Nie widzialem tematu o tej jakze zacnej kapeli (chyba ze przegladarka znowu szwankuje), a wydali nowa plytke wiec jest okazja jak najbardziej. Nie ukrywam ze ich tworczosc poznalem stosunkowo niedawno, ale bardzo mi takie granie wchodzi. "Spiral Shadow" to ich piaty material, na razie jestem na etapie "wdrazania", ale poprzedniczka - "Static Tension" to kawal porzadnego stonerowo/psychodelicznie/post metalowego lojenia. Co ich wyroznia? Na pewno dwie perkusje w skladzie, na pewno bardzo zywiolowe koncerty (na Brutalu zagrali swietnie i swietnie zostali przyjeci, bardzo chcialbym zobaczyc ich w mniejszym klubie). Fani Kyuss, Mastodon łykną od razu.
A wydawało mi się że lubisz Kylese? Czy Cie pomylilem z B?
Re: KYLESA
: 20-10-2010, 10:04
autor: Mol
pomyliles
Re: KYLESA
: 20-10-2010, 21:22
autor: Nerwowy
No, ST to był kawał bardzo fajnego, przebojowego a zarazem szorstkiego, ciężkiego grania. Niesamowita energia bije od tej muzy. Nowy album jakiś taki mdły i bez mocy się wydaje przy tym.
Re: KYLESA
: 20-10-2010, 21:48
autor: PrzemoC
Hmm, to może powinienem zapoznać się ze starszymi rzeczami, bo przesłuchałem właśnie ostatni album, tj. ten, gdzie jest track "Unknown Awerness" i zdecydowałem, że dam sobie z nimi spokój. Miałkie to było, tj. niektóre utwory / fragmenty OK, ale jako całość to niezbyt-niezbyt.
Re: KYLESA
: 21-11-2010, 22:20
autor: Maria Konopnicka
Opętał mnie ten zespół ostatnio całkowicie - od dwóch czy trzech tygodni praktycznie niczego innego nie słucham. W samochodzie leci na okrągło Time Will Fuse Its Worth a w robocie Static Tensions. Dramaturgia i siła przekazu tej muzy jest powalająca! Wokalista mistrz! Na nową płytę czekam z mokrymi majtami!
Re: KYLESA
: 22-11-2010, 00:55
autor: white_pony
zajebista kapela. wszystkie albumy mnie kręcą, ale dwie ostatnie płyty po prostu miażdżą. a pizda jaką uraczyli mnie na żywo...zajebisty koncert. wszystkie kapele zreszta tego wieczoru rozpierdoliły mi system (po za obsranym, buraczanym converge).
na uwage zasługuje rownież nielicha furka jaką wozi sie laura
Re: KYLESA
: 22-11-2010, 02:00
autor: Edinazzu
nazwa znajoma, a ze znajomością muzy gorzej. Trzeba będzie zbadać...
Ja bardzo lubię, choć długo trwało nim w pełni przekonałem się do "Spiral Shadow". Bardzo miło też wspominam ich koncert w Krakowie wraz z Kvelertakiem i Converge, dla mnie był to gig roku 2010, choć do Poznania się nie wybieram.
Re: KYLESA
: 01-03-2013, 19:01
autor: manieczki
nowy kawałek
Re: KYLESA
: 01-03-2013, 19:28
autor: Self
Fajny, ale tak jak Spiral Shadow, bez typowego dla poprzednich płyt pierdolnięcia. Tyle że ten kawałek właśnie brzmi fajnie, podczas gdy ostatni płyt w ogóle mnie nie rusza. O premierze nowego albumu coś wiadomo?
Re: KYLESA
: 01-03-2013, 19:33
autor: Funeral
Ja właśnie bardziej lubie ta Kylese po zmianie swojego oblicza, czyli od Static Tensions. Wcześniejsze, jakieś zbyt punkowe dla mnie. No i koncertowo to dobra załoga, nieważne czy z okresu jak grali na squtach czy obecnie w dużych halach.
Re: KYLESA
: 02-03-2013, 11:20
autor: neuro
Nowy kawałek bardzo mi się podoba - fajne, wyluzowane granie. Na płytkę trzeba do maja poczekać, jakoś wierzę że będzie OK.
Mnie kupili koncertem - na Brutalu zeszłorocznym zupełnie przypadkiem zatrzymałem się przy scenie jak zaczęli grać i zostałem do końca. Wcześniej nie znałem ich kompletnie.
Re: KYLESA
: 02-03-2013, 12:51
autor: Nerwowy
Bardzo dobry ten nowy numer.
Re: KYLESA
: 02-03-2013, 14:17
autor: megawat
Bardzo fajny zespół, który jakoś tam wypełnia mi lukę po Mastodon, jeżeli chodzi o niszę ciekawej, jednak dość (w moim odczuciu) niezobowiązującej muzyki. Najprzyjemniej mi się słucha "Time WIll Fuse It's Worth" oraz "Static Tensions", innych nie słuchałem lub potraktowałem je po macoszemu. Jak będę miał ochotę posłuchać muzyki rozrywkowej, to może nadrobię, bo to dobra kapela.
Re: KYLESA
: 02-03-2013, 14:23
autor: Nerwowy
Przecież nie ma żadnej luki skoro jest bardzo dobry The Hunter.
Re: KYLESA
: 02-03-2013, 15:03
autor: Funeral
Ale to jednak dalej najslabszy Mastodon.
Re: KYLESA
: 02-03-2013, 15:04
autor: Nerwowy
I dalej najlepszy niż cokolwiek w wykonaniu Kylesy ;).