GRIND MADNESS AT THE BBC

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 18:38

Obrazek

Bez przesady jedno z najciekawszych wydarzeń wydawniczych kończącego się roku. Napalm Death, Extreme Noise Terror, Carcass, Bolt Thrower, Godflesh, Unseen Terror, Heresy, Intense Degree. Razem 118 utworów, prawie 4 godziny muzyki upchnięte na 3 płytach CD. Mimo że większość tych materiałów miałem wcześniej na osobnych, oryginalnych wydawnictwach to z wypiekami na twarzy oczekiwałem na przesyłkę. Kto chociaż raz słyszał jakąkolwiek sesję nagraniową z Radio 1 BBC Johna Peela, wie że są to nagrania wyjątkowe. Surowe, ostre, garażowe, choć przejrzyste brzmienie. Dla mnie archetyp tego jak powinna wyglądać produkcja. Brakuje mi dziś takiego brzmienia, to był absolutny ewenement. Tutaj mamy aż 17 takich sesji z Maida Vale Studios w Londynie. Pierwsza sesja Napalm Death z sierpnia '87 to chyba najbardziej ekstremalna rzecz jaką słyszałem, totalna eksplozja, nigdy wcześniej ani później ten zespół nie brzmiał tak agresywnie. Podobnie sesja Godflesh, nagrana dwa lata później - znany z debiutu "Pulp" nieco przearanżowany, powiedziałbym że w stylu jaki usłyszymy w '92 na "Buried Secrets" Painkiller, gdzie nota bene Broadrick i Green maczali palce. Maniacy Godflesh muszą to usłyszeć, tym bardziej, że ten materiał zdaje się nigdy wcześniej nie był publikowany na płycie. Dopiero Peel Sessions pokazały prawdziwy potencjał innych weteranów z Unseen Terror. Ich debiut był fantastyczny, ale pudełkowe brzmienie "Human Error" położyło cały album, tego jednego z pierwszych zespołów death metalowych z UK. Tutaj wreszcie jest furia i agresja. Szkoda że (i to w zasadzie jedyna moja negatywna uwaga), że sesje Heresy (zna ktoś ten zespół???) zostały poobcinane, tzn. brak na nich radiowych zapowiedzi Peela, które były na oryginalnej edycji. Szczegół, ale wierzcie mi, że głos tego człowieka dodawał kolorytu.
Całość uzupełnia świetny wywiad z Mickiem Harrisem na temat Johna Peela i jego Peel Sessions.
Wielki kawał historii bezkompromisowej muzyki i kolejny hołd dla Johna Peela, człowieka który poświęcił bez mała 40 lat na jej promowanie. Obowiązkowa pozycja. Dla mnie natomiast to bez wątpienia najważniejsza część mojej muzycznej edukacji.

"He gave me all the education I needed and he inspired me to keep pushing things forward. Bless John Peel and respect to him, always" - Mick Harris.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

22-12-2009, 18:45

zazwyczaj składaków nie lubię i nie kupuję, bo wydają mi się typową zapchajdziurą, która jest czystym skokiem na kasę, ale Twój opis tak mnie zachęcił, że się za tym gdzieś zakręcę ;)
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 18:58

Super info, trzeba to mieć
jebać frajerów
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 18:59

no no, a gdzie to mozna dostac, najlepiej u nas?

btw: genialna okladka
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 19:11

Zapomniałem dodać - wydało to Earache, więc można u nich kupować. U nas miał to Radek S. (wodewill), więc pytajcie u niego, może jeszcze ma/będzie miał jakieś sztuki na zbyciu.
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 19:24

HERESY znam i cenię sobie, kawał mocnego grzania z wysp, nie wiem czy się nie mylę ale jak Napalm Death się jeszcze docierał to oni już koncertowali i mieli niezłą markę na wyspach.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 19:27

Powiedzmy, że docierali się i wyrabiali markę w tym samym czasie, circa 86/87 ;)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 19:29

Bonny, a ile Cie kosztowalo to zamowienie?
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 19:33

Kupowałem u Radka - 65 zł + przesyłka. W Earache 11 funtów + przesyłka, więc mniej więcej tyle samo.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 19:39

Bonny pisze: Mimo że większość tych materiałów miałem wcześniej na osobnych, oryginalnych wydawnictwach to z wypiekami na twarzy oczekiwałem na przesyłkę.
Ja niestety posiadam tylko sesje Napalm Death, więc wieść o tym wydawnictwie była dla mnie chyba najlepszą wydawniczą nowiną w tym roku. Niestety znam tylko część z tych nagrań, więc więcej na temat tego wydawnictwa będę mógł powiedzieć dopiero za kilka dni ;)
Bonny pisze: Pierwsza sesja Napalm Death z sierpnia '87 to chyba najbardziej ekstremalna rzecz jaką słyszałem, totalna eksplozja, nigdy wcześniej ani później ten zespół nie brzmiał tak agresywnie.
Zgadzam się. Zresztą uwielbiam nagrania z tej sesji.
Bonny pisze: Dopiero Peel Sessions pokazały prawdziwy potencjał innych weteranów z Unseen Terror. Ich debiut był fantastyczny, ale pudełkowe brzmienie "Human Error" położyło cały album, tego jednego z pierwszych zespołów death metalowych z UK. Tutaj wreszcie jest furia i agresja.
Mimo wszystko brzmienie "Human Error" ma swój urok, ja tam bardzo je lubię, choć zgodzę się, że sesja dla Peela wypadła bardziej agresywnie. Ciekaw jestem jak zabrzmią na drugiej płycie...

Bonny pisze: Heresy (zna ktoś ten zespół???)
Niestety bardzo słabo (co zamierzam zmienić). Warto wspomnieć, że przez jakiś czas pogrywał z nimi Mitch Dickinson z Unseen Terror.

Bonny pisze: Wielki kawał historii bezkompromisowej muzyki i kolejny hołd dla Johna Peela, człowieka który poświęcił bez mała 40 lat na jej promowanie. Obowiązkowa pozycja.
Prawdę mówiąc jestem zażenowany faktem, że o tym wydawnictwie jest u nas tak cicho (co robi polski dystrybutor Earache???), szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę jak wielki wpływ miały te zespoły i te właśnie nagrania na rozwój tej muzyki. Nie wspominając o tym, że jest to kawał zajebistego grania.
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 19:56

ultravox pisze:
Bonny pisze: Dopiero Peel Sessions pokazały prawdziwy potencjał innych weteranów z Unseen Terror. Ich debiut był fantastyczny, ale pudełkowe brzmienie "Human Error" położyło cały album, tego jednego z pierwszych zespołów death metalowych z UK. Tutaj wreszcie jest furia i agresja.
Mimo wszystko brzmienie "Human Error" ma swój urok, ja tam bardzo je lubię, choć zgodzę się, że sesja dla Peela wypadła bardziej agresywnie. Ciekaw jestem jak zabrzmią na drugiej płycie...
Mi się jednak wydaje, że brzmienie tej płyty wiele jej odejmuje mocy, a to przecież jest bardzo agresywny i szybki materiał, a brzmi trochę komicznie. Mniejsza o to.
Drugiej płycie? Skąd masz to info? Chyba coś mi umknęło :) Z drugiej strony wiem, że Shane jest w stałym kontakcie z Mitchem Dickinsonem, więc kto wie... Nawiasem mówiąc niech Embryonomous wreszcie skończy drugi album Blood From The Soul, bo ten temat wisi już od 5 czy 6 lat i ilekroć go pytam o ten materiał, to słyszę to samo - robimy robimy ;)
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 20:11

Bonny pisze: Mi się jednak wydaje, że brzmienie tej płyty wiele jej odejmuje mocy, a to przecież jest bardzo agresywny i szybki materiał, a brzmi trochę komicznie. Mniejsza o to.
Jest dość specyficzne i na pewno dalekie od tego, co chcieli osiągnąć, ale mimo wszystko podoba mi się. Nie twierdzę jednak, że z innym brzmieniem nie mogłoby to zabrzmieć lepiej.
Bonny pisze: Drugiej płycie? Skąd masz to info? Chyba coś mi umknęło :) Z drugiej strony wiem, że Shane jest w stałym kontakcie z Mitchem Dickinsonem, więc kto wie...
Umknęło Ci ;) Info jest z profilu myspace Mitcha -
"Material is currently being written for a well overdue (!) UNSEEN TERROR reunion with my good friend Shane Embury."

Były tam też wcześniej dwa wywiady, w których wspominał coś na ten temat. Póki co wiadomo, że Shane zagra na basie zamiast na bębnach (pierwotnie na basie miał grać Lee Barrett), można wiec robić zakłady o to, kto zasiądzie za garami ;)
To wszystko może im jednak zająć jeszcze sporo czasu, bo już dość dawno temu w wywiadzie dla Voices From The Darkside Shane wspominał o planach nagrania tej płyty.
Bonny pisze: Nawiasem mówiąc niech Embryonomous wreszcie skończy drugi album Blood From The Soul, bo ten temat wisi już od 5 czy 6 lat i ilekroć go pytam o ten materiał, to słyszę to samo - robimy robimy ;)
Tez bym chętnie tego posłuchał, choć z tego co gdzieś tam wyczytałem ma to być zupełnie inna muzyka niż na pierwszej płycie (no i inny skład ;) ).
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 20:15

No proszę, trzeba śledzić temat. Dzięki za info.
Swoją drogą, właśnie teraz mi się przypomniało, że kiedy dawałem w styczniu Emburemu vinyl Human Error do podpisu, to jedyne co powiedział to, że niedawno próbował założyć koszulkę, którą miał na zdjęciu do tej płyty, ale jest już za gruby i się w nią teraz nie mieści :lol: o nowej płycie nic nie mówił.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 20:24

Nie ma za co. Szkoda, że Mitch zdjął te wywiady z profilu, było tam sporo ciekawych informacji.
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5326
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

22-12-2009, 21:26

Dano mi było osobiście poznać jakieś 14 lat temu Pana Peela po jego wizycie w Radiowej Trójce. To był prawdziwy wizjoner.. i nie ważne czy nagrywał Bolt Thrower czy jakiegoś obskurnego kobziarza z Nepalu.
Awatar użytkownika
Grindead
postuje jak opętany!
Posty: 654
Rejestracja: 03-01-2003, 15:03

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

23-12-2009, 00:48

Bonny - moje zdanie dobrze znasz.

Leżę i kwiczę.
Idę po piwo.
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4947
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

23-12-2009, 12:59

Bardzo ciekawie sie to zapowiada. Kupie se.
PENIS METAL
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

23-12-2009, 20:19

do kupienia.
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

24-12-2009, 00:54

Kurde, nic nie wiedziałem o tym wydawnictwie. Trzeba będzie zakupić. I tak jak wspomniał Riven - okładka zajebista.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1752
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

Re: GRIND MADNESS AT THE BBC

24-12-2009, 14:02

Wydane to jest chociaż jakoś konkretnie? Digipack? Płyty w kopertach?
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
ODPOWIEDZ