Strona 1 z 2
DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 00:28
autor: Kingu
To gruba księga trwająca fizycznie ponad 74 min., pełna mrocznych krajobrazów, w które można się wpatrywać bez końca. Wielopłaszczyznowość, odmienność w obrębie całości Ylem, tożsamość w stosunku do przeszłości.
Dzieło przekroczyło moje spore oczekiwania. Nie spodziewałem się, że będą w stanie nagrać coś lepszego od Eidolon. Tymczasem słowa zblakły, pozostał niewyrażalny napierdalający zachwyt.
Za 10 dni konfrontacja na żywo. Jadą z Farsot. Rozważam zakup kołnierza usztywniającego na szyję.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 08:41
autor: gelO
Płyty jeszcze nie słyszałem, ale koncertowo to bardzo słaby zespól.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 08:41
autor: black_lava
bardzo dobra płyta, chociaż w paru momentach tego molocha robi się nudno ale całościowo oceniam album wysoko.Eidolon chyba lepszy;)
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 09:24
autor: aryman
"Eidolon" bardzo mi przypasował, cieszą mnie zatem Wasze opinie. Choć czas trwania trochę przeraża.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 09:29
autor: Najprzewielebniejszy
na razie bez ochow i achow,ale tendencja zwyzkowa

Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 10:32
autor: Heretyk
Ten Eidolon to była nawet niezła płyta, ale nie słuchałem jej zbyt wiele razy. Niby wszystko na swoim miejscu, a jednak zawsze wolałem sobie zapodać coś innego, kiedy nachodziła mnie ochota na black metal. W związku z tym nie wiem, czy w ogole jest sens zabierać się za nowy materiał tych panów. Może za jakiś czas, jeśli nie zapomnę o tym.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 12:02
autor: KreatoR
"Seance" najlepsza. ogólnie to co najmniej dobry zespół ale na każdej płycie szwabów są jakieś mielizny.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 12:09
autor: Heretyk
Ano. i dlatego lekko mnie odrzuca, kiedy spojrzę na czas trwania tego nowego albumu
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 13:57
autor: black_lava
w sumie to i "Stab wounds" były niezłe, brzmiały bardzo norwesko.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 16:08
autor: DCI Hunt
Nigdy tego nie słyszałem, ale zawsze odnosiłem wrażenie, że to jedna z tych nikomu niepotrzebnych kapel okołodimmuborgirowych typu dobra produkcja + dobra obsługa instrumentów + 'każdy znajdzie coś dla siebie' w warstwie muzycznej. Mam rozumieć, że moje wrażenie było błędne?

Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 16:24
autor: est
Conflagrator pisze:Nigdy tego nie słyszałem, ale zawsze odnosiłem wrażenie, że to jedna z tych nikomu niepotrzebnych kapel okołodimmuborgirowych typu dobra produkcja + dobra obsługa instrumentów + 'każdy znajdzie coś dla siebie' w warstwie muzycznej. Mam rozumieć, że moje wrażenie było błędne?

Słyszałem ostatnio parę kawałków w radio i miałem to samo wrażenie, z tym, że ja nie gardzę taką komerchą i obejrzałem klip FF do końca

(ale tylko raz)
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 16:50
autor: DCI Hunt
Posłuchałem po jednym numerze z trzech ostatnich płyt i dam sobie spokój. Nie dla mnie taka muzyka.
A klipy Fear Factory oglądałem mnóstwo razy, szczególnie "Scapegoat" z (chyba) Dynamo Open Air nagrany z kilkanaście lat temu z Headbanger's Ball

Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 20:38
autor: Kingu
Heretyk pisze:Ano. i dlatego lekko mnie odrzuca, kiedy spojrzę na czas trwania tego nowego albumu
Jeśli taki rodzaj grania Ci pasuje, to akurat na tej płycie pomysłów na muzykę nie brakuje.
Właściwa produkcja i umiejętności to u nich od kilku płyt oczywistość. Jak dla mnie to właśnie pomysły, klimat i koncertowość są siłą tej ekipy.
Zapodaj Satan bled, Osiris czy Hirundineans
gelO pisze: koncertowo to bardzo słaby zespól.
Tzn. gubią się w utworach, czy grają dla pustych sal?
Po trzech ich koncertach uważam inaczej.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 08-02-2010, 22:01
autor: MinT
Około dimmuburgerowe to to nigdy nie było moim zdaniem.
Wcześniej może konwencjonalne, ale od 'Seance' co płytę robią krok w mocniej pojechane rejony przy okazji zachowując tożsamość.
'Ylem' zamiata od początku do końca.
9/10
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 09-02-2010, 11:22
autor: Heretyk
To nie ma za wiele wspólnego z żadnym Dimmu Borgir, może tyle, że oba zespoły korzystają z klawiszy, przy czym u niemców to nie drażni. Poza tym pod względem czysto muzycznym wyższa półka. Wczoraj sobie odświeżyłem Eidolon, świetne kawałki przeplatają się z przeciętnymi no i bywa trochę zbyt monotonnie. Niemniej zapisuję w notatniku, że te nową płytę trzeba przesłuchać.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 09-02-2010, 12:55
autor: DCI Hunt
MinT pisze:Około dimmuburgerowe to to nigdy nie było moim zdaniem.
To było celowe uproszczenie, nie chodziło mi klonowanie DB. To po prostu dobrze zagrana i nagrana muzyka, w której oprócz kilku fajnych riffów tu i ówdzie nie znajduje dla siebie prawie nic. Tak swoją drogą to te 3 numery co przesłuchałem były z 3 płyt poprzedzających "Ylem". Teraz obejrzałem klip do nowej płyty i zdecydowanie bardziej mi się podoba, choć jeszcze trochę za mało tu zła/iskry bożej

Może dam szanse nowej płycie.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 09-02-2010, 14:48
autor: aryman
Daj szansę też "Eidolon", tzn. posłuchaj w całości. Co do reszty ich płyt też mam wątpliwości. Nowej pewnie dopiero posłucham za parę miesięcy, bo kolejka się wydłuża.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 09-02-2010, 14:59
autor: KreatoR
Conflagrator pisze:MinT pisze:Około dimmuburgerowe to to nigdy nie było moim zdaniem.
To było celowe uproszczenie, nie chodziło mi klonowanie DB. To po prostu dobrze zagrana i nagrana muzyka, w której oprócz kilku fajnych riffów tu i ówdzie nie znajduje dla siebie prawie nic. Tak swoją drogą to te 3 numery co przesłuchałem były z 3 płyt poprzedzających "Ylem". Teraz obejrzałem klip do nowej płyty i zdecydowanie bardziej mi się podoba, choć jeszcze trochę za mało tu zła/iskry bożej

Może dam szanse nowej płycie.
czasami skróty myślowe są błędne, jak w tym przypadku

fakt, grają nowoczesny/melodyjny black. ale nie ma to nic wspólnego ze znienawidzoną przeze mnie wiochą i symfoniczno-klawiszowymi popłuczynami jak DB, czy innymi Old Man's Child.
daj im szansę, warto.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 09-02-2010, 15:25
autor: grot
Nie podoba mi się. Za bardzo pretensjonalne to miejscami, zwłaszcza pod względem wokali.
Re: DARK FORTRESS - YLEM
: 09-02-2010, 16:37
autor: DCI Hunt
KreatoR pisze:
czasami skróty myślowe są błędne, jak w tym przypadku

fakt, grają nowoczesny/melodyjny black. ale nie ma to nic wspólnego ze znienawidzoną przeze mnie wiochą i symfoniczno-klawiszowymi popłuczynami jak DB, czy innymi Old Man's Child..
Spoko, ale mnie chodziło nie tyle o klawiszową wiochę co o pozbawioną odpowiedniej atmosfery muzykę na wysokim poziomie wykonawczym. Pisząc to jeszcze raz zapodałem klip z "Eidolon" i zupełnie mnie to nie przekonuje. Po prostu nie ma tym emocji, brakuje tego czegoś. Z tych samych powodów nie przekonują mnie zupełnie np. szwedzki The Legion czy obecne oblicze Belphegor, choć grają inną muzykę. Nie dla mnie to.