Strona 1 z 5

THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 19:09
autor: DCI Hunt
Obrazek

Każdy zna, więc wstęp sobie daruję. Edit: (Szukałem wątku o The Crown/Crown Of Thorns, ale nie znalazłem, choć jestem pewien, że był)

Się reaktywowali z nowym wokalistą i nagrali nowy album. Słuchał już ktoś? Od zawsze lubiłem ten zespół, a 'The Burning' czy 'Deathrace King' to miód na uszy me, ale po wstępnym odsłuchu 'Doomsday King' jakoś szału nie ma....

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 19:14
autor: Deathless King
'Deathrace King' urywa dupe, 'Crowned it Terror' tez - taki Slayer na sterydach :) Musze obadac nowy album, bez dwoch zdan.

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 19:25
autor: Lykantrop
"Hell is Here" i "Crowned in Terror" całkiem w trąbkę, chociaż nie powiem, aby takie granie na codzień gościło w moim odtwarzaczu. Nawet chyba ta 1sza pozycja minimalnie lepsza, bo mniej napakowana słodyczami.

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 19:47
autor: Maleficio
ej, jednak są ludzi co słuchają takiej muzy...

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:03
autor: ryszard
oczywiście Deathrace King najlepsze. za nim, Hell Is Here i Crowned it Terror.
Zresztą, każdy z ich albumów to kawał bardzo dobrej muzyki.
Nowy album, pomimo, iż premiera nie miała jeszcze miejsca, zdążył podzielić sympatyków kapeli. Osobiście uważam go za bardzo udany powrót, który wstydu na pewno nie przynosi a z czasem, może nawet wspiąć się wysoko w hierarchii albumów The Crown.
Masa Slayera, zajebiste riffy, szybkie tempa i bardzo dobry wokal (co nikogo, kto zna "Across the Horizon" Utumno, nie powinno dziwić). Na razie nie wdawałem się w głębszą dyskusję o nowym albumie, bo darowałem sobie słuchanie mp3 - mam zamiar kupić limitowaną edycję z dodatkowymi kawałkami i dopiero wtedy będę mógł stawić czoła tym, jakże fałszywym, tezom o mierności nowego materiału.

btw.

tytułowy wałek. generalnie całość jest utrzymana w podobnym klimacie (czasami szybciej, czasami wolniej). dobrze mi robi.

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:12
autor: Scaarph
hell is here jest zajebiste.

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:20
autor: DCI Hunt
Maleficio pisze:ej, jednak są ludzi co słuchają takiej muzy...
tzn jakiej konkretnie?

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:25
autor: twoja_stara_trotzky
nigdy nie przepadałem zbytnio za tym zespołem, ale starych płyt można czasem posłuchać...

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:29
autor: ryszard
twoja_stara_trotzky pisze:nigdy nie przepadałem zbytnio za tym zespołem, ale starych płyt można czasem posłuchać...
co jak co, ale "Deathrace King" po prostu WYPADA wielbić.


Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:36
autor: twoja_stara_trotzky
ja to znam i lubię
tylko lubię
a wypada to twojej starej sierść ;)

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:39
autor: ryszard
no tak, nowy Overkill lepszy ;)

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:43
autor: twoja_stara_trotzky
no właśnie nie, nowy Overkill też jest fajny. żadnych spustów, po prostu bardzo udany album z muzyką środka po kilku kompletnych porażkach ;)

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:47
autor: Najprzewielebniejszy
Wielbię i mam sentyment do "Total death"... reszta, moze poza "Crowned in terror" w wersji z Tompa raczej nie moje kalosze, a porownania do Slayer to tak jakby porownywac rolnika, ktoremu raz czy dwa udały się maliny do pegeeru z organicznymi plonami :)

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:49
autor: Bonny
Conflagrator pisze:
Maleficio pisze:ej, jednak są ludzi co słuchają takiej muzy...
tzn jakiej konkretnie?
chujowej ;)

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:49
autor: ryszard
nie przeginajmy w drugą stronę - akurat Overkill nigdy jakoś znacząco nie dał dupy, a na pewno nie na tyle, aby nazywać ich albumu kompletnymi porażkami.
faktycznie, ostatnim albumem jaki zrobił naprawdę spore wrażenie był Killbox 13, jednak nawet po nim, trzymali jakiś poziom.
z nową płytą mam taki problem, że wydaje się nieco wymuszona, agresywna na siłę, zbyt thrashowa ;)
"Doomsday King" oczywiście znacznie lepszy, chociaż dziełem przełomowym nie jest.

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 20:55
autor: Maleficio
Bonny pisze:
Conflagrator pisze:
Maleficio pisze:ej, jednak są ludzi co słuchają takiej muzy...
tzn jakiej konkretnie?
chujowej ;)
się wie :wink:

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 21:04
autor: Karkasonne
Chyba jeden z ważniejszych dla mnie zespołów - to właśnie to, co mnie porywało i porywa wciąż na praktycznie wszystkich płytach. Praktycznie, bo ostatnio mnie okropnie rozczarowała. Nie zwykłem analizować muzyki tak jak Wy to robicie - raczej pozwalam płycie wpierw lecieć w tle, a jeśli znajdzie się coś porywającego, to ruszy mnie to natychmiast... A tutaj tego nijak nie ma. Co gorsza, po 2 odsłuchach kompletnie nie mam ochoty odpalać jej po raz kolejny i prawdopodobnie już tego nie zrobię.

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 21:28
autor: Mental
Kupiłem dawno temu "Deathrace King" w zasadzie w ciemno, ale bardzo lubię ten album i do dziś często do niego wracam.

Re: THE CROWN (ex-CROWN OF THORNS)

: 06-10-2010, 22:06
autor: DCI Hunt
Maleficio pisze:
Bonny pisze:]chujowej ;)
się wie :wink:
Chujowe to jest 95% kapel, z którymi do jednego wora wrzuca się The Crown ;) No, ale nie zamierzam nikogo przekonywać.

Niezależnie od tego czy grali zainfekowany melodią, nie do końca szwedzki death metal na pierwszych płytach czy mniej lub bardziej rokendrolowy death/thrash na późniejszych, zawsze mieli w sobie to COŚ, co odróżniało ich od masy gówna. Gdyby mi ktoś polecił jakąś kapelę używając terminów jakich przeważnie używa się w stosunku do The Crown to zwyczajnie bym to olał :lol:
twoja_stara_trotzky pisze:ja to znam i lubię
tylko lubię
W sumie mam podobnie - po prostu lubię, w przypływie euforii nawet bardzo. Podobnie jak np. Legion Of The Damned. To nie jest coś, co można uwielbiać albo kochać bezgranicznie.

: 06-10-2010, 22:41
autor: Skaut
ryszard pisze:oczywiście Deathrace King najlepsze. za nim, Crowned it Terror i Hell Is Here
i teraz mogę się zgodzić. Possessed 13 jest faktycznie nieco niżej. Tak w ogóle uważam, że jednym z ich najlepszych kawałków jest "Death Metal Holocaust" - absolutnie wgniatający numer, szkoda, że cała płyta tak nie brzmi:


A odnośnie nowego albumu, pewnie kiedyś posłucham, ale jakoś żałuję, że się reaktywowali.