Strona 1 z 2

UNANIMATED

: 01-05-2009, 14:17
autor: Brązowy Jenkin
Jestem pod wrażeniem. In the Light of Darkness to kapitalny powrót, wyśmienicie się tego słucha. Miks tego co najlepsze z wczesnego Dissection, Merciless z okresu Unbound (czy nie przypadkiem ten sam perkusista?) i trochę Necrophobic. Jestem zaledwie po kilku przesłuchaniach i na pewno będą kolejne.

Re: UNANIMATED

: 01-05-2009, 14:28
autor: DCI Hunt
Kolejna płytą, którą przesłucham jak kupię :) Dwie pierwsze bardzo bardzo lubię.

Re: UNANIMATED

: 01-05-2009, 17:29
autor: black_lava
zajebista płyta.nie spodziewałem się takiego powrotu...

Re: UNANIMATED

: 01-05-2009, 20:02
autor: est
Major pisze:Jestem pod wrażeniem. In the Light of Darkness to kapitalny powrót, wyśmienicie się tego słucha. Miks tego co najlepsze z wczesnego Dissection, Merciless z okresu Unbound (czy nie przypadkiem ten sam perkusista?) i trochę Necrophobic. Jestem zaledwie po kilku przesłuchaniach i na pewno będą kolejne.
Ja również jestem pod wrażeniem. Ktoś się pewnie niedługo doczepi, że mało oryginalna. Jest to właśnie taki album, który dowodzi, że nie trzeba na chama szukać i wymuszać, tylko grać.

: 04-05-2009, 17:11
autor: Skaut
est pisze:
Major pisze:Jestem pod wrażeniem. In the Light of Darkness to kapitalny powrót, wyśmienicie się tego słucha. Miks tego co najlepsze z wczesnego Dissection, Merciless z okresu Unbound (czy nie przypadkiem ten sam perkusista?) i trochę Necrophobic. Jestem zaledwie po kilku przesłuchaniach i na pewno będą kolejne.
Ja również jestem pod wrażeniem. Ktoś się pewnie niedługo doczepi, że mało oryginalna. Jest to właśnie taki album, który dowodzi, że nie trzeba na chama szukać i wymuszać, tylko grać.
...a nie będę się czepiał, tylko podpiszę się pod powyższymi. Dobra płyta.

Re: UNANIMATED

: 04-05-2009, 17:26
autor: streetcleaner
Już też gdzieś wspominałem, bardzo mi dobrze robi ten albumik. Jeden z bardziej trafionych powrotów.

Re: UNANIMATED

: 04-05-2009, 23:45
autor: Maleficio
Maria Konopnicka pisze:A ja nie jestem pod wrażeniem bo nigdzie na tą płytę jeszcze nie natrafiłem. Ukazała się, czy znów się mp3 delektujecie? A propos - wyszły reedycje pierwszych dwóch płyt.
za 100 zeta chetnie ci odsprzedam moja, to syf jakich malo...

Re: UNANIMATED

: 11-05-2009, 22:35
autor: COFFIN
Rozumiem, że mówisz o pierwszych biciach :) Kapitalny album, pierdolona kwintesencja szwedzkiego DM, poza tym - nie spodziewałem się, że wrócą :P

Re: UNANIMATED

: 10-09-2009, 10:09
autor: 4m
No właśnie, nowa fajna płyta, dobry powrót. Tylko dlaczego za każdym razem, gdy jej słucham zastanawiam się czy tak właśnie ma brzmieć metal, który chciałbym widzieć w roku 2009 i późniejszych. Mam ogromne wątpliwości czy właśnie takiego metalu chcę słuchać. Myślę, że za 2, 3 podejścia będę wiedział.

Re: UNANIMATED

: 10-09-2009, 10:44
autor: So_It_Is_Done
Ja dałem rade wysłuchać połowy sampla z gayspace i rymy w stylu fire desire mi wystarczają by stwierdzić, że to sie nie nadaje. Melodyjne gówienko wielkich brodaczy.

Unanimated

: 01-01-2010, 11:21
autor: paluch
Zajarany książką "Szwedzki Death Metal" chwyciłem za nagrania DESULTORY, a następnie właśnie UNANIMATED. Ancient God of Evil słucham od tygodnia dzień w dzień. Okrutne połączenie black z death metalem podlane typowym szwedzkim klimatem. W pierwszej kolejności skojarzyło mi się z bardziej blackową wersją At The Gates, ale to może też i strzał kulą w płot ;) Echa Dissection też słyszalne. :)

Re: UNANIMATED

: 05-01-2010, 09:28
autor: Realista
Ancient God of Evil rozwala, jeśli ktoś jest fanem pierwszych dwóch albumów Necrophobic nie może przejść obojętnie koło tego krążka. Nowy aż tak mi się nie podoba jak dwójeczka ale nie jest zły choć mam wrażenie że jest za słodki...

Re: UNANIMATED

: 05-01-2010, 09:45
autor: lucass
In the Light.... zajebiscie nosiło mnie przez długi czas na zmiane z ostatnim Necrophobic. Zresztą uwzględniłem ją nawet w top 20 2009 :) faktycznie tak jak pisze Paluch, ten album mocno inspirowany Dissection. Duzo bardziej niz At the Gates według mnie.

Re: UNANIMATED

: 05-01-2010, 10:32
autor: Realista
lucass pisze:faktycznie tak jak pisze Paluch, ten album mocno inspirowany Dissection. Duzo bardziej niz At the Gates według mnie.
dokładnie miałem takie samo skojarzenie:)

Re: UNANIMATED

: 13-01-2011, 19:09
autor: est

Re: UNANIMATED

: 13-01-2011, 19:11
autor: DCI Hunt
Conflagrator pisze:Kolejna płytą, którą przesłucham jak kupię :)
I chuj, wciąż nie słyszałem :?

Re: UNANIMATED

: 13-01-2011, 19:17
autor: Glene
Conflagrator pisze:
Conflagrator pisze:Kolejna płytą, którą przesłucham jak kupię :)
I chuj, wciąż nie słyszałem :?
Ja tak mam co raz czesciej, robi sie to powoli wkurwiajace bo po dzis dzien ostatniego Marduk nie slyszalem :x

Re: UNANIMATED

: 13-01-2011, 19:17
autor: est
Conflagrator pisze:
Conflagrator pisze:Kolejna płytą, którą przesłucham jak kupię :)
I chuj, wciąż nie słyszałem :?
Może dodadzą jako bonus do nowej :wink:

Re: UNANIMATED

: 18-01-2011, 15:08
autor: Najprzewielebniejszy
In The Light Of Darkness to pierdolony majstersztyk

Re: UNANIMATED

: 18-01-2011, 15:32
autor: boroowa
Analripper pisze:In The Light Of Darkness to pierdolony majstersztyk
takie tam melodyjne pitu pitu, dużo lepsze od Necrophobic i dużo gorsze od Dissection