Nazwa ta obiła mi się o uszy już przy okazji ukazania się debiutu, którego jednak nie miałem okazji słyszeć. 3 kawałki na splicie z BLASPHEMOPHAGHER i ALMIGHTY SATHANAS były bardzo obiecujące, ale to co dzieje się na najnowszej płycie pt. "Crushing Onward Into Oblivion", to srogie przegięcie. W zasadzie wszystko zostało ujęte w tej recenzji http://masterful-magazine.com/recenzja_ ... je&id=2840, więc nie będe się rozpisywał bo mi się, kurwa, nie chce.
Dodam tylko, że materiał naprawdę miażdży i jak jesteście zainteresowani (a powinniście być!) to powinien jeszcze leżeć w SELFMADEGOD, a jak nie to żałujcie i ściągajcie z netu, tylko nie zapomnijcie kupić jakiś dobry klej do naklejanie nadruków na płytę. W sumie do oryginału nie dodali farbek do malowania corpsepaintu z kolegami na lekcjach plastyki, ani zeszytu do religii z pentagramem, ale chyba można im to wybaczyć.
Przeoczyłem temat. "Crushing..." bardzo smakowity ochłap mięcha, o reszcie się nie wypowiadam, bom nie słyszał. Zdecydowanie jedna z lepszych pozycji minionego roku - oldskulowo, żwawo, ale nie pozbawione własnego charakteru. Muszę jeszcze raz przysiąść do tego materiału i skrobnąć nieco więcej.
Re: TYRANTS BLOOD
: 12-03-2011, 17:54
autor: ultravox
Znakomity zespół z własną wizją ekstremalnej muzyki. Wierzę, że ich kolejny materiał rozpierdoli wszystko w drobny mak.
w zasadzie nie wypada mi się nie zgodzić ;) mocny band, a mam wrażenie płyta kompletnie niezauważona przeszła.
Re: TYRANTS BLOOD
: 18-03-2011, 01:59
autor: LastOneOnEarth
Czy wam też czwarty kawałek urywa się w połowie ? Błąd czy efekt zamierzony ?
Re: TYRANTS BLOOD
: 18-03-2011, 03:48
autor: Maria Konopnicka
Ubiegłoroczny album klasa - zgodzę się z tym co ktoś wyżej napisał - każde ich nowe wydawnictwo jest lepsze od poprzedniego (nie słyszałem tylko splitu "Bestial Prayers of the Black Goat"). Podobnie jak ultravox pokładam ogromne nadzieje w tej kapeli.
Re: TYRANTS BLOOD
: 18-03-2011, 10:27
autor: Mental
LastOneOnEarth pisze:Czy wam też czwarty kawałek urywa się w połowie ? Błąd czy efekt zamierzony ?
kup płytę, to ci się nie będzie urywał.
Re: TYRANTS BLOOD
: 18-03-2011, 16:42
autor: LastOneOnEarth
Inaczej pytanie sformułuję. Czy Behold The Conqueror trwa tylko 1:45 ?
Re: TYRANTS BLOOD
: 18-03-2011, 18:28
autor: Scaarph
tyle trwa.
Re: TYRANTS BLOOD
: 18-03-2011, 19:07
autor: LastOneOnEarth
Jeszcze raz dzięki.
A płyta zajebista. Tylko ten czwarty kawałek mnie denerwuje.
Re: TYRANTS BLOOD
: 18-03-2011, 19:18
autor: Mental
nie wiem kurwa skąd wy bierzecie te płyty, ale "behold the conqueror" nie trwa 1:45, ani żaden inny. nic nie przerywa i bynajmniej nie jest to czwarty utwór. macie chujowe i źle podpisane mp3.
31:32 dokładnie. Widocznie kilka sztuksów trefnych musiało wyjść.
Re: TYRANTS BLOOD
: 18-03-2011, 22:24
autor: LastOneOnEarth
Ja się przyznaję, że akurat tej płyty nie mam jeszcze w oryginalnej wersji. Może to nie wina tłoczni, ale gościa, który chciał się podzielić materiałem w sieci. Kolejna nauczka, żeby nie wierzyć na 100 % MA i że wersje wypożyczone mogą się różnić od kupionych nie tylko jakością ;) Znalazłem sobie na youtube ten właściwy czwarty kawałek i całkiem zajebisty moment mnie ominął. Teraz bez żadnych ale trzeba dokonać niezwłocznie zakupu.
Re: TYRANTS BLOOD
: 19-03-2011, 16:40
autor: LastOneOnEarth
Właśnie zauważyłem, że Invictus na myspace też ma źle podpisane mp3. Taka ciekawostka.
Re: TYRANTS BLOOD
: 25-03-2011, 13:14
autor: Góral
Wcześniej znałem ten zespół tylko z racji splitu z Blasphemophagher/Almighty Sathanas, utwory były dobre ale nic poza tym.
Od niedawna jestem posiadaczem "Crushing Onward Into Oblivion" i wciąż zbieram zęby z podłogi, aż takiego wzrostu poziomu się nie spodziewałem. Co prawda słyszałem kiedyś tam w audycji Thrashing Madness 2 utwory z tego albumu, ale nie zwiastowało to aż takiego wpierdolu.
Ten materiał aż kipi wściekłością, wkurwieniem, chęcią rozpierdolenia wszystkiego. Wokale to sam jad. Zero litości, zdecydowanie jedna z lepszych pozycji w 2010 r, żałuję, że wcześniej się za to nie zabrałem.