Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Uwielbiam takie płyty - stylistyka która zasadniczo mi jest obojętna a czasem trafi się taka perełka że nic tylko odkręcić volume na maxa i enjoyować (casus ten sam co dwa lata temu przy Venomous Concept).
Stawiam że Trotzky'emu i Adrianowi się podoba, Triceps zjebie równo a Skaut powie że nie aż taka dobra jak mi się wydaje .
Standardowo przewidziany żywot tematu: ~15 odpowiedzi
Give birth to something dead
Give birth to something old
Parę miechów temu, przy okazji jakichś tam zakupów w Paganie zwróciłem uwagę na ten CD i zakupiłem go w ciemno, ufając jedynie opisowi i słowom Tomka. Nie zawiodłem się. REWELACJA!!!
est pisze:Właśnie odsłuchuję sobie. Przyjemne tak z rana. A ty, Morph, przynajmniej linka do myspace byś wkleił, a nie narzekasz, że 15 odpowiedzi góra
No bez jaj
Give birth to something dead
Give birth to something old
est pisze:Właśnie odsłuchuję sobie. Przyjemne tak z rana. A ty, Morph, przynajmniej linka do myspace byś wkleił, a nie narzekasz, że 15 odpowiedzi góra
Kto takm sprawdza na myspace, przeciez myspace to gowno dla pedalow. Sciaga sie cala plyte w przyzwoitej jakosci i sprawdza a nie slucha w chujowym pierdzeniu. Zaorac to gowno , najwiecej szkody przynosi, jakbym sie sugerowal myspace to bym odstrzelil w chuj zajebistych zespolow.
est pisze:Właśnie odsłuchuję sobie. Przyjemne tak z rana. A ty, Morph, przynajmniej linka do myspace byś wkleił, a nie narzekasz, że 15 odpowiedzi góra
Kto takm sprawdza na myspace, przeciez myspace to gowno dla pedalow. Sciaga sie cala plyte w przyzwoitej jakosci i sprawdza a nie slucha w chujowym pierdzeniu. Zaorac to gowno , najwiecej szkody przynosi, jakbym sie sugerowal myspace to bym odstrzelil w chuj zajebistych zespolow.
Już? Potrzebny papier? Ja na myspace jakiegoś zespołu wchodzę czasem żeby sprawdzić aktualności i wcale to nie do końca takie gówno. A ten mój post to przecież żart na temat przewidzianych przez Morpha odpowiedzi w tym temacie. Zresztą całkiem trafnie przewidzianych gdyby policzyć posty na temat.
Jestem z 17 postem w temacie, więc prognoza się nie sprawdziła. Co prawda bazuję tylko na tym co uwidliłem na myspace, ale ta zajawka wystarczyła, aby na listę najbliższych zakupów w Pagan wpisać tą pozycję. Wiem, że to profanacja, ale zwyczajnie nie chcę mi się ściągać całości w mpchujkach, bo zwykły leń ze mnie.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Bardzo fajna ta płyta. Pewnie się pośmiejecie, ale chwilami przypomina mi klimatem Load. Hellacopters też tam słyszę momentami, choć to oczywiście żaden zarzut. Mocno piwne granie.
Nie zjebie ale powiem, ze solidne ale bez obesrania. Oczywiscie dla mnie bo za black sabbath ogolnie nie przepadam a stoner wole w wydaniu kosmiczno-psychodeliczno-hawkwindowym na przyklad jak skautowa Samsara. Brak mi w tym klawisza.