MITOCHONDRION

[ultravox]

Wygląda jak "kower" okładki "Anthems to the Welkin at Dusk" ;) Dziwne, mam wrażenie, że to różne szkice poskładane ze sobą na kompie, kompozycyjnie jakoś się to do końca nie klei.

[maciek z klanu]

Dziwne, mam wrażenie, że to różne szkice poskładane ze sobą na kompie, kompozycyjnie jakoś się to do końca nie klei.

Mam to samo, nawet styl rysowania inny. Można zaobserwować - np. drzewo z lewej, a te w środku... dziwne.

[Karkasonne]

Wygląda jak "kower" okładki "Anthems to the Welkin at Dusk" ;)

Bardzo celnie, ale coverował to Dore, chociaż Giger coś mu ciapnął nad głową.

[Sybir]

Okładka jakaś taka niewspółmierna do oprawy Archaeaeon i Parasignosis, ale to chyba w całej sprawie najmniej istotne.
Abstrahując, to znalazłem takie info, że na tej stronie, na której ostatnio było dość ubogo, jeśli chodzi o wzory Mitochondrion, jest aktualnie nieco mniej biednie :D Ktoś byłby zainteresowany?

[Pacjent]

Niezły ogień, nowy kawałek:

[Maleficio]

Ta okładka to jeden wielki chaos. Powinni wykorzystać jakiś detal z niej na 7'EP i tyle. A cała potem na jakiś plakat dać czy coś.

[Sybir]

Niezły ogień, nowy kawałek:

Na fb wspominali też coś o pracach nad trzecim długograjem, ale dosyć enigmatycznie ;)

[Pacjent]

Tak, ale poczekajmy na EP-kę. Podoba mi się ten ich występ. Widać zaangażowanie i opanowanie trudnego technicznie materiału. Poza tym image: obracam się w takim wyleniałym, podstarzałym metalowym towarzystwie. Długie włosy bezpowrotnie się poprzecierały, jakaś bródka i czarna koszulka. Tyle z nas wizualnie zostało, ale pasja taka sama jak przed laty.

[Morbidus]

Tak jedynka jak i dwójka to nie są moim zdaniem płyty których można słuchać 24/7, oba materiały są geste i zadymione jak w budzie do wędzenia dziczyzny. Dawkowane rozsądnie dostarczają niezapomnianych wrażeń, jest wszystko - siara, klimat rodem jak z jakiegoś rytuału odprawianego przez yum yum kultystów oraz świetna znajomość instrumentarium, ale jak się przesadzi z ilością odsłuchów to można się nieźle zaczadzić haha Płyty wybitne, czegoś takiego dawno szukałem, idealnie w mój gust się panowie wbili chociaż tak jak w wypadku Portal, trzeba się w 100% wczuć w trakcie słuchania, w żadnym razie nie nadaję się ta kapela na słuchanie w trakcie np. sprzątania albo polaryzowania narządu hahahaha. Dobre słuchawki co by żaden smaczek nie zwiał, dobry porter w szpony i wczucie się to podstawa!

[Gumiak]

[manieczki]

http://iliveforonedollaraday.wordpress. ... chondrion/

[Sybir]

Ja dziękuję, takie linkowanie zawsze tutaj odchodzi, kiedy akurat nie mam możliwości przesłuchać wrzucanego kawałka :( Niech któryś posłucha i powie, czy dobre to to?

[Baton]

Dobry walec jest, mi się podoba.

[Lykantrop]

Ja dziękuję, takie linkowanie zawsze tutaj odchodzi, kiedy akurat nie mam możliwości przesłuchać wrzucanego kawałka :( Niech któryś posłucha i powie, czy dobre to to?

Mogę Ci zanucić, chcesz?

[Only_True_Believers]

Ja dziękuję, takie linkowanie zawsze tutaj odchodzi, kiedy akurat nie mam możliwości przesłuchać wrzucanego kawałka :( Niech któryś posłucha i powie, czy dobre to to?

dobre.

[Sybir]

Ja dziękuję, takie linkowanie zawsze tutaj odchodzi, kiedy akurat nie mam możliwości przesłuchać wrzucanego kawałka :( Niech któryś posłucha i powie, czy dobre to to?

Mogę Ci zanucić, chcesz?

Dobrze, że zostałeś komornikiem - bo z serca masz tylko komory właśnie i przedsionki :(
Ten nowy numer to stary, dobry Mitochondrion, czy chłopaki silą się na jakieś innowacje?

[Kurt]

Bardzo solidna ta nowa piosenka.

;)

[White Pharaoh]

Nowy numer przerósł moje oczekiwania po Parasignosis, któremu czegoś brakuje. W każdym bądź razie tam szału nie stwierdzono, tutaj natomiast zapowiada się smakowicie.

[vicek]

a to będzie nowa płyta czy epka ??

[Sybir]

EP, psze pana.
WRESZCIE odsłuchałem Insummation, i nowe siły we mnie wstąpiły. Mam nadzieję, że rychło wyjdzie to na nośniku dla plebsu, bo inaczej jeszcze coś we mnie pęknie.
Chociaż mam wrażenie, że nowy numer pozbawiony jest tego obskurnego, barbarzyńskiego sznytu, tak charakterystycznego dla długograjów, a dla debiutu w szczególności. Nie zmienia to faktu, że dla mnie to mast hew.