
A jak się polubią to może i parę młodych będzie?

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Czyli co... Kochasz zwierzęta, ale do nich strzelasz? No chłopie....tomaszm pisze: ↑06-06-2023, 22:12A co mam zrobić jak kocham te zwierzaki?. Wchodzę do salonu a tam pięć kotów, jeden na kanapie, drugi na poduszczce, 2 na podłodze i się patrzą...............Karkas pewnie siedzi i rozkminia., Ja bardzo walczę o prawa zwierząt ,bo bardzo się z tym utożsamiam.Należąc do nadleśnictwa w Lublińcu i bardzo bedąc z przyrodą nad wieloma rzeczami się w chuj zastanawiam.. Z Nadlesnictewa Lubliniec jestem między kłodą a kłodą. Jako snajper(oprócz mnie w drugim nadleśnictwie w południowej Polsce nie ma nikogo- taka tam specjalizacja) od brudnej roborty gdzie muszę nie raz swoją robotę wykonać to szczerze................rozbija mnie to emocjonalnie.W niektórych przypadkach chyba źle postępuje:( Gównianie się z tym czuje.
środowisko myśliwych to chyba drugie lobby po prawniczym(ja na to nie ma wpływu, nawet jako druga siła w Poslce- i proszę mi nie zarzucać ,że coś lobbuje- ja nic nie lobbuje) totalnie pojebane rządzące się swoimi prawami.
Nie jeśli to nie trolling, to mamy do czynienia z jakąś 4 gęstością. Jeszcze pół roku temu rękami i nogami bronił tego swojego kłusowniczego odstrzału wilka. W tym tempie za 3 miesiące, to w pijanym widzie zostanie straight edge.tomaszm pisze: ↑06-06-2023, 23:21Nie no kurwa gdzie, Kocham zwierzaki W nadleśnictwie byłem od czarnej roboty. Skłociliśmy się -jebać ich .
https://www.petycjeonline.com/stop_rzez ... kich_lasow
Pierdole te towarzystwo wzajemnej adoracji- parę razy spust mi się obsunął,nie będę się usprawiedliwiał ,bo to żałosne. Co padło moją ofarią to padło. Nie jestem szczęśliwy sam ze sobą. Bóg mnie rozliczy.
Szkoda że wilk tego nie dożył.
Nawet mnie nie wkurwiaj. Dwa lata temu na działce na filarach z tyłu altany założyłem budki. Doczekałem się lęgu modraszek w tym roku. No i przydybałem kota jak się wspinał żeby się dobrać do budki. Skleciłem zabezpieczenia żeby nie mógł się wspiąć. A kot nie jest bezdomny, wypasiony z obrożą antykleszczową, ktoś na działkach trzyma. Jeszcze nie wyczaiłem kto.
Kota złapać i przykleić mu taśmą kartkę "trzymaj sierściucha w domu suko", po czym puścić z powrotem. Kotu się nic nie stanie, a przekaz pójdzie:-)Hatefire pisze: ↑07-06-2023, 19:24
Nawet mnie nie wkurwiaj. Dwa lata temu na działce na filarach z tyłu altany założyłem budki. Doczekałem się lęgu modraszek w tym roku. No i przydybałem kota jak się wspinał żeby się dobrać do budki. Skleciłem zabezpieczenia żeby nie mógł się wspiąć. A kot nie jest bezdomny, wypasiony z obrożą antykleszczową, ktoś na działkach trzyma. Jeszcze nie wyczaiłem kto.
zależy jakie ptaki
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Dokładnie. Trzeba co najmniej dwóch żeby to miało sens. Ew. kota i psa.
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.