Masterful Magazine

Ja bardzo przepraszam, ale jakim cudem na forum nie ma o nich tematu?

http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=148999

Kawałek z nadchodzącej płyty, zajebisty jak zawsze.

Ktoś z was również sra po gaciach kiedy Amerykańce rozgniatają go jak pluskwę swoimi walczykami?

Mam ogromną słabość do Crowbar i nie mogę się doczekać ich nowej płyty. Trudno w ich przypadku mówić o najlepszych albumach, bo wszystkie są moim zdaniem genialne. Nowy kawałek tez mi się oczywiście podoba.

Znam jedynie 2 pierwsze krążki, wieki całe nie słuchałem - ale strasznie je swojego czasu katowałem, szczególnie z naciskiem na "Crowbar". Muszę się zaopatrzyć w ten krążek, bo to chyba jedna z ostatnich pozycji, które wstyd mi, że nie uzupełniłem.

bardzo cenimy i lubimy

PIERDOLONA NUDA

Od zawsze niszczy mnie ta kompozycja:

nie rusza mnie ten zespól.

Nawet to:

?

Tu spokojnie mogę powiedzieć, że to jedna z kompozycji mojego życia.

eeeech , łezka się w oku kręci.... zajebioza.


edit: eeeej ja to miałem dodać!!!

He he he...

Wydawało mi się że temat o grubasach był. Czekam na nowy materiał z niecierpliwością. Zajebisty zespół, genialne brzmienie i słusznej WAGI riffy. MIÓD!!
BTW Przypomniałem sobie że posiadam w zasobach prastarych VHS`ów fragmenty ich gigu z Katowic z 1996 r. (TV Wisła) - ot ciekawostka.

Kocham wszystko co nagrali. Jesli miałbym wybrać najlepszy album to byłby chyba Sonic Excess in it's purest Form ale jesli mnie ktoś zapyta dlaczego, nie bede umiał odpowiedzieć. Genialny zespół. Wokal Kirka niszczy. Słyszałem zarzuty, że fałszuje. Noz kurwa. Nuda? nie ma bata. Każda płyta mimo, że w tym samym specyficznym tylko dla nich klimacie rozni sie od siebie. Załuje, ze odwolali tegoroczny koncert w polsce bo nie wiem kiedy sie znowu taka okazja trafi zeby ich u nas na żywca zobaczyć. Pierwszy raz zetknąłem sie z nimi w CZAD KOMANDO Existance is punishment , bo ten clip puszczali wtedy dosyc czesto, rozpierdla mnie maksymalnie do dzis:D

Uwielbiam! Crowbar - genialne! Tak samo uwielbiam Kingdom of Sorrow!

Gore_Obsessed pisze:Nawet to:

?

Tu spokojnie mogę powiedzieć, że to jedna z kompozycji mojego życia.

To samo mogę powiedzieć o tym -

Lykantrop pisze:

Gore_Obsessed pisze:Nawet to:

?

Tu spokojnie mogę powiedzieć, że to jedna z kompozycji mojego życia.

To samo mogę powiedzieć o tym -

Mocarny numer. Mocarna płyta.

Jesli chodzi o Kingdom of Sorrow tez bardzo lubie chociaz takich spustów jak przy Crowbar nie zaliczam. Słychac naleciałosci tak Crowbar jak i Hatebreed. W koncu wgryzłem sie w dwójke Kingdom....

No ja tam jednak slysze wiecej Crowbar. Do dwojki jeszcze nie podchodzilem, czas to nadrobic.

o ile kłaniam się dwóm pierwzym płytom crowbar, a i wczesnym hatebreed nie pogardzę to kos jakiś taki sztuczny dla mnie, trochę na siłę to, choć przyznam, drugiej płyty nie słyszałem.

no mi sie pierwsza bardzo podoba, laczy to co najlepsze w obu tych kapelach.

to co najlepsze w hatebreed poszło w pizdu w raz z 'perseverence'

No mi sie jeszcze "The Rise of Brutality" podoba