Strona 1 z 15
DOOMBRINGER
: 14-07-2010, 21:50
autor: Mental
Tematu nie było na pewno, natomiast był kiedyś temat "najlepsze demos", i na pewno "Abhorrent Dreams of the End", czyli najnowsze, drugie demo zespołu, pasowałoby tam jak ulał. Mrok (jakkolwiek infantylnie by to nie brzmiało) i ciężar CULTES DES GHOULES do kwadratu. Zapraszam do radosnych spustów nad dokonaniami tych sympatycznych młodzieńców.
Re: DOOMBRINGER
: 16-07-2010, 15:15
autor: Sodomix
drugie demko bardzo dobre, pierwsze dobre

przydalby sie jakis material na czarnej plycie z "duza" grafika

kult powoli rosnie

i bardzoe dobrze

Re: DOOMBRINGER
: 16-07-2010, 15:55
autor: Block69
Już kajś pisałem, że tegoroczne demo DOOMBRINGER to najlepszy materiał jaki wyszedł w tym roku w Polsce. Chyba nawet lepsze to od CULTES DES GHOULES.
Re: DOOMBRINGER
: 04-05-2011, 01:53
autor: Maleficio
Dostałem to CD Doombringer... czy to są po prostu ich 2 demówki czy to premierowy matex?
Re: DOOMBRINGER
: 04-05-2011, 07:24
autor: Husar
demówy.
Re: DOOMBRINGER
: 04-05-2011, 11:12
autor: Maleficio
a to jakis projekt Kult de guls? Bo brzmi tak samo prawie
Re: DOOMBRINGER
: 04-05-2011, 11:25
autor: Melepeta
A i owszem.Cultes des Ghoules, Bestial Raids.
Re: DOOMBRINGER
: 04-05-2011, 11:27
autor: Bezdech
Ano projekt przy czym mnie Cultes znacznie bardziej podchodzi - w tej muzyczce większa ilość blacku wychodzi na plus.
Re: DOOMBRINGER
: 04-05-2011, 12:18
autor: Husar
Maleficio pisze:a to jakis projekt Kult de guls? Bo brzmi tak samo prawie
Nie no, brzmi zupełnie inaczej (prócz niektórych wokali).
Re: DOOMBRINGER
: 12-05-2011, 12:02
autor: Glene
Swietnie, ze ukazalo sie to na cd, bo obie demowki pozamiataly mna totalnie. Moim zdaniem jeden z bardziej obiecujacych zespolow z naszego kraju.
Re: DOOMBRINGER
: 19-08-2011, 15:53
autor: Enochian Tongues
Re: DOOMBRINGER
: 19-08-2011, 17:39
autor: Tymothy
Spekulanci już wyczuli możliwość zysku...
Re: DOOMBRINGER
: 19-08-2011, 19:29
autor: Czesław
Maleficio pisze:a to jakis projekt Kult de guls? Bo brzmi tak samo prawie
Projekt kurwa. Doombringer to już trasy po Europie grywa, a CTG prawdopodobnie zostanie na zawsze zakopane pod ziemią, żeby dobrze jebało trupem. Zupełnie inna muzyka, zupełnie inny klimat, liryki, strona wizualna i image, tyle że w obu zespołach grają te same osoby, chociaż nawet i to nie do końca. Głuchym trzeba być żeby podobieństw szukać. Jedyne co mogę powiedzieć, że gdzieś głęboko, podskórnie można wyczuć, że wszystkie trzy kapele mają coś ze sobą coś wspólnego, coś w rodzaju emanacji zła.
Re: DOOMBRINGER
: 19-08-2011, 19:34
autor: So_It_Is_Done
To męczą już na szeroką skalę tą biedotą?
Re: DOOMBRINGER
: 19-08-2011, 19:48
autor: pr0metheus
Czesław pisze:CTG prawdopodobnie zostanie na zawsze zakopane pod ziemią, żeby dobrze jebało trupem..
Moze i dobrze, bo sie sprawdza. Rzeczywiscie jebie.
Re: DOOMBRINGER
: 19-08-2011, 20:07
autor: Lykantrop
Tymothy pisze:
Spekulanci już wyczuli możliwość zysku...
Tak jak wcześniej to zjawisko mi wisiało i powiewało, tak teraz też mnie powoli zaczyna to wkurwiać. Człowiek w porę się nie załapie, bo znajdzie się Czarna czy inny biznesmen, który wykupi pół nakładu z myślą o lokacie kapitału na przyszłość. Wolę z wystrzępionego cd'ra później słuchać, niż kupować u takiego cwaniaka.
Re: DOOMBRINGER
: 19-08-2011, 20:53
autor: Maleficio
Czesław pisze:Maleficio pisze:a to jakis projekt Kult de guls? Bo brzmi tak samo prawie
Projekt kurwa. Doombringer to już trasy po Europie grywa, a CTG prawdopodobnie zostanie na zawsze zakopane pod ziemią, żeby dobrze jebało trupem. Zupełnie inna muzyka, zupełnie inny klimat, liryki, strona wizualna i image, tyle że w obu zespołach grają te same osoby, chociaż nawet i to nie do końca. Głuchym trzeba być żeby podobieństw szukać. Jedyne co mogę powiedzieć, że gdzieś głęboko, podskórnie można wyczuć, że wszystkie trzy kapele mają coś ze sobą coś wspólnego, coś w rodzaju emanacji zła.
Sam jesteś kurwa, podskórny i głuchy, i emanujesz zło. Prawda jest taka, że nawet bardzo głuchy na pierwszy rzut ucha usłyszy, że CDG i Doombringer to Ci sami.
Re: DOOMBRINGER
: 19-08-2011, 21:10
autor: Bloodcult
Lykantrop pisze:Tak jak wcześniej to zjawisko mi wisiało i powiewało, tak teraz też mnie powoli zaczyna to wkurwiać. Człowiek w porę się nie załapie, bo znajdzie się Czarna czy inny biznesmen, który wykupi pół nakładu z myślą o lokacie kapitału na przyszłość. Wolę z wystrzępionego cd'ra później słuchać, niż kupować u takiego cwaniaka.
Ale to akurat wytwórnie same są winne takiemu stanowi rzeczy. Wydają płyty w małych nakładach zaznaczając od razu, że to limit (czyli w domyśle, że reedycji nie będzie). Nikt by się o te płyty tak nie bił gdyby w perspektywie była reedycja. NED też wydaje w małych nakładach, ale większość ich katalogu jest w razie potrzeby wznawiana.
Przykład sprzed tygodnia: ostatni Craft -
limit 400 sztuk dostępny tylko w dwóch miejscach. Nakład rozszedł się w dwa czy trzy dni. Nie minął nawet tydzień, a już pojawiła się na Allegro za 250 zł i na ebay za podobną kwotę.
Re: DOOMBRINGER
: 19-08-2011, 21:16
autor: Lykantrop
W temacie limitów powinno być tak jak niegdyś w NWN - 1 kopia na jedno zamówienie, żadnych hurtów, ani dystrybucji.
Re: DOOMBRINGER
: 19-08-2011, 21:29
autor: Tymothy
Widać Josuke ma podobne mniemanie o cwaniaczkach jak my. :)