, 21:37
Re: ROTTEN SOUND
zadne bulgoty, tylko korzenny grindcore
tak samo, jak zajebisty, lubelski Suffering Mind z lasia na wokalu 
ale nie spodoba Ci sie takze pewnie - nie nosza skorzanych plaszczow, w ktorym odbija sie grudniowy ogien :>


ale nie spodoba Ci sie takze pewnie - nie nosza skorzanych plaszczow, w ktorym odbija sie grudniowy ogien :>
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: ROTTEN SOUND
Kochany, Antigama to liga światowa... nie wiesz co piszesz.Some serious shit? pisze:mysle, ze Antigama kolo Rotten Sound nawet nie stoi![]()
RS to Still pSycho i Exit, ale mysle, ze takie Insect Warfare zjada ich na sniadanie
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 353
- Rejestracja: 12-12-2007, 21:37
Re: ROTTEN SOUND
oczywiscie, ale muzycznie nijak sie ma do RS, czy Nasum, nie sadzisz? Szczegolnie ostatnie ich plytki. Chyba, ze miara jest popularnosc?
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: ROTTEN SOUND
Na oryginale mam tylko "Drain" CD, "Exit" CD i split 7'' RS / Mastic Scum, reszta mp3. I o ile okres początkowej działalności (tak do 2 LP) to bardziej crust core'owe granie to od mini "Still Psycho" już finowie zeszli na prawidłowy kurs stricte grindcore'owego nakurwu. IMO najlepsze RS to wspomniane mini "Still Psycho" i 2 ich najlepsze albumy czyli rzecz jasna "Murderworks" i "Exit". Kolejne mini CtC to generalnie w prostej linii kontynuacja "Exit", bardzo dobra oczywiście tyle, że jak dla mnie wybija się zajebiście 1 track "Decay" z niesamowicie dojebanym i szalonym riffem. "Cycles" do tej pory w całości nie słyszałem i czas to w końcu nadrobić, ale spokojny o nich jestem. Co by nie mówić ścisła czołówka nowocześnie brzmiącego/wyprodukowanego rasowego grindcore'a, przejęli schedę po nieodżałowanym Nasum i nie wielką mają konkurencję. Wiadomo, że Unholy Grave lepsze ale to lo-fi grindcore więc wbrew pozorom trochę inna bajka 

"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2304
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: ROTTEN SOUND
Pierwsze ich materiały nieszczególnie mi się podobały, jednak Still Psycho zmieniło moje spojrzenie diametralnie. ten zesoł to wulkan energii, co znakomicie widać na koncertach. Moj faworyt to Exit choć tak Murderworks jak i Cycles tez mocno kopią.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: ROTTEN SOUND
Pamiętam, że gdy Cycles pojawił się w sieci to początkowo myślałem, że ktoś się pomylił i wrzucił coś innego do sieci pod tym szyldem.AroHien pisze:Pierwsze ich materiały nieszczególnie mi się podobały, jednak Still Psycho zmieniło moje spojrzenie diametralnie. ten zesoł to wulkan energii, co znakomicie widać na koncertach. Moj faworyt to Exit choć tak Murderworks jak i Cycles tez mocno kopią.

Wszystko przez to brzmienie. Cycles byłoby megapetardą gdyby nie to brzmienie.