DOOM:VS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: DOOM:VS
Posłuchać można, źle nie jest, ale zabrakło mi tutaj motywu, który by wgniatał w glebę i chlastał dupsko batem w zółwim tempie.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Wujek Lucyferiusz
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 16-03-2009, 12:01
Re: DOOM:VS
Wyższe stany średnie, momentami bardzo dobre. Miło się słucha ale rączki nie chodzą nerwowo aby sporządzić pętelkę na sznurze.
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: DOOM:VS
To ja zawsze i wszędzie polecam w takich przypadkach Senthil i bezbłędne Septisemesis. Czy wystarczająco dobrą rekomendacją na to, jak pojebana to EP-ka będzie, jeśli podkreślę, że dwóch gości podczas nagrywania wokali podduszało się łańcuchami, a każda z iluś tam kopii CD zawiera ponoć we wkładce ichni materiał DNA w postaci krwi?Kaszub pisze:Polecam Wormphlegm, ale to nieco inne granie, zdecydowanie bardziej drone'oweLykantrop pisze:Posłuchać można, źle nie jest, ale zabrakło mi tutaj motywu, który by wgniatał w glebę i chlastał dupsko batem w zółwim tempie.
Drugi album Doom:Vs bardzo lubię, fragmentami wręcz uwielbiam, debiut też jest bardzo OK. Do depresji mnie nie doprowadza, ale mam ogromną słabość do tego typu melodyjnych doomów - smutnych, melancholijnych, niekoniecznie takich rozpaczliwych.
Jeśli poszukiwania rekomendacji nadal aktualne to polecam wszelkiej maści melodyjne funeral doomy jak Ea (na dobry początek polecam debiut, dwójka jest trochę bardziej surowa, a trójka bardziej melodyjna), Colosseum (dwójka!), Comatose Vigil, Abstract Spirit, The Howling Void, Remembrance, o takiej oczywistości jak Shape of Despair nie wspominając.
Co do SoD to zależy od płyty. Trójka moim zdaniem jest chujowa jak z dupy, to samo ten cały Depressed Mode, na który dałem się nabrać, jak przeczytałem, że podobne do SoD. Dwie pierwsze za to łykam w każdych ilościach, o ile nie widzę słońca za oknem.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: DOOM:VS
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: DOOM:VS
Obie płyty Doom Vs rozpierdalają, lubię takie granie pod wczesna Katatonie. Wokal zajebisty, dołujące melodie, na jesień jak znalazł, czekam na nowy materiał!
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: DOOM:VS
Wiedziałem, że coś mi to przypomina. ;) Tylko, że to mało "letnia" muzyka, bardziej jesienno-zimowa. ;)Realista pisze: lubię takie granie pod wczesna Katatonie.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15765
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DOOM:VS
Lubię sobie od czasu do czasu zapodać, ot chociażby dla złapania oddechu. Co do rekomendacji to muszę kiedyś wpaść do kumpla on ma praktycznie same doomowe płyty więc spoglądnę i zapamiętam kilka nazw.
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: DOOM:VS
zdecydowanie tak, słuchanie tych płyt latem mija się z celem :)Alsvartr pisze:No wiedziałem ze cos mi to przypomina ;) Tylko że to mało "letnia" muzyka, bardziej jesienno-zimowa ;)Realista pisze: lubię takie granie pod wczesna Katatonie.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15765
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DOOM:VS
ewentualnie późnym wieczorem / nocą, chociaż rzeczywiście najbardziej wchodzi w mózg kiedy na zewnątrz jest równie przybijający widok, jesień w sam raz pasuje.
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: DOOM:VS
Czy ja wiem. Może jestem dziwny, ale lubię sobie letnią nocą przy otwartym oknie smutów takich posłuchać (bynajmniej nie przychodzi mi namyśl skakanie z tego okna, żeby nie było ;) ).
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15765
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DOOM:VS
Dlatego napisałem że ewentualnie późnym wieczorem / nocą - za dnia nie ma bata, nie wchodzi. A jesienią cały dzień jest dupiaty więc pasuje o każdej porze:)
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DOOM:VS
ta kapela to skrajna kupa.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 168
- Rejestracja: 06-01-2011, 18:00
Re: DOOM:VS
A byłby Pan łaskaw to jakoś uzasadnić?
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DOOM:VS
śmieszne melodyjne pitolenie zaprawiane śmiesznymi klawiszkami i śmiesznym growlem. zaorać.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 252
- Rejestracja: 27-05-2011, 20:02
Re: DOOM:VS
No, może unikałbym fekalnych porównań, ale faktycznie nic ciekawego. Nazwa co najwyżej intrygująca ;)
Sarenka na mrozie nie może
Czeka na ciepły oddech
Leśniczy ją głaszcze po udzie
Niech się naje do syta
Czeka na ciepły oddech
Leśniczy ją głaszcze po udzie
Niech się naje do syta
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: DOOM:VS
E tam, mowilem to samo w temacie o Coltrane (lol)twoja_stara_trotzky pisze:śmieszne melodyjne pitolenie zaprawiane śmiesznymi klawiszkami i śmiesznym growlem. zaorać.
Czemu juz nikt nie pamieta takich nazw jak Winter chociazby? Gdzie takiemu placzliwemu, niedalekopadajacemuodjabloni (vide Draconian) projektowi do prawdziwego, semantycznie rozumianego (przynajmniej przeze mnie) DOOM metalu? Przeciez to z zalozenia ma byc ktoras tam liga. Mozna odpalic raz - dwa na rok i tyle. Ale po co?
edit: chuja, to nie byl temat o Coltrane, tylko o Silencer - mea culpa
Ostatnio zmieniony 18-06-2011, 23:23 przez byrgh, łącznie zmieniany 1 raz.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: DOOM:VS
sluchalem jak wyszedl debiut i mnie nie porwalo. raczej nudne.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: DOOM:VS
No i po co jeszcze dyskutujecie? Trocki wydał oświadczenie i temat jest do zamknięcia, proste. Kaszub np. już usunął konto ze wstydu, że takie gówno polecał.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 262
- Rejestracja: 11-02-2011, 21:46
Re: DOOM:VS
może to nie po linii programowej,ale niezle się tego słucha,pozostaje tylko posypac głowę popiołem i jęczec MEA CULPA;)))