Malarstwo
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re: Malarstwo
"Oczywiście każde dzieło sztuki funkcjonuje jako coś więcej niż tylko przedmiot materialny czy suma jego elementów składowych (co jest dystynktywną cechą dzieła sztuki w ogóle)"
przestalem czytac.
przestalem czytac.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Malarstwo
a najśmieszniejsze, że ta kura ze ślimakiem naprawdę mi się podoba, brudne barwy i niepokojące kształty robią mi dobrze.[V] pisze:to jest interpretacja kogos kto sztuke interpretuje w kategoriach obrazków które cos przedstawiaja (najlepiej kwiaty w wazonie albo jelenie na rykowisku) pewnie zadna inna mozliwosc nie wchodzi w gre a ci którzy sympatyzuja z czyms innym to musza byc snoby którym ktos wmówil ze to wielka sztuka.tak oto wszedlem do twojej glowy ,które kable mam poprzecinac a które polaczyc?
ale popatrz jak już walisz któregoś z kolei posta sforując mnie jaki to ja jestem zakuty łeb a samemu wciąż jest ci niewygodnie odpowiedzieć na proste chyba pytanie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8387
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Malarstwo
poczytaj sobie wyzej moze ci sie rozjasni.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Malarstwo
my się nie rozumiemy panie kolego :) przecież ja to doskonale rozumiem. tylko ja ciebie nie proszę, byś zasłaniał się wyczytanymi mądrościami i na mądrzejszych się powoływał, tylko abyś po prostu przedstawił swoje odczucia. no chyba że to wielkie kurwa tabu i nie można bo chuj i już.[V] pisze:taki cytacik dla zainteresowanych
......Oczywiście każde dzieło sztuki funkcjonuje jako coś więcej niż tylko przedmiot materialny czy suma jego elementów składowych (co jest dystynktywną cechą dzieła sztuki w ogóle), jednakże w przypadku sztuki nowoczesnej ów materialny nośnik wartości może nie występować wcale. Brakuje wówczas namacalnego dowodu działalności artysty, a to jest dla „normalnych" (ciężko pracujących) ludzi co najmniej podejrzane. Nowoczesna, oparta na koncepcie i przedkładająca treść i przekaz artystyczny nad formę i kunszt wykonania sztuka traktowana jest przez polskie społeczeństwo w podobny sposób jak praca intelektualna. Pojawiają się pogardliwe stwierdzenia typu: „Każdy tak potrafi", „Co w tym trudnego?", „To ma być sztuka? Ja zrobiłbym to lepiej!", etc. Prawdziwa sztuka to wszak coś, czemu należy poświęcić długie godziny, wykazać się talentem, wykonać jakąś piękną rzecz, która mogłaby stać się ozdobą (sztuka jako sztukateria). A tu za sztukę uznaje się jakieś bohomazy. Rodzi się więc frustracja, bo skoro stworzenie nowoczesnych dzieł jest takie proste (przecież praca intelektualna to żaden wysiłek, a więc i żadna praca), to dlaczego jest nagradzane? Dlaczego artyści są sławni, nagradzani finansowo? A zwykły człowiek, który we własnym przekonaniu jest tak samo zdolny do wytworzenia tych wszystkich „bohomazów" (nie uświadamia sobie bowiem całego procesu twórczego), lecz się czymś tak nieistotnym jak sztuka nie zajmuje, bo musi ciężko pracować, nie spotyka się z uznaniem, ani nie otrzymuje gratyfikacji. Prowadzi to do poczucia niższości i niesprawiedliwości i pogłębiania się niechęci wobec współczesnej sztuki...........
to, co jest zrozumiałe w wąskim gronie, może nie być zrozumiałe w gronie szerokim. Dzieło wystawione w małej galerii, do której przychodzą ludzie przygotowani, posiadający odpowiednie kompetencje kulturowe, umiejący odczytać dzieło na wielu poziomach, będący faktycznymi partnerami artystów w ich wizji świata, może nie być zrozumiane na forum publicznym. Wtedy staje się wygodnym przedmiotem ataku . Generalnie sztuka - zwłaszcza sztuka współczesna - to zjawisko niszowe. Jest niszowe, ponieważ jest innowacyjne, wymaga otwartości na odmienność, tolerancji, szerszego ujęcia kontekstu, zaangażowania ludzkich zdolności percepcyjnych w sposób wcześniej niedopuszczalny, włączenia w odbiór wielu zmysłów (co swoją drogą jest w kulturze wzrokocentrycznej nie lada wyzwaniem). Tymczasem znakomita większość polskiego społeczeństwa nie ma odpowiednich kwalifikacji do rozumienia i odbioru nowoczesnej sztuki.
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re: Malarstwo
no i jak sie wszystko obrocilo, V wpadl we wlasne sidla a Scaarph wychodzi obronna reka ;d
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re: Malarstwo
nie, wtedy prosiles o to zeby ktos ci wytlumaczyl. teraz mowisz o odczuciach.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8387
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Malarstwo
nie rozkminiam tych obrazów na poziomie kur i slimakow ani tego co artysta ma na mysli. ty ciagniesz temat w taka sarkastyczna/ironiczna strone ale to prowadzi donikad,wiekszosc ludzi tak ma,albo probuje powiedziec co widzi albo parska smiechem. nie dogadamy sie.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Malarstwo
;)Scaarph pisze:ale ja to rozumiem :) inaczej: jak ty odbierasz te dwa przedostatnie? serio pytam. jakie emocje wzbudzają w tobie te dwa dzieła?zekke pisze:kurwa, ale wlasnie twoj blad tkwi w tym ze chcesz aby ktos ci wytlumaczyl gdzie tu nie ma nic do tlumaczenia. to jest twoj wlasny personalny indywidualny odbior i wrazenia estetycznowizualne czy jakiekolwiek inne, odbierasz, wzbudza w tobie takie lub inne emocje, lub nawet zadne, obojetnosc/neutralnosc tez jest swego rodzaju emocja.
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re: Malarstwo
no tu sie poprawiles, trzeba bylo wkleic co pisales wczesniej =]
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Malarstwo
no chyba jednak się nie dogadamy. albo nie kumasz o co cię proszę, albo lepisz to bo ktoś ci powiedział że to zajebista sztuka i bezmyślnie to tak przyjmujesz. i sorry, ale widząc jak się migasz od tego, by napisać marne kilka zdań o tych obrazach bardziej skłaniam się ku drugiej opcji. jasne, zaraz dostanę wiązankę że jestem głupi chuj i się nie znam na sztuce i w ogóle co ja robię na zewnątrz obory, gdzie moje miejsce, i poprawisz mi jeszcze jakimś cytatem sugerującym że za chuj nie rozumiem sztuki i w ogóle prymityw ze mnie, ale takie zacietrzewianie się jak przedszkolak wcale jakoś za specjalnie twojej racji siły nie dodaje.[V] pisze:nie rozkminiam tych obrazów na poziomie kur i slimakow ani tego co artysta ma na mysli. ty ciagniesz temat w taka sarkastyczna/ironiczna strone ale to prowadzi donikad,wiekszosc ludzi tak ma,albo probuje powiedziec co widzi albo parska smiechem. nie dogadamy sie.
spróbujmy raz jeszcze. zapomnij o kurach, to wszystko żarty przecież. kilka razy tu sugerowałeś, że sztuką się interesujesz, nie wątpię, że dużo bardziej niż ja, nie wątpię też że dużo większe masz doświadczenie w tej materii i widziałeś też więcej, może nawet i teori więcej liznąłeś. dlatego wklejając jakieś rzeczy tutaj ja zakładam, że jakieś wrażenie na tobie te dzieła wywrzeć musiały, że bez kozery tego nie robisz. w jakiś tam sposób i z różnych powodów ci się podobają, doceniasz je. zatem proszę cię o jakieś uargumentowanie, no kurwa, broń się chłopie i swojej racji, napisz mi coś, cokolwiek, swoimi słowami a nie przeklejonymi cytatami o tym jak to ja sztuki nie rozumiem, o tych dwóch obrazach, bo ja szczerze mówiąc mam z nimi mały problem. zapomnij o kwiatkach w wazonie, ja serio potrafię zrozumieć więcej niż autoportrety, uwierz na słowo, no podziel się po prostu dlaczego te dwie rzeczy akurat do ciebie trafiają. dla gościa, który świadomie obraca się w sztuce to chyba powinno być proste, nie?
i proszę raz jeszcze, weź mi oszczędź kawałków że się nie dogadamy, czy że ja tego tak nie odbieram bo to słabe szczerze mówiąc, jak masz znów wpaść w taki ton to lepiej wcale nie odpisuj, tym bardziej, że proszę cię o konkretną i tak jak wyżej pisałem wydaje mi się że łatwą rzecz.[V] pisze:
![]()
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8387
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Malarstwo
o kurwa,jakie emocje:D
ale ok.moze zacznijmy tak:na czym polega twoj problem z tymi obrazami?
ale ok.moze zacznijmy tak:na czym polega twoj problem z tymi obrazami?
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Malarstwo
nie jest to zupełnie istotne w kontekście mojej prośby ani też nie jest ci taka wiedza potrzebna by się do tejże ustosunkować, bo ja nie chcę, żebyś mi tłumaczył gdzie tkwi mój błąd i odnosił się do mojego postrzegania a jedynie przedstawił swoją opinię na temat tych obrazów. jak to zrobisz chętnie odpowiem na twoje pytanie, ale teraz nie bo znów będą meandry zamiast prostej odpowiedzi, której od ciebie oczekuję.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8387
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Malarstwo
Ok,na powyzsze obrazy natrafilem kilka lat temu,podczas jakiejs retrospektywy w Tate Modern.
Interesuje sie sztuka to malo powiedziane,nie chce wpadac w nadety ton eksperta,ale widzialem setki,tysiace rzeczy i zajmuje mnie to w wiekszym stopniu niz np.muzyka.Oczywiscie gdy nie jedno juz w zyciu widziales to potrafisz to sobie jakos w glowie uporzadkowac,dziala chronologia wydarzen,widzisz jak na dloni kto robi nowe rzeczy a kto tylko podaza za silniejszymi,odwazniejszymi twórcami.Wiec gdy spostrzeglem ww obrazy od razu mnie one zaciekawily,po prostu widac w nich wlasny malarski jezyk.Kolor jest piekny,forma ujmujaca i prosta, sa dzikie,dzialaja tak jak kobieta która kochasz,albo dobry dzien pelen dzikiego ,brudnego seksu.Takie sa moje odczucia.Nie widzialem wczesniej czegos takiego,kogos kto wypowiadalby sie w ten sposób.Dopiero pózniej dowiedzialem sie kto to jest i w ogole. Ale to juz dodatki.
Interesuje sie sztuka to malo powiedziane,nie chce wpadac w nadety ton eksperta,ale widzialem setki,tysiace rzeczy i zajmuje mnie to w wiekszym stopniu niz np.muzyka.Oczywiscie gdy nie jedno juz w zyciu widziales to potrafisz to sobie jakos w glowie uporzadkowac,dziala chronologia wydarzen,widzisz jak na dloni kto robi nowe rzeczy a kto tylko podaza za silniejszymi,odwazniejszymi twórcami.Wiec gdy spostrzeglem ww obrazy od razu mnie one zaciekawily,po prostu widac w nich wlasny malarski jezyk.Kolor jest piekny,forma ujmujaca i prosta, sa dzikie,dzialaja tak jak kobieta która kochasz,albo dobry dzien pelen dzikiego ,brudnego seksu.Takie sa moje odczucia.Nie widzialem wczesniej czegos takiego,kogos kto wypowiadalby sie w ten sposób.Dopiero pózniej dowiedzialem sie kto to jest i w ogole. Ale to juz dodatki.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8387
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Malarstwo
a teraz odpowiedz na moje pytanie:)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Malarstwo
ale podaj jakas intersubiektywna argumentacje.
nie zrozum mnie zle, ja kumam i cenie Twoje podejscie, ale do tej pory to nie sa dobre argumenty.
nie zrozum mnie zle, ja kumam i cenie Twoje podejscie, ale do tej pory to nie sa dobre argumenty.
this is a land of wolves now
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8387
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Malarstwo
Riven pisze:ale podaj jakas intersubiektywna argumentacje.
nie zrozum mnie zle, ja kumam i cenie Twoje podejscie, ale do tej pory to nie sa dobre argumenty.
mam ci to historycznie rozrysowac posród nazwisk które nikomu tu nic nie powiedza(jak mysle?)
skarp chcial odczucia ,jak chlopu na miedzy to ma:)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Malarstwo
jesli chodzi mu o odczucia o to ok.
jesli zarys historyczny - to mysle ze to mozna miec w dupie. to w koncu tylko zestaw zdarzen ktore mialy miejsce.
moim zdaniem wniosek jest taki, ze to sa rzeczy ktorych nie da sie wyjasnic i przelozyc na jezyk logiczny. podstawowy problem fenomenologii, ktora probuje cos tam zbudowac na podstawie ...no wlasnie, niby czego? nie wiadomo.
edit: kurwa, jezyk logiczny, co ja pierdole, 3 piwa za duzo - przepraszam :))
jesli zarys historyczny - to mysle ze to mozna miec w dupie. to w koncu tylko zestaw zdarzen ktore mialy miejsce.
moim zdaniem wniosek jest taki, ze to sa rzeczy ktorych nie da sie wyjasnic i przelozyc na jezyk logiczny. podstawowy problem fenomenologii, ktora probuje cos tam zbudowac na podstawie ...no wlasnie, niby czego? nie wiadomo.
edit: kurwa, jezyk logiczny, co ja pierdole, 3 piwa za duzo - przepraszam :))
this is a land of wolves now
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Malarstwo
sraty taty, ściemniać to ja ale nie mnie :) ale niech ci tam będzie, już więcej nie męczę :)[V] pisze:Ok,na powyzsze obrazy natrafilem kilka lat temu,podczas jakiejs retrospektywy w Tate Modern.
Interesuje sie sztuka to malo powiedziane,nie chce wpadac w nadety ton eksperta,ale widzialem setki,tysiace rzeczy i zajmuje mnie to w wiekszym stopniu niz np.muzyka.Oczywiscie gdy nie jedno juz w zyciu widziales to potrafisz to sobie jakos w glowie uporzadkowac,dziala chronologia wydarzen,widzisz jak na dloni kto robi nowe rzeczy a kto tylko podaza za silniejszymi,odwazniejszymi twórcami.Wiec gdy spostrzeglem ww obrazy od razu mnie one zaciekawily,po prostu widac w nich wlasny malarski jezyk.Kolor jest piekny,forma ujmujaca i prosta, sa dzikie,dzialaja tak jak kobieta która kochasz,albo dobry dzien pelen dzikiego ,brudnego seksu.Takie sa moje odczucia.Nie widzialem wczesniej czegos takiego,kogos kto wypowiadalby sie w ten sposób.Dopiero pózniej dowiedzialem sie kto to jest i w ogole. Ale to juz dodatki.
no nie podobają mi się po prostu. inaczej, komletnie żadnych emocji nie wzbudzają, a to jeszcze gorzej nawet. kolory mi się nie podobają (choć na pierwszym obrazie, muszę przyznać, bardzo fajnie współgrają, ale to tyle), forma nie jest ani ujmująca ani też prosta, dzikie też żadną miarą mi się nie wydają. jakbym miał w łóżku taką kobietę to szybko bym ją wyjebał na zbity pysk :) dostrzegam brud, ale jakiś taki nienaturalny mi się wydaje, markowany. nic mi te rzeczy z głową nie robią, neurony mi w pokera grają jak na to patrzę. zostaje taka trochę matematyczna masturbacja z której nic specjalnego nie wynika, a nie do końca mi z tym w sztuce po drodze. ja nie chcę tym obrazom niczego odmawiać, ale bez kontekstu którego nie posiadam, bez tego całego artystycznego ciągu, a zatem bez umiejscowienia w jakiejś tam czasoprzestrzeni nie jestem w stanie z tego nic wycisnąć (ale już ocenić, że pierwszy podoba mi się bardziej niż drugi potrafię :) ). co jest o tyle ciekawe, że akurat ta kura ze ślimakiem mi się podoba, właśnie za niepokój kształtów, za piękną, naturalnie brudną paletę, działa na moje zmysły i żadnego kontekstu w tym wypadku nie potrzebuję.[V] pisze:a teraz odpowiedz na moje pytanie:)