LIMBONIC ART

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4048
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: LIMBONIC ART

02-03-2017, 00:07

Panowie jaja sobie robicie, albo wkręcacie. Innej możliwości nie ma. Przecież ten zespół, nawet oceniany w momencie wydania płyt, nagrywał zwyczajny przepitolony kał.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Wódka i Piwo
weteran forumowych bitew
Posty: 1555
Rejestracja: 19-10-2011, 16:55

Re: LIMBONIC ART

02-03-2017, 10:28

Lukass pisze:Panowie jaja sobie robicie, albo wkręcacie. Innej możliwości nie ma. Przecież ten zespół, nawet oceniany w momencie wydania płyt, nagrywał zwyczajny przepitolony kał.
Ament! Zespół podobać może się tylko głuchym albo upośledzenym...bez urazy. I te kurwa ich rajstopy z lycry. Dramat.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3159
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: LIMBONIC ART

02-03-2017, 10:55

Na szczęście wasze zdanie nic nie znaczy :)
Całymi latami Black Metal był moim zamkiem.
Wtedy odkryłem Dungeon Synth
I zdałem sobie sprawę, że mój zamek ma wieżę, na której nigdy nie byłem.
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3366
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: LIMBONIC ART

02-03-2017, 11:00

a czyje zdanie cokolwiek znaczy?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3159
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: LIMBONIC ART

02-03-2017, 11:03

średniej na Rate Your Music :)
Całymi latami Black Metal był moim zamkiem.
Wtedy odkryłem Dungeon Synth
I zdałem sobie sprawę, że mój zamek ma wieżę, na której nigdy nie byłem.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4048
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: LIMBONIC ART

02-03-2017, 13:59

Only_True_Believers pisze:średniej na Rate Your Music :)
Nie musisz się przejmować moim zdaniem, tak więc spoko. Ale Rate Your Music? Nie wiem. Pomyśl, czy chciałoby się komukolwiek tracić czas na ocenianie płyt kapeli, którą uważa za kupę? Mi by się nie chciało i sądzę, że podobne podejście innych ludzi może nieco fałszować te oceny. Już pomijam prawdę "większość ma gówniany gust", co straszliwie obciąża takie głosowania. Popatrz sobie na profil Sabaton, najwyżej oceniane płyty są gdzieś tylko leciutko poniżej analogicznych wydawnictw Limbonic Art. Czy to znaczy, że są to niezłe wydawnictwa?
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: LIMBONIC ART

02-03-2017, 14:14

Lukass pisze:Panowie jaja sobie robicie, albo wkręcacie. Innej możliwości nie ma. Przecież ten zespół, nawet oceniany w momencie wydania płyt, nagrywał zwyczajny przepitolony kał.
Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Jak wychodziły pierwsze dwa albumu to ja raczej pamiętam zachwyty krytyków, bo podobno nikt wcześniej nie ożenił tak klasyki z black metalem jak właśnie bohaterowie tego wątku. Pierwsze zgrzyty padły w przypadku Ad Noctum i to tylko za produkcję. Jak wspomniałem - ja nadal lubię ich posłuchać. Jest to muzyka w pewnym stopniu naiwna i jestem w stanie dostrzec jej wady, ale pomimo tego, jej słuchanie sprawia mi przyjemność i przenosi w czasie do lat pięknej młodości. To mi naprawdę wystarcza.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4048
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: LIMBONIC ART

02-03-2017, 14:30

nicram pisze:
Lukass pisze:Panowie jaja sobie robicie, albo wkręcacie. Innej możliwości nie ma. Przecież ten zespół, nawet oceniany w momencie wydania płyt, nagrywał zwyczajny przepitolony kał.
Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Jak wychodziły pierwsze dwa albumu to ja raczej pamiętam zachwyty krytyków, bo podobno nikt wcześniej nie ożenił tak klasyki z black metalem jak właśnie bohaterowie tego wątku. Pierwsze zgrzyty padły w przypadku Ad Noctum i to tylko za produkcję. Jak wspomniałem - ja nadal lubię ich posłuchać. Jest to muzyka w pewnym stopniu naiwna i jestem w stanie dostrzec jej wady, ale pomimo tego, jej słuchanie sprawia mi przyjemność i przenosi w czasie do lat pięknej młodości. To mi naprawdę wystarcza.
Ciężko mi mówić o krytykach, bo szczerze mówiąc zwyczajnie nie pamiętam. Hype był, tyle pamiętam. Żeby była jasność: jedynki i dwójki sporo się słuchało, ale zawsze miałem wrażenie, że jednak jest to inna (niższa) liga, niż kapele, które rządziły i dzieliły w tym gatunku, zresztą pełnym zespołów, co tu dużo mówić, dość przeciętnych.

Właściwie to zwróciłem uwagę na ten temat głównie dlatego, że padło ostatnio trochę słów o Emperor. Że się muzyka zestarzała, że trochę infantylna, że melodyjki, i w ogóle. Tak sobie pomyślałem, że jeśli muza Emperor się zestarzała, to na Limbonic Art brak mi określeń oraz skali. Mimo wspomnień lat szczenięcych, zdecydowanie nie wrócę do tej kapeli.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: LIMBONIC ART

02-03-2017, 15:00

Też widziałem te rozkminy, że Emperor się zestarzał. Ja tam wciąż wracam. Zestarzałem się wraz z nimi. Zgadzam się, że Limbonic Art to nie była liga mistrzów. Dla mnie ich muzyka jednak nadal ma jakiś urok, choćby był to urok butterface. :-) Na pewno siła sentymentu odgrywa jakąś rolę, ale nie zamierzam robić sobie z tego powodu jakiejś psychoanalizy. Po prostu lubię Limbonic Art. Niech będzie to moje guilty pleasure. :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4459
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: LIMBONIC ART

11-05-2017, 13:46

taki nius
http://masterful-magazine.com/news.php? ... &id=349937" onclick="window.open(this.href);return false;
WINYLE na sprzedaz viewtopic.php?f=25&t=18597
CeDeki na sprzedaz viewtopic.php?f=25&t=18589
Karkasonne

Re: LIMBONIC ART

11-05-2017, 14:32

Takie nic w sumie. Włączyłem, chwilę próbowałem się skupić, ale nie dałem rady.
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1281
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: LIMBONIC ART

11-05-2017, 19:42

Nie ma wiochy, ale mogłoby być lepiej. Kto gra w tym zespole teraz, bo internety milczą?

Ja nie słuchałem ich od dawna i zawsze utożsamiałem ich z nieco innymi brzmieniami, no zobaczymy, myślę, że może wyjść z tego coś ciekawego.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: LIMBONIC ART

11-05-2017, 19:49

Zgadzam się z kolegą Anzhelmo. Nie ma wiochy, choć sam początek nie zwiastował niczego dobrego. Zwolnienie i gitary fajne. Mam nadzieję, że nie będzie to kloc taki jak poprzednia płyta.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9369
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: LIMBONIC ART

11-05-2017, 19:55

Anzhelmoo pisze:Nie ma wiochy, ale mogłoby być lepiej. Kto gra w tym zespole teraz, bo internety milczą?
Jak milczą? Teraz to solowy projekt Daemona.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1281
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: LIMBONIC ART

11-05-2017, 20:10

hcpig pisze:
Anzhelmoo pisze:Nie ma wiochy, ale mogłoby być lepiej. Kto gra w tym zespole teraz, bo internety milczą?
Jak milczą? Teraz to solowy projekt Daemona.
No to wyjaśnia czemu nie mogłem znaleźć innego członka kapeli, dzięki ;) Co sądzicie o tych ich ostatnich tworach? Może to trochę wstyd, ale od Ad Noctum nie znam nic od nich. A nowy album może być doskonałym pretekstem do odświeżenia sobie tych wydawnictw ;)
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9369
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: LIMBONIC ART

11-05-2017, 20:11

TUDW jest najlepsza z całego dyko.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: LIMBONIC ART

12-05-2017, 07:46

Anzhelmoo pisze: Co sądzicie o tych ich ostatnich tworach?
Mi osobiście "Phantasmagoria" bardzo się podoba. Odejście Morfeus'a nie wpłynęło znacząco na jakość muzyki LA.
Nowy kawałek też bardzo ok.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3159
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: LIMBONIC ART

12-05-2017, 08:24

Jako psychofan LA z czasów z morfeuszem, napiszę ,że nie brzmi to jakoś szczególnie zachęcająco. Pewnie kupie jak stanieje do 20 zł tak jak ta ostatnia której jeszcze nie słuchałem.
Całymi latami Black Metal był moim zamkiem.
Wtedy odkryłem Dungeon Synth
I zdałem sobie sprawę, że mój zamek ma wieżę, na której nigdy nie byłem.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6780
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: LIMBONIC ART

11-07-2017, 19:31

Ruskie już mają

Obrazek
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 3937
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: LIMBONIC ART

11-07-2017, 19:36

TheDude pisze:Ruskie już mają

Obrazek
...i to już od tygodnia.

ja przesłuchałem.
Ani się nie załamałem ani nie wpadłem w eksatzę. Pierwsze wrażenie było takie że jest jakby ciutkę lepiej i przystępniej niż na "Phantasmagoria".
Nie zmienia to jednak faktu że jest to płyta dla wiernych fanów. Dla pozostałych raczej niekoniecznie.
ODPOWIEDZ