Masterful Magazine

Epidemic (USA) - Decameron [1992]

Epidemic.Czyli znakomita ,ale dzisiaj juz troche zapomniana thrashowa zaloga z San Francisco. Wlasnie dzisiaj,gdy po kilku miesiacach wytezonej pracy,wreszcie wybieram sie na zasluzony urlop,zdjalem z pólki ich drugi album ,Decameron ,którego nie sluchalem chyba z dwa lata i przypomnialem sobie jaki to jest cios.Zabójczy thrash/death ,z jednej strony material diabelnie intensywny,szybki,z drugiej strony mamy tu pelno wolnych,ultraciezkich partii,jest groove,ten charakterystyczny szlif i zaciecie wlasciwe dla kapel które wyrosly z sceny thrashowej ale w latach 90tych szukaly już nowych rozwiazan.Na Decameron wszystkie elementy ukladanki znakomicie sie uzupelniaja,to wciaz jest METAL,wycisnieto to co najlepsze z lat 80tych i poddano to delikatnej kosmetyce.Niestety,jak wspominaja sami muzycy,wówczas,na poczatku lat 90tych publicznosc dla takiej muzyki jaka oni prezentowali kurczyla sie w zastraszajacym tepie,eksplozja popularnosci grunge,death metalu,thrash powoli znikal z pola widzenia,zniknal i Epidemic,wydajac pózniej jeszcze jedna(bardzo fajną)płyte.
Znaja panstwo/lubia?

fajowski zespół to był,szkoda że mało kto pamięta o tych szaleńcach.

poka jakiś numer na yt plz k thx bye

:D

poważnie mówię, jakiś numer na zachętę jakbyś polecił to chętnie bym sprawdził - znasz płytę to możesz wybrać nalepszy albo reprezentacyjny? :)

"Exit paradise" pałuję się od lat.

Gore_Obsessed pisze:"Exit paradise" pałuję się od lat.

wiem,wiem,pięknie;)znasz pozostałe?

"Decameron" miałem na taśmie. Nawet nie wiem co się z tym stało i kiedy. Jest to jedna z rzeczy do upolowania. Debiut jest chyba poza zasięgiem.

debiut na vinylu jest dostępny na discogs np.

http://www.discogs.com/sell/list?artist ... 2%29&ev=ab

Jak mówiłem - poza zasięgiem. :) Nigdy się nie zacznę bawić w winyle. :)

"Vision Divine" sensowne. tylko brzmienie trochę maślane. ale w wolnej chwili zainteresuję się :)

Blackulcie, poczuj jeszcze wewnętrzny niepokój przy otwieraczu z ostatniej płyty.
Polecam w zasadzie każdemu fanowi niemieckiego WARPATH, EXHORDER i... OBITUARY. :)

trzeba więcej ludzi nakręcić na EPIDEMIC ;)

Czemu nie... :) Zespół na pewno warty tego, żeby o nim pamiętać.

Gorze_Obsessedzie, pierwszy 30 sekund dobre ale potem internet mi nie wytrzymał niepokoju i odmówił posłuszeństwa - ale tematr będę drążyć :)

[V] pisze:

Ej, niegłupie to; trzeba by to obadać w całości.