Wybitnie mnie cieszy v. 2

[987654321k]

popijam białe winko w butelce od kefiru

Ryzykownie!

[tomaszm]

Spaliliśmy lulka z czystej heroiny. Nokaut. Pół godziny temu były tańce. Nie wiem czy ktokolwiek żyje.

[piotraz]

Śledząc wynik meczu bo w piwni nie ma zasięgu, powiem dałem radę:) nie można tego powiedzieć o TP:(

[Ascetic]

popijam białe winko w butelce od kefiru

Ryzykownie!

[Wojna]

Od 1 czerwca idę sobie na pół etatu . Wyjebane mam na robotę . Będę sobie pracował czwartek i piątek i pięć dni wolnego . Muzyka , tanieć i browary .

[TheDude]

Od 1 czerwca idę sobie na pół etatu . Wyjebane mam na robotę . Będę sobie pracował czwartek i piątek i pięć dni wolnego . Muzyka , tanieć i browary .

[piotraz]

Od 1 czerwca idę sobie na pół etatu . Wyjebane mam na robotę . Będę sobie pracował czwartek i piątek i pięć dni wolnego . Muzyka , tanieć i browary .

się żyje widze

[Ascetic]

Od 1 czerwca idę sobie na pół etatu . Wyjebane mam na robotę . Będę sobie pracował czwartek i piątek i pięć dni wolnego . Muzyka , tanieć i browary .

się żyje widze

U Lucka jedna popijawa z lokalnymi pisowcami i od razy lepszy status. Trzeba wiedzieć z kim pić, na jakie spotkanie wyborcze pójść, ewentualnie do kogo się w Warsie przysiąść, też.

[Wojna]

A ja to mam w dupie . Mieszkanie własne mam dzieci żadnych nie mam baby się pozbyłem bo to ja ją rzuciłem . W listopad czy grudzień może sobie wrócę na cały etat . Pierdole siedzieć całymi dniami w tym amazonskim chlewie .

[Ascetic]

Lucek, nie bajdurz. Powiedz, że z witkową się spukałeś*. Każdy zrozumie.

*Na zdjęciu prawie buziaczki były przecież.

[Wojna]

Nic nie bajdurze taki będę miał grafik . A najlepsze jest to że w tej knajpie w której piję 15 lat mam samych komuchów kolegów . Emerytowany milicjant i sami żołnierze wojska ludowego oczywiście wszystko rozwiedzione . Oni siedzą tam codziennie i oczywiście wszyscy głosują na Rafałka . Oni wiedzą że ja jestem za prawicą . Po prostu siedzimy i sobie pijemy .

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

A ja to mam w dupie . Mieszkanie własne mam dzieci żadnych nie mam baby się pozbyłem bo to ja ją rzuciłem . W listopad czy grudzień może sobie wrócę na cały etat . Pierdole siedzieć całymi dniami w tym amazonskim chlewie .

Odłożyłeś na tyle, że jesteś w stanie to zrobić, czy po prostu wyliczyłeś, że za połowę pensji jesteś w stanie wyżyć na poziomie, który jest zadowalającym minimum?

Sam się zastanawiam i myślę, że najdalej do 40-ki trzeba będzie mocno i klarownie rozliczyć pracę w obecnym pierdzielniku... Ostatnim tydzień to była rzeź, z 4 osób były 2, w tym jedna tyle warta co pół, więc wszystko spadało na mnie i to było faktycznie te 8 godziny przez 5 dni w tygodniu na pełnej bez odpoczynku... Podczas gdy ambicji nie mam już praktycznie żadnych, pieniądze starczą mi aż z naddatkiem, oszczędności są znaczące... Jedyne co zżera dużo pieniędzy to podróże, i myślę że czas odbyć jakąś jedną epicką podróż, taką ostatnią, Nowa Zelandia, Tasmania, wywalić grube pieniądze, a potem już coraz bliżej. Mam jeszcze ze 2 dalsze destynacje na liście, typu Wybrzeże Kości Słoniowej, i kilka w Azji Środkowej, ale trzymać się raczej Europy już, no może jeszcze jakiś wypad do Japonii na Hokkaido, chociaż w sumie nie wiem po co. Coraz bardziej myślę o tym już żeby jednak jakiś domek sobie zorganizować pod lasem i właśnie pół etatu na zdalnej... Życie ucieka przez palce teraz, co z tego że pracuje 8h jak potem jestem tak zmęczony, że padam na łóżko i budzę się 3h później...

A tak to cieszy mnie, że wróciłem do przeglądania FB i Masterfula raz dziennie.

[nagrobek]

Walia mnie urzekła , to cieszy a trochem zawiedziony że nie było czasu by podjechać w czwartek na Morbific i kilka innych składów do Manchesteru

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wyciągnąłem spod łóżka pudełko kaset o których zapomniałem, to były takie rzeczy które musiały swego czasu mi się trochę przesłuchać i schowałem, aby zgłodnieć na nie i kuuuurde:D Same świetne tytuły, w tym nawet jeden, który chciałem kupić:DDD

[Triceratops]

trzask (hehe) penkajoncych dup na tlyterzu, tomasz lis chce zdeklasowac wiertarki z udarem

[Żułek]

coś
powiedzmy że miałem udany poranek, w nagrode kupiłem se pączusia

[Nerwowy]

coś
powiedzmy że miałem udany poranek, w nagrode kupiłem se pączusia

O to super napełnionego miłością rozumiem?

[Wojna]

Aneks do umowy już podpisany i od czerwca zaczynam wakacje . Jaki ja głupi byłem że 3 lata w tym chlewie robiłem na cały etat . Teraz czwartek i piątek pójdę pogadać z kumplami do roboty tak z nudów dwa i pół tysiąca zarobię dwa wezmę z konta i WYJEBANE . Mogę tak żyć latami . Na koncerty wystarczy a opłaty za wszystko to tysiąc góra .

[nicram]

Aneks do umowy już podpisany i od czerwca zaczynam wakacje . Jaki ja głupi byłem że 3 lata w tym chlewie robiłem na cały etat . Teraz czwartek i piątek pójdę pogadać z kumplami do roboty tak z nudów dwa i pół tysiąca zarobię dwa wezmę z konta i WYJEBANE . Mogę tak żyć latami . Na koncerty wystarczy a opłaty za wszystko to tysiąc góra .

Nie dziwi już mnie fakt, ze robisz sobie później zdjęcia z Witek.

[Hatefire]

No, ale poniekąd Szanownego Kolegę Wojnę rozumiem. Psim swędem i przypadkiem załapałem się na w miarę dobrze płatną pracę. Natomiast mógłbym zarabiać połowę mniej. Rozumiem, że ktoś ma żonę i dzieci, ale mi zostaje wszystko dla siebie. Ubrań od Diora nie kupuję, więc starcza i na koncerty i modele plastikowe do klejenia. Po co się napinać