Wybór banalny, Kobieta przodem, czyli Phoenix >>> Birmingham.boroowa pisze:ciężki wybór... NUCLEAR DEATH vs NAPALM DEATH
Prawdopodobnie nie chcieli. Przyznasz jednak, że w przypadku takiej eskapady, śmierć jest wkalkulowana "nieco bardziej", niż w przypadku wyjścia po flaszkę do sklepu. Poza tym mam wrażenie, że w tym temacie chodzi raczej o wybór rodzaju (sposobu), tego co nieuniknione.Herezjarcha pisze:Pierdolenie. Ja tam w ogóle nie chcę umierać. Ci himalaiści też pewnie nie chcieli.
PS
Chyba, że ktoś ma jakieś nowe odkrycia na temat życia i jego końca, lub raczej owego końca braku. W tej sytuacji proszę o PM.
No chyba "se" jaja robisz...To poważny temat jest. Zdecydowanie JEDYNKA.Mental pisze:waham się między "scream bloody gore", a "human"...