Masterful Magazine

Dødsengel - "Mirium Occultum" (2010)

nie zauważyłem szczerze powiedziawszy tematu odnośnie nowego dużego matexu Dødsengel a muszę przyznać, iż jest to jedna z tych pozycji która zrobiła na mnie największe wrażenie jeśli chodzi o bm!
Wyjeżdżając na wczasy zgrałem sobie kilkanaście albumów do przesłuchania co by nadrobić zaległości tegoroczne i by nakreślić sobie powakacyjne zakupy, Dodsengel był jedną z tych pozycji które gościły w moim odtwarzaczu najczęściej, klimat jaki osiągnęli Norwegowie na tym albumie jest wg mnie idealny, bez zbędnych klawiszy potrafili stworzyć jeden z ciekawszych krążków bm tego roku a "Mirium Occultum" mimo swojej długości nie nuży, wręcz przeciwnie ma w sobie coś co sprawia, że chce się wrócić niejednokrotnie do tego krążka ponownie! Swego czasu bacznie śledziłem to co dzieje się na norweskiej scenie bm, od paru lat niestety ze świeżej "krwi" ciężko coś było ustrzec, zmienił to bez wątpienia Dødsengel oraz Kvelertak;

Lektura obowiązkowa! :wink:

Zmieni to Black Majesty.

W zasadzie cały czas jakoś odkładam odsłuch tego, bo poprzedni krążek mnie raczej rozczarował, ale skoro tak zachwalasz, to sobie w niedalekiej przyszłości obadam.

Skaut pisze:W zasadzie cały czas jakoś odkładam odsłuch tego, bo poprzedni krążek mnie raczej rozczarował, ale skoro tak zachwalasz, to sobie w niedalekiej przyszłości obadam.

mi jakoś poprzedni umknął

Edyta: Skaut, drugi numer od 8,40 rozjebuje na maxa!

jest jaki jest ten album, ale przynajmniej 5 razy lepszy od poprzedniego

płyta bardzo dobra, dość oryginalna i odważna, ale brakuje mi jednak kropki nad i - no i wokale mnie jednak wkurwiają.

twoja_stara_trotzky pisze:płyta bardzo dobra, dość oryginalna i odważna, ale brakuje mi jednak kropki nad i - no i wokale mnie jednak wkurwiają.

ja tam nie oczekiwałem nie wiadomo jak wielkiej płyty może stąd pozytywne zaskoczenie, a i do wokali nie mam większych zastrzeżeń ... tzn. nie przeszkadzają mi wręcz przeciwnie;

Jakos na dniach wyszla reedycja poprzedniego krazka,ale nie znam materialu...za to tegoroczna plyta jest swietna,chorobliwa i surowa,szorstka i mroczna,czyli taka jaka byc powinna w pewnym sensie ,odwaze sie napisac,oryginalna.Brzmi jak nagrana na zywo,bez dopieszczen brzmieniowych,czuc energie i pasje,autentyczne opetanie podczas nagrywania tego albumu.Kolejna mila niespodziewanka z Norge,w opozycji do gowien typu nowy Lp Urgehal itp

już gdzieś indziej pisałem, że płyta pozornie jest dobra, ale mi coś w niej nie pasi. miałem podrążyć i rozgryźć co jest problemem, ale se zapomniałem.

Obydwa tegoroczne wydawnictwa DODSENGEL są bardzo dobre, tak 2-gie lp jak i stuff z kasety.

Heh, a jak ze 2 lata temu się mówiło, że zespoły bliżej lub dalej związane z Nordkult/Blood Chalice/Terratur namieszają to prawie wszyscy mówili, że las i szopka .

Świetny album, poprzednia płyta była taka normalna, zwyczajna, owszem słuchało sie jej ok ale wciąż miało się wrażenie ze już się to gdzieś słyszało, "Mirium Occultum" zaskoczyło bardzo, szorstko, bez zbędnych upiększeń, zdecydowanie jeden z lepszych krążków BM który słyszałem w tym roku.

Dokładnie, Mirium Occultum to jedna z najlepszych pozycji 2010 r.
Polecam też Arkaik, które ukazało się tylko na kasecie ( lim. 300 ) Muza na tym wydawnictwie różni się znacznie od tej z albumu - tutaj jest próbka ( utwór Para Nous ) http://www.myspace.com/dodsengel
Niedawno również wyszło wznowienie debiutu na LP. Sprawiła to angielska Berghest jako podwójny winyl.
Według moich informacji Dødsengel pracuje nad nowym materiałem i oby nie kazali zbyt długo na niego czekać.

nadmienię, że wszytkie pozycje Dødsengel:
- Visionary DLP
- Mirium Occultum CD i LP
- Arkaik MC
dostępne są w http://www.malignantvoices.com

Sova pisze: Polecam też Arkaik, które ukazało się tylko na kasecie ( lim. 300 ) Muza na tym wydawnictwie różni się znacznie od tej z albumu

Zajebisty, bardzo klimatyczny, transowy materiał z dobrymi wokalami, a że klasycznego (black)metalowego łupania tu stosunkowo niewiele to zupełnie inna sprawa. Aż sobie pierwszą od niepamiętnych czasów taśmę kupiłem. Absolutnie się nie zgadzam, że

Anthropophagus pisze:to jest bieda jak chuj.

Nie ruszyło mnie ani na milimetr.

xyyz pisze:Nie ruszyło mnie ani na milimetr.

Bo Ty sprzedajesz stuff i suchasz "opery"

Jeden z nich ma dość nietuzinkowy wizerunek sceniczny.

Conflagrator pisze:Jeden z nich ma dość nietuzinkowy wizerunek sceniczny.

to na powaznie?
generalnie w kwesti sukienek:
behemoth>>hate>> zdjecie powyzej
co nie zmienia faktu, że wszystkie sa chujowe