LIMBONIC ART

[COFFIN]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
zajebista perka. . [/quote]
tym bardziej, ze to automat

[So_It_Is_Done]

Skąd wiesz?
Mi się podoba takie napierdalanie, nie potrafie rozróżnić.

[COFFIN]

to słychać, zredukowałbym jeszcze te klawichony i byłoby lepiej. Dlatego wolę dwie ostatnie płyty, z wysuniętymi bardziej gitarami, większa moc jest

edit : na tym materiale symfonika może być bardziej wypośrodkowana z resztą, gitarami i perką. Poza tym mnie odpowiadała taka droga rozwoju LA, z płyty na płytę stawali się coraz agresywniejsi. Ciężko tak na dobrą sprawę powiedzieć coś konkretnego na podstawie jednego numeru

[So_It_Is_Done]

Ja też wole ostatnie, zagłosowałem na Dynasty of Death, ale myśle że ten kawałek też jest niezłą sieką w gruncie rzeczy, zajebiscie też wilki wyją pod koniec;)

[KAKAESIAK]

[quote][i]Wysłane przez COFFIN[/i]
zredukowałbym jeszcze te klawichony i byłoby lepiej. Dlatego wolę dwie ostatnie płyty, z wysuniętymi bardziej gitarami, większa moc jest

[/quote]

dokładnie, pierwsze płyty sa dla mnie takie sobie dopiero dwie ostatnie to ogień.

[MANOWAR]

w pełni się zgadzam z przedmówcami, trzy pierwsze płyty są co najwyżej dobre, a dwie ostatnie to po prostu MIAZGA!!!

[MANOWAR]

Nowy kawałek daje rade, a to tytuły utworów z płyty "Legacy Of Evil":
1. "A Cosmic Funeral Of Memories"
2. "A Void Of Lifeless Dreams"
3. "Grace By Torments"
4. "Infernal Phantom Kingdom"
5. "Legacy Of Evil"
6. "Lycanthropic Tales"
7. "Nebulous Dawn"
8. "Seven Doors Of Death"
9. "Twilight Omen"
10. "Unleashed From Hell".

[A.S.]

Legacy of Evil przesłuchałem już wiele razy i płytę oceniam 8/10. wiadomo, że nie jest tak dobra jak pierwsze dwa znakomite albumy, ale na pewno jest ciekawsza i ma lepszy klimat niż przedostatni krążek. Na LoE jest wiele fajnych riffów. Drażni mnie komputerowa perka, która osiąga czasami aż za szybkie prędkości.
Momentami klawisze też irytują. Jest też sporo dźwięków kojarzących się z In Abhorrence Dementia, czyli z płytą która jest dla mnie genialna.
Podsumowując, dobrze, że duet powrócił.

[Only_True_Believers]

Niech se ten plastikowy metal w dupy powkładają , ja chce nową płyte sarcomy inc !

[absinthe_patriote]

Legacy of Evil? buha..ha...to nawet smieszne nie jest.

[Skaut]

[quote][i]Wysłane przez absinthe_patriote[/i]
Legacy of Evil? buha..ha...to nawet smieszne nie jest. [/quote]

Dokładnie! Tak jak mowiłem po przesłuchaniu jednego kawałka, ta grupa obecnie cholernie odstaje poziomem od Wielkich tej sceny, moze kilka riffow wpada w ucho, ale generalnie jest słabo.

[MANOWAR]

mi tam się płytka podoba, chociaż jakieś wielkie arcydzieło to nie jest, muzycznie jest to kontynuacja ostatniego, najlepszego wg mnie albumu Limbonic Art. Ogólna ocena 7/10

[Adrian696]

[quote][i]Wysłane przez A.S.[/i]

Podsumowując, dobrze, że duet powrócił. [/quote]

absolutnie sie nie zgadzam



[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
Niech se ten plastikowy metal w dupy powkładają , ja chce nową płyte sarcomy inc ! [/quote]


absolutnie sie zgadzam

[Only_True_Believers]

Nowe Dimmu jest od tej płyty 5 razy lepsze ...

[MANOWAR]

[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
Nowe Dimmu jest od tej płyty 5 razy lepsze ... [/quote]
nie zgadzam się Nowy Limbonic Art nie jest zły, jest kilka ciekawych kawałków na tej płycie i słucha się tego bardzo dobrze

[Adrian696]

[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
Nowe Dimmu jest od tej płyty 5 razy lepsze ... [/quote]


e tam, dla mnie to dwa stolce...

[Ihasan]

[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
Nowe Dimmu jest od tej płyty 5 razy lepsze ... [/quote]

nie załamuj mnie.
Jeśli Dimmu jest lepszy, to nie chce wiedzieć jaki jest Limbonic, zważywszy na fakt, że Dimmu Borgir jest cholernie przeciętny. Nie wiem po co kupowałem sobie ten album na oryginale ... chyba tylko ze względu na wydanie warto to trzymać;

[Only_True_Believers]

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
Nowe Dimmu jest od tej płyty 5 razy lepsze ... [/quote] nie strasz mnie, bo już zamówiłem - a większego syfu niż nowy Dimmu w tym roku nie słyszałem [/quote]

no to przejebane

[So_It_Is_Done]

LImbonic nie jest taki pedrylowaty, ostro napierdalają od początku do końca, a w momentach zwolnień nie jest to tak ciotowate jak to jebane spedalone DB.

[A.S.]

Nie wiem dlaczego porównujecie Dimmu do Limbonic, to całkiem inna muza, a ta druga kapela jest tysiąc razy mroczniejsza niz wymuskane dźwięki dimmu