Isengard/ Storm czyli rzecz o Norsk Nasionalromantisk Musikk

[twoja_stara_trotzky]

uzasadnię to tak, że człowiek z twoim awatarem nie może mieć dobrego gustu i zawsze niemal będzie odwrotnie niż uważa.

[Blackwinged]

`Mellom Bakkar Og Berg` rehearsal :)

[manieczki]

Isengard - Vinterskugge (Double vinyl)

The album contains 3 chapters. The first, ‘Vanderen’, features the most recent tracks, from 1993. The second part comprises of ‘Spectres Over Gorgoroth’, an early Isengard recording from 1989, while chapter 3 features tracks from 1991, called ‘Horizons’.

This edition of Vinterskugge is presented on double vinyl with gatefold sleeve including additional lyrics & previously unseen photos.

Preorder now for 30th January 2012 release date



preorder:
http://www.burningshed.com/store/peacev ... /261/3476/

[535]

Vinterskugge >>>>>>>>>> Hostmorke >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Nordavind

Ciekawe jak to uzasadnisz, bo jest dokładnie odwrotnie. A odnośnie bardziej ogólnie tych pobocznych, luzackich "fenrizów" (czyli nie wliczając DODHEIMSGARD i DARKTHRONE) jakoś zawsze najbardziej podchodził mi VALHALL (na dwójce).

Przy okazji odświeżenia, kolejność nierówności jest prawidłowa V>H>N, nie widzę tu żadnej kontrowersji, przeca na V są takie numery, że tej reszty mogłoby wcale nie być.

[TORTURER]

"Thornspawn Chalice" i "Total Death" tez nie?..

[Husar]

dokladnie tharnspawn chalice to najlepszy nr Isengard

[535]

Poddaję się ^^^ macie oczywiście rację. Przesadziłem z tym "zabiegiem" wzmacniającym moje uwielbienie dla Vinterskugge. Darujcie mą brawurę.

[Realista]

dokladnie tharnspawn chalice to najlepszy nr Isengard

wokal Fenriza to przeokrutny KULT, do dziś uwazam to za najlepsze BLACK metalowe wokalizy.

[TORTURER]

A nie pilowal w tym kawalku ryja na spolke z Vicotnikiem?..anyway,wokale mistrz!

[Husar]

na spole. pierwszy wrzask to vicotnik. Sam fenriz uważa że te wokale są o kant chuja (tak mówi na tej reedycji hostmorke)

[Clochard]

Storm bardziej chilloutowy niż Isengard, tak wg mnie ;-)
A tak trochę koło - Nokturnal Mortum - Lunar Poetry?

[Efowski]

z poza metalowych... to świetna jest Hedningarna i Gjallarhorn. Fakt, że folk dla niektórych to może być nuda, ale i tak ten skandynawski czy celtycki również to w porównaniu z polskim jest piekielna muza :D

Dużo tego "polskiego folku" znasz?;]

[Realista]

na spole. pierwszy wrzask to vicotnik. Sam fenriz uważa że te wokale są o kant chuja (tak mówi na tej reedycji hostmorke)

bo jest tępym chujem :) Wokal w Thornspawn Chalice niszczy obiekty.

[ultravox]

http://www.decibelmagazine.com/featured ... terviewed/

Wywiad dla fanów leśnego folk metalu.

[Karkasonne]

No siemanko, jest nowa epka



Tylko dwa kawałki, ale ciężko uwierzyć, że Fenriz mógł jeszcze nagrać coś tak piwnicznego. I ciekawe po co, skoro wydawałoby się, że swoje fantazje przeróżne oldschoolowe i tak realizuje w Darkthrone. Tytuł taki jak muzyka, pierwsze skojarzenie które trafiło do mojej mózgownicy to JEDYNKA Candlemass. Brzmienie: totalna surówka prosto z hutniczego pieca. Brzmi jak jakaś zaginiona demówka z lat 80, max 90. Ale jednocześnie to zbiór przypadkowych riffów bez wyraźnego zamysłu kompozycyjnego. Drugi kawałek jedzie wyraźnie w stronę Saint Vitus, zwłaszcza wokalnie. Oszczędność okładki w stylu s/t Candlemass. Mało profesjonalizmu i dużo frajdy z grania.

[Bohdan]

ciężko uwierzyć, że Fenriz mógł jeszcze nagrać coś tak piwnicznego. I ciekawe po co, skoro wydawałoby się, że swoje fantazje przeróżne oldschoolowe i tak realizuje w Darkthrone.

hmmm ...A może to dlatego, że pierwszy kawałek był nagrany pod koniec'89 a drugi na początku 1990?

[Karkasonne]

Czyli tak jak podejrzewałem w dalszej części. Nie powiem żebym był z nimi na bieżąco, ale nie zdziwiłbym się, gdyby Fenriz nagrał coś takiego nawet dzisiaj.

[pr0metheus]

nie to ze sie czepiam...

ciężko uwierzyć, że Fenriz mógł jeszcze nagrać coś tak piwnicznego..

nie zdziwiłbym się, gdyby Fenriz nagrał coś takiego nawet dzisiaj.

[Karkasonne]

Bo nie zdziwiłbym się jakbym postanowił coś takiego nagrać (w sensie muzyki z głębokiej piwnicy z oldschoolowym brzmieniem), ale nie jest to już takie łatwe do przeprowadzenia. Chociaż pewnie są jakieś studia które nagrywają 100% analogowo, albo nagrałby to pod kołdrą z mikrofonem w innym pokoju.

[hcpig]

Tylko dwa kawałki, ale ciężko uwierzyć, że Fenriz mógł jeszcze nagrać coś tak piwnicznego.

No właśnie nie mógł, musiałby się najpierw wylogować z fejsbooka i wyrzucić płyty Crystal Viper.