
To gruba księga trwająca fizycznie ponad 74 min., pełna mrocznych krajobrazów, w które można się wpatrywać bez końca. Wielopłaszczyznowość, odmienność w obrębie całości Ylem, tożsamość w stosunku do przeszłości.
Dzieło przekroczyło moje spore oczekiwania. Nie spodziewałem się, że będą w stanie nagrać coś lepszego od Eidolon. Tymczasem słowa zblakły, pozostał niewyrażalny napierdalający zachwyt.
Za 10 dni konfrontacja na żywo. Jadą z Farsot. Rozważam zakup kołnierza usztywniającego na szyję.