Masterful Magazine

pewnie cześć twarzy znacie

Wrest - Drums, Guitars, Bass, Keyboards, E-bow (Krieg, Leviathan, Lurker of Chalice, Nachtmystium, Today is the Day)
Imperial (Neill Jameson) - Vocals, Bass ( Nachtmystium)
Azentrius (Blake Judd) - Guitars, Bass, Vocals ( Nachtmystium, Krieg)
Aaron Turner - Guitars, Vocals (Isis, Greymachine)
Sanford Parker - Guitars, Keyboards (Minsk, Nachtmystium)
Stavros Giannopolous - Guitars

Southern Lord wydało ich nową płyte: Monument To Time End, która dość mocno mną pozamiatała...

Mówisz ,ze hipisy dają rade ? trzeba będzie sprawdzić bo debiut nie był zbyt ciekawy.

Drone pisze:Jedynka była bardzo dobra, więc tę kupuję w ciemno.

miedzy jedynka a dwójka jest PRZEEEEEEEEEEEEPAŚĆ.... tutaj, jest zupełnie inny klimat...

jak widze nazwe Nachtmystium to juz wiem, ze nalezy omijac szerokim lukiem.

Ja jebię, ale zdjęcie. Przez chwilę nawet myślałem, że to żart. Mogliby się zacząć malować

zdjęcie piękne
zaraz obadam płytkę.

sięsprawdzisię za chwilę

tak samo, a zdjęcie doskonałe

Nawet sobowtór( albo bliźniak ) Satyra jest na zdjęciu:)

Twarze z tego zdjęcia kojarzą mi się (bardzo pozytywnie) z postaciami z 'Roughing It' M. Twaina. To niechybnie potomkowie amerykańskich pionierów i poszukiwaczy złota. Twardziele śpiący na twardej, nieprzyjaznej ziemi pod gołym niebem.
A muza kosmiczna nieco.

cudownie. pierwsza plyta byla niestety tylko dobra, albo ja zbyt wiele po niej oczekiwalem

Maleficio pisze:jak widze nazwe Nachtmystium to juz wiem, ze nalezy omijac szerokim lukiem.

Mam podobnie, więc raczej podziękuje.
Ale fota niezła-hehe

Trzeba zbadać.

leci właśnie u mnie pierwszy kawałek, jest moc, i świetna atmosfera

Drone pisze:O ile jedynka to były moczary, zbutwiałe trzcinowisko, wilgotna sadza i chrobot zardzewiałych gwiazd na niebie-grzęzawisku, tak tutaj mamy do czynienia z procesem OSUSZANIA. Wilgoć wyparowała, pozostał odcisk trylobitu i paproci na spękanej powierzchni tektonicznej płyty, a promieniowanie pulsarów wprowadza resztki ziemskiej materii w czwarty stan skupienia.

Jest doskonale.

zmień dilera albo bierz połowę, nawet nie wiesz jak zabawnie wygląda pisanie o muzyce w ten sposób

to Ty zmień i skumaj taki opis

Drone pisze:Twój śmiech przypomina mi radość murzynów, którzy po raz pierwszy widzą, jak biały człowiek je kulturalnie obiad nożem i widelcem, zamiast rozrywać mięsiwo ostrymi pazury.

Twoje przekonanie o własnej wspaniałości z kolei przypomina mi wizytę Kononowicza w telewizji, w programie u Jacka Żakowskiego

wy sobie pierdolicie bez sensu, to ja sobie bez sensu obrazek wkleję

plyte zaraz obadam

Decaying Observer to mistrzostwo świata.