Strona 1 z 2
VASAELETH
: 19-05-2010, 20:41
autor: DCI Hunt
Jakiś czas temu pojawili się w wątku o obiecujących zespołach z podziemia, później chyba kolega Bonny chwalił w temacie 'NP' i postanowiłem kupić w ciemno. Była to decyzja, delikatnie mówiąc, właściwa, bo '
Crypt Born & Tethered to Ruin' to zdecydowanie jedna z płyt roku 2010. Jeśli ktoś przepada za wczesnym Incantation to z miejsca będzie zachwycony. No i to BRZMIENIE... Nie mam pytań.
http://www.myspace.com/vasaeleth
Re: VASAELETH
: 19-05-2010, 20:42
autor: twoja_stara_trotzky
już wiele zostało w kilku wątkach napisane. mnie rozwala PRZEDE WSZYSTKIM brzmienie. piękne jest. Incantation NIGDY tak pięknie nie brzmiało

: 19-05-2010, 20:46
autor: Skaut
no śmierdzi mocno ta płyta zgniłym truposzem - doskonała

Re: VASAELETH
: 19-05-2010, 20:59
autor: Maleficio
to lepsze niż portal i mortician wzięte razem. Niedługo wersja winylowa... trzeba kupić o ile hellpiss nie wykupi wszystkich kopii.
Re: VASAELETH
: 19-05-2010, 21:00
autor: twoja_stara_trotzky
Żeby hellpiss wykupił wszystkie kopie, to każda musiałaby być w innym kolorze

Re: VASAELETH
: 19-05-2010, 21:07
autor: ryszard
twoja_stara_trotzky pisze:już wiele zostało w kilku wątkach napisane. mnie rozwala PRZEDE WSZYSTKIM brzmienie. piękne jest. Incantation NIGDY tak pięknie nie brzmiało

obczajcie sobie we wkładce kto robił mastering
płyta oczywiście wyborna. o brzmieniu już wiele napisano, jednak prawda jest taka, że samo brzmienie to jedynie połowa sukcesu. a tego typu graniu często, szczególnie w przypadku nowofalowych kapel z cyklu "retro death", zapomina się o samej jakości w riffach, czyli podstawie muzyki metalowej. tutaj tego błędu nie popełniono, bo całość trzyma poziom zarówno w miażdżących zwolnieniach jak i szybkim tempie. no i okładka przepiękna.
prochu nie wymyślili, ale pod względem czysto jakościowym mamy do czynienia z elitarnym, death metalowym mięchem.
Re: VASAELETH
: 20-05-2010, 20:20
autor: Góral
Tutaj się zgodzę, to właśnie riffy czynią przede wszystkim ten materiał tak dobrym. Do tego brudne, masakrujące ryj brzmienie, posępne wokale. Dla mnie dużym plusem jest też długość materiału, 30 minut to idealny czas dla takiej napierdalanki. Nie za długo, nie za krótko. Po prostu w sam raz. Generalnie dużo radochy mam słuchając tego albumu, nie jest to oczywiście ta sama liga co Abscess czy Immolation, ale na pewno jeden z fajniejszych albumów DM wydanych w tym roku. Co do Incantation, to najbardziej mi tu śmierdzi wspaniałym Mortal Throne Of Nazarene.
Re: VASAELETH
: 21-05-2010, 09:24
autor: Realista
Brudny, zgniły i zły, zajebisty materiał, póki co w podobnym graniu nie widzę żadnego przeciwnika który może pokonać 'Crypt Born & Tethered to Ruin'.
Re: VASAELETH
: 21-05-2010, 10:30
autor: Glene
Płyta jest świetna, brzmienie prze okrutnie zgniłe. Jak dla mnie mogła by być dłuższa o numer lub dwa.
Re: VASAELETH
: 21-05-2010, 11:01
autor: Bonny
W kategorii debiut roku, to póki co nie widzę dla nich konkurencji. Chyba tylko Sadistic Intent może w tej kategorii im zagrozić
Tak jak Ignivomous - zero efekciarstwa, czysta death metalowa ekstrema i wysoki poziom samoświadomości artystycznej. Trzeba mieć jaja i głowę na karku żeby tak grać.
Incantation worship, ale jaki!
Re: VASAELETH
: 26-07-2010, 12:10
autor: Sineater
Trochę się zawiodłem tym waszym Vasaeleth. Miało być Incantation i trochę jest, brzmienie fajne, ale jest też tu trochę podejrzanych wpływów. Momentami mi to przypomina jakieś Archgoaty czy inne Teitanbloody, a to duży minus.
Re: VASAELETH
: 26-07-2010, 12:18
autor: Czesław
Sineater pisze:Trochę się zawiodłem tym waszym Vasaeleth. Miało być Incantation i trochę jest, brzmienie fajne, ale jest też tu trochę podejrzanych wpływów. Momentami mi to przypomina jakieś Archgoaty czy inne Teitanbloody, a to duży minus.
Z tych samych powodów odbieram to zupełnie na odwrót, ale sensowne werdykty będę mógł wydać po odsłuchaniu tego z jakiegoś sensownego, namacalnego nośnika

Re: VASAELETH
: 26-07-2010, 18:07
autor: quartz
o to, to
Re: VASAELETH
: 27-07-2010, 07:24
autor: twoja_stara_trotzky
Sineater pisze:Trochę się zawiodłem tym waszym Vasaeleth. Miało być Incantation i trochę jest, brzmienie fajne, ale jest też tu trochę podejrzanych wpływów. Momentami mi to przypomina jakieś Archgoaty czy inne Teitanbloody, a to duży minus.
o właśnie idealnie ująłeś to, nad czym się zastanawiałem i co sprawia, że mi się to bardziej od Incantation generalnie widzi
to jest po prostu death metal grany przez black metalowych muzyków i to słychać, NA SZCZĘŚCIE.
Re: VASAELETH
: 30-07-2010, 00:47
autor: AroHien
twoja_stara_trotzky pisze:Sineater pisze:Trochę się zawiodłem tym waszym Vasaeleth. Miało być Incantation i trochę jest, brzmienie fajne, ale jest też tu trochę podejrzanych wpływów. Momentami mi to przypomina jakieś Archgoaty czy inne Teitanbloody, a to duży minus.
o właśnie idealnie ująłeś to, nad czym się zastanawiałem i co sprawia, że mi się to bardziej od Incantation generalnie widzi
to jest po prostu death metal grany przez black metalowych muzyków i to słychać, NA SZCZĘŚCIE.
Najważniejsze w tym wszystkim jest to , że granie death metalu wychodzi im znacznie lepiej niż black metalu. Pewnie do tego dojrzeli

. I jak najbardziej zgadzam się z Sineater'em co do tych 'podejrzanych wpływów' tyle, że dla mnie, to dodatkowy smaczek i spory plus...
Re: VASAELETH
: 01-09-2010, 14:20
autor: Glene
Re: VASAELETH
: 22-10-2010, 18:32
autor: Maleficio
VASAELETH / VORUM Profane Limbs of Ruinous Death EP Out Now
$8 USA/Canada | $12 World to
paypal@negative-existence.com
or buy from
http://www.negative-existence.com
VASAELETH is the true hand of death. Their works are raw, crushingly heavy, minimalistic, and drenched in cold and evil atmosphere. Members of LEGIONS OF ASTAROTH and DAGON unite to create sinister, murky, and brutal sounds that will fill the void left by Autopsy, Rottrevore and early Incantation.
VORUM embodies the fundamental elements that spawned the genre: Speed, heaviness, and aggression. They are a monolith of discontinuity that today's scene so desperately needs... Dexterously poised amidst Demigod, Abhorrence and Nihilist, VORUM beget early 1990's Scandinavian death metal in its purest sense.
This unholy assemblage, presented fittingly on an antiquated medium, will surely be one of the greatest releases of 2010. Cover art by Alexander L. Brown / BNB Illustration & Design (Witchrist, Cruciamentum etc...). Mastering completed by HND certified Resonance Sound Studio UK (Lie In Ruins, Caïna, Bestial Detestation, Servorum etc...).
Tracklisting:
VASAELETH
:Black Curse Unfold:
VORUM
:Evil Seed:
Re: VASAELETH
: 22-10-2010, 21:35
autor: Heretyk
kilkadziesiąt razy przesłuchałem już 'Crypt Born & Tethered to Ruin', tak więc z czystym sumieniem mogę się przyłączyć do wszystkich pochwał pod adresem tego albumu. w chuj mocny materiał
Re: VASAELETH
: 23-10-2010, 16:25
autor: Glene
Fajnie ze nowy material wydaja, mam ochote sobie zapuscic Crypt Born & Tethered to Ruin ale mam zbyt wielkiego kaca zeby byc wstani przesluchac ta plyte.
Re: VASAELETH
: 26-10-2010, 11:29
autor: Set
Pierwsze całościowe przesłuchanie. Wspaniale jebiące trupem zgniłe DEATH METALOWE mięsko. Podpisuję się pod wszystkimi w.w. plusami. Minusów nie stwierdzono.